Skocz do zawartości

Agresja drogowa Będzin


WLD_Wlodi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Najwięcej ratuje życie porządne wyszkolenie.

Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

Chcesz być dobry na dwóch kołach - miej co najmniej dwa motocykle. Jeden, którego nie szkoda - do ćwiczeń i drugi do lansu :D

Na tym do ćwiczeń dowiesz się o co w tym wszystkim chodzi.

Ten drugi oszczędzisz dzięki temu pierwszemu :D

Nie mówiąc o zdrowiu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, wolę być przewrażliwionym motocyklistą niż kalekim lub martwym motocyklistą. Cokolwiek zminimalizuje zagrożenie na drodze jest dobre. Tak się składa, że nie mamy stref kontrolowanego zgniotu, poduszek powietrznych i wielu innych udogodnien w porównaniu do kierowców puszek, w związku z tym często tylko nasza czujność i przewrażliwienie ratuje nam życie i zdrowie.

 

Hero

 

Z tym sie zgadzam,

 

Klod tez dobrze podsumowal.

 

Po prostu trzeba jezdzic z glowa i myslec !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, wolę być przewrażliwionym motocyklistą niż kalekim lub martwym motocyklistą.

 

Wydaje mi się, że masz na myśli to, że jesteś czujny i skupiony podczas jazdy - zgadzam się, to jest dobre. ; )

 

Ja pisałem o innym zjawisku, o ludziach, którzy są nad wyraz przewrażliwieni.

 

Taki człowiek jedzie sobie 50 na godzinę, 500 metrów przed nim ktoś wyjedzie na drogę, a on łapie za klakson i zaczyna trąbić, że ktoś ważył się wjechać na jego pas ruchu - mimo tego, że ten osobnik nie stwarzał żadnego zagrożenia.

 

Wyolbrzymiłem to dodatkowo, abyś zobaczył różnicę pomiędzy uważaniem/przewidywaniem, a szukaniem problemów na siłę.

 

Najwięcej ratuje życie porządne wyszkolenie.

 

No ale co kryje się pod "wyszkoleniem"?

 

Samo opanowanie maszyny, czy też jakieś zasady bezpieczniej jazdy?

 

Co z tego, że ktoś potrafi świetnie jeździć, skoro może podjąć ryzyko szybkiego przejechania ślepego zakrętu (który zna) i spotkania tam kogoś, kto go ścina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co kryje się pod "wyszkoleniem"?

Samo opanowanie maszyny, czy też jakieś zasady bezpieczniej jazdy?

 

Co z tego, że ktoś potrafi świetnie jeździć, skoro może podjąć ryzyko szybkiego przejechania ślepego zakrętu (który zna) i spotkania tam kogoś, kto go ścina?

Czy Ty naprawdę uważasz, że ktoś dobrze wyszkolony wpadnie w ślepy zakręt na pełnej mocy?

Ktoś, kto szkoląc się i wywalił się X razy nie będzie kozakował bo wie czym to grozi...

Potrafi określić granice SWOICH możliwości.

Wyjeżdżony kolo nie przekroczy na drodze 70% swoich możliwości co i tak zrobi z niego mega-szybkiego ridera (oczywiście w oczach ludzi bez sportowego doświadczenia).

Będzie bezpieczny i dla siebie i dla innych.

Kwestia zaufania bądź jego braku do innych uczestników ruchu to zupełnie inna para kaloszy.

Całkiem słusznie zauważono tu, że nie należy ufać nikomu.

Należy ufać wyłącznie sobie.

Ale trzeba coś umieć aby sobie ufać.

Niestety, ogromna większość riderów ufa sobie tylko dlatego, że mają prawko od lat i jeżdżą bez wypadku.

Ale, gdyby zaprosić takiego do pokazu umiejętności, to okazuje się, że tych nie ma w ogóle lub są mocno (eufemizm) ograniczone.

I taki koleś lub koleżanka, w razie problemu na zakręcie, zamiast dać ognia i zacieśnić bądź poszerzyć linię jazdy - wciska hamulec, bo tak podpowiada instynkt.

I na FB świeczki...

Super koleś, wszyscy go kochali...

A spróbuj napisać, że zachował się idiotycznie...

Także...

Najpierw wyszkolenie a potem cała reszta, Panie i Panowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy jezdza tak zayebiscie, ze nie musza sie szkolic, szkola sie tylko frajerzy ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy jezdza tak zayebiscie, ze nie musza sie szkolic, szkola sie tylko frajerzy ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Nooo... Polacy są tak zajebiści, że od strzała mam to przed oczami:

43878703_2128339513952153_71228977379173

:laugh: :laugh:

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-..., DR650RSE 2023-..., Big-1 2024-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo... Polacy są tak zajebiści, że od strzała mam to przed oczami:

43878703_2128339513952153_71228977379173

:laugh: :laugh:

 

A to nie jest tak że są 3 typy kierowców:

 

1. kapelusznicy, leszcze, mięczaki - jeżdżący wolniej niż ja

2. wariaci i oszołomy - jeżdżący szybciej niż ja

3. ja

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też by się zgadzało. :)

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-..., DR650RSE 2023-..., Big-1 2024-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. wszyscy, którzy posiadają praktyczną wiedzę nt. jazdy motocyklem, czyli coś więcej niż akapity z przeczytanych książek...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. wszyscy, którzy posiadają praktyczną wiedzę nt. jazdy motocyklem

A na zdjęciu puszki... : )

 

Starość nie radość. : )

 

W obydwu przypadkach sie zgadza !

 

:crossy:

Dokładnie, jedno drugiego nie wyklucza.

 

Ten, kto nie jeździ, nie jest kierowcą.

Ten, kto jeździ, a się nie rozwija, ten też dupa (siedlisko złych nawyków - tak jak Hikor pisał, pierwsza lepsza ciężka sytuacja i na FB będą mu świeczki palić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu obserwowalem wpisy na scigaczu gdy Jakis mlody, 18 letni raper wjechal swoja CBR czyba na wyjsciu z winkla na czolowke pod dostawczego Ford'a.

 

No wszyscy winni, tylko nie malolat !

 

W 2013 pojechalem do Norwegi z chlopakie z Polski. Kurde, jego trajektoria prosila sie o wjazd na czolowke, pokazalem mu co i jak, ale nad zmiana tego pracowal jeszcze sporo czasu - a na czolowke by sie wpakowal z pol godziny pozniej.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...