Skocz do zawartości

Ile mogłem wziąć z OC


Delfin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O chłopie, z odpowiednią kancelarią to 20-30 tysi na lekko.

 

Ta, jasne... Jeśli kolega chciałby coś uzyskać to tylko sąd. A tam nie pracują idioci, którzy na piękne oczy dają tyle ile się komuś uwidzi. Straty moralne? Za co? Jakie to niby szkody moralne poniósł autor wątku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie może spać bo ma koszmary, śni mu się własna śmierć, co zaowocowało stanem depresyjnym i utratą pracy itp. itd. :D

 

No i oczywiście że sąd ale mówię, kancelaria prawnicza wszystko ogarnia.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, jasne... Jeśli kolega chciałby coś uzyskać to tylko sąd. A tam nie pracują idioci, którzy na piękne oczy dają tyle ile się komuś uwidzi. Straty moralne? Za co? Jakie to niby szkody moralne poniósł autor wątku?

XJ6

 

A sad to coz zlego ? Przed sadem zywcem zjadaja czy jak ? Sie chce cos ugrac to trzeba sie liczyc i tyle.

 

Na piekne oczy to dostac nic za freeko nie musi ale, rozdarty but, rozdarte spodnie, uszkodzone czesci motocykla. W przypadku gdy niema innego pojazdu jest niemobilny, ma utrudnienia aby dojechac do pracy, szkoly, uczelni To w/g Ciebie sie nie liczy ? No siory, z jakiej planety sie urwales, czy moze w jakim TU pracjesz ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest najlepiej nakłamać i oszukać, wyłudzić pieniądze a potem pisać na internetach jak to by się ucinało ręce złodziejom motocykli:).

 

Dobrze zrobiłeś jeśli moto nic nie warte. Osobiście nie znoszę ludzi którzy po stłuczce myślą, że złapali pana Boga za nogi i wymyślają niekończące się koszty a jak sami komuś furę pod marketem zarysują to jakoś wyjątkowo szybko się ulatniają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, jasne... Jeśli kolega chciałby coś uzyskać to tylko sąd. A tam nie pracują idioci, którzy na piękne oczy dają tyle ile się komuś uwidzi. Straty moralne? Za co? Jakie to niby szkody moralne poniósł autor wątku?

XJ6

 

A sad to coz zlego ? Przed sadem zywcem zjadaja czy jak ? Sie chce cos ugrac to trzeba sie liczyc i tyle.

 

Na piekne oczy to dostac nic za freeko nie musi ale, rozdarty but, rozdarte spodnie, uszkodzone czesci motocykla. W przypadku gdy niema innego pojazdu jest niemobilny, ma utrudnienia aby dojechac do pracy, szkoly, uczelni To w/g Ciebie sie nie liczy ? No siory, z jakiej planety sie urwales, czy moze w jakim TU pracjesz ?

 

:crossy:

nie. ale dobrze znam od podszewki funkcjonowanie sądów i wiem, że tam nie pracują idiocie, którzy zasądzają każdemu to co się mu przyśni.

 

np. takie, że na skutek zdarzenia nie może bezstresowo poruszać się w ruchu ulicznym. wystarczy.

ta... oczywiście. Już dawno takiej bzdury nie słyszałem. To idź z takim roszczeniem do sądu to zobaczysz ile dostaniesz hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XJ6

 

zacznijma od tego, ze zadne TU nie zalozy mu sprawy bo na starcie jest juz na pozycji przegranej, co najwyzej pytanie o ile ?

 

Te kwestie rozsadza kancelaria z TU i jezeli TU za bardzo leci w uja to wtedy dochodzi do procesu. Jako, ze sedziowie znaja zycie wiec z regoly TU zostaje skazane - tak toi funkcjonuje na calym swiecie.

 

A teraz wisienka na torcie, znajdz mi rzeczonawce ktory rozrozni jakie slady byly przed a jakie po wypadku. Oczywiscie da sie co niektore okreslic ale nie wszystkie.

 

 

Tak wogole to moglbys wpisac prawdziwy wiek w Profil, bo nie wiem z kim dyskuuje, co najwyzej moge sie domyslac... he, he

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, miałem dzisiaj taką akcje.

Facet wymusił pierwszeństwo na rondzie, przez co zaliczyłem glebę.

 

Facetowi się nic nie stało, a ja pościerałem sobie kolano, buta, błotnik, i plastikową owiewkę z tyłu. Dodatkowo pare rys w tylnej części zegarów, i trochę na kierunkowskazie,i lusterku.

 

Szkody nie duże, a nie chciałem gościowi robić problemów, tym bardziej, że wyglądał na bardziej przestraszonego niż ja, więc załatwiliśmy sprawę na miejscu.

 

Pytam z ciekawości: Gdybym na miejscu zadzwonił po bagiety, i wszystko poszło by do ubezpieczalni, to ile mniej więcej mógłbym dostać kasy?

Pytam z czystej ciekawości

 

GS 500 E 92r

 

Jako specjalista w tym zakresie(5 lat w szkodach OC oraz w pojazdach zastępczych) odpowiem:

 

Czasy, gdzie dostawało się 6 tys za "ból karku" minęły mniej więcej we Wrześniu 2014r.

 

Zacznijmy od najprostszych rzeczy:

-koszty odzieży - wszystko co uszkodzone liczone po cenach rynkowych(jako nowe). Np kupiłeś buty za 800zł rok temu, obecnie są warte twoje używki z 200, a na allegro możesz kupić nówki za 600 <- więc 600zł.

-koszty uszkodzonego motocykla - zależy jak uszkodzony, w przypadku GS500 bardzo łatwo zrobić szkode całkowitą ze względu na niską wartość rynkową.

 

Koszty leczenia - wszelkie koszty które poniosłeś(rehabilitacje, opatrunki, dojazdy do lekarzy)

Zadośćuczynienie - najtrudniejsza rzecz do "wyważenia".

W tym przypadku za poździerane kolano i skrzywioną psychike dostałbyś 1000-3000zł.(w przypadku reprezentacji przez kancelarie, bo czasami może ci się ubezpieczalnia wypiąć i powiedzieć że nic ci nie przyznają bo nic sie nie stało)

I żadne tam 2 dychy, te czasy już dawno minęły jak ktoś słusznie zauważył. Nawet w sądzie przegrasz taką sprawę a jeszcze zapłacisz dodatkowo 1500zł zaliczki za biegłego + ładne pare tys kzp + 5% wartości sporu.

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Popieram powyższe. Z tym że nie trzeba od razu dzwonić na LAPD, oświadczenie często wystarcza. Kit na wstrząśnienie mózgu też tak do 2-3 tyś ale nie więcej i to pod warunkiem że się trochę do lekarza pochodzi i dokumentację zbierze. Jak moto stare to zrobią szkodę całkowitą za 2-3 tyś ale porysowane plastiki które wcześniej były sprejem malowane to sorry ale nie policzą 300 za element. Jak pójdziesz do sądu (bo głównie wtedy masz szansę na jakąś korzystną wycenę) to trwa to 2 lata ale nie licz na jakieś kokosy. Co innego przy młodych maszynach, gdzie wszystko liczysz po cenach ASO i robociznę też więc jak ktoś sobie sam na używkach naprawi to może zarobić ale nie przy starym GS-ie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...