maniek_7 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 (edytowane) Bandzioch, szukasz motocykla którego nie ma. Nawet nowa Afryka reklamowana "że w teren i w podróże" nadaje się... po zmianie opon. Aby czymkolwiek ogarniać teren, to opona musi być kostka. A pojechać kilka tysięcy drogami asfaltowymi na kostce... wielka tragedia i ryzyko konieczności zmiany gumy w tzw. międzyczasie. Co innego lekkie szutry - dojechać do pola namiotowego. :) Ale to nie jest teren i tu możesz i hayką dać radę.. Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez maniek_7 Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzioch Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 (edytowane) Ok, wiec może sprecyzuje to bardziej.Dam rade zrobić dalszą trasę jak kilkudniowe wakacje na moto.Jak zmienie opony to wjade w szutry i lekki teren A i przy wielkiej ochocie w zime, przy dobrej kostce posmigam też po śniegu :ohmy: Nie zamierzam wjechać w błoto po pas/ bagna wielkie górki i skakać po torze motocrossowym :laugh:Największym problemem jest to że lubię się gubić na motocyklu, szukać dróg którymi wcześniej nie jechałem, a w Polsce każda wioska kończy się szutrem i lasem :biggrin: Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez Bandzioch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 no to KTM LC8 ADV, ale za `15 nie ma szans kupić jezdnego, to jest dobry sk***iel, mocny, zawias ogarnie wszystko, tylko w terenie sobie nóg nie połamać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Mało kasy na coś fajnego. Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzioch Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Do momentu kiedy się nie przejadę i sprawdze. Zostanę przy Africe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus 61 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zostanę przy AfriceUwazam za dobry wybor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fincher Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Zawsze można mieć jakiegoś enduraka i dwa komplety kół do niego. Zmiana kółek to kilka chwil a dzięki temu mamy dwa motocykle w jednym Cytuj Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyskaty Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Powiem tak. 1. Podróże kilki kilometrowe, lekkie tereny - AT2. Ciężki teren - cała inna, Hondy, KTMy, Suzuki etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Powiem tak. 1. Podróże kilki kilometrowe, lekkie tereny - AT2. Ciężki teren - cała inna, Hondy, KTMy, Suzuki etc AT to już zabytek. Nie twierdzę, że to zły motocykl, tylko nie można go porównywać do współczesnych konstrukcji pod żadnym względem. Oczywiście jazda AT, jak jazda każdym zabytkiem może dać sporo przyjemności, ale trzeba być świadomym, że w pakiecie dostaje się rachityczny silnik, gumowe zawieszenie i pozostawiające sporo do życzenia hamulce, a to wszystko w cenie nowoczesnego motocykla. Żeby nie było, to sam jeżdżę lc4, którego nie zamieniłbym na nic innego, a jest to już leciwa konstrukcja, jednak lata lecą i przesiadając się na nowsze sprzęty CZUĆ różnicę, szczególnie w zawieszeniu Zawsze można mieć jakiegoś enduraka i dwa komplety kół do niego.Zmiana kółek to kilka chwil a dzięki temu mamy dwa motocykle w jednymA robiłeś tak kiedyś? Ja próbowałem i powiem tak...to wcale nie jest taka chwilka. Pierwsza sprawa to hamulce. O ile tył można olać, to przód musi być z kompletu tarcza-klocki, inaczej skuteczność hamowania przez pierwsze kilometry pozostawia sporo do życzenia. Mamy więc opcję wymieniać koło z tarczą, a wtedy zmieniać klocki w zacisku, albo przekręcać tarczę na drugie koło, a gwinty m6 w aluminiowej piaście wprost kochają takie operacje :D Do tego jeszcze fajnie mieć inne przełożenia na szosę i teren, więc kiedy uwijałem się w godzinkę uznawałem to za sukces :D Drugie koła sprzedałem po miesiącu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.