Kask na 125cm3 używany około 300zł

[Cosmoss]

kto nigdy nie jeździł w używanym kasku niech pierwszy rzuci kamień :D

 

Rzucam, ale to moja mała fobia, tak jak używane buty...no tak mam, trudno... :biggrin:

[konrad1f]

od kiedy jeździsz? i ile lat miałeś gdy zacząłeś?

motoryną kumpla za dzieciaka nigdy się nie przejechałeś w jego Mach III?

Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez konrad1f

[Rura_]

Ja rzucę... A zaczynałem w wieku 15 lat... W byle kupach jeździłem ale nie w używce... I styknie mi w czerwcu 30 lat jeżdżenia :)

[konrad1f]

to jeszcze napisz, że każdej pasażerce (nawet okazjonalnej) za każdym razem nowy kask kupowałeś ;)

[Rura_]

Nie... Bo jeździły że 3 na krzyż... Po prostu nie lubiłem wozić plecaków... Jak brałem kogoś to musiał mieć kask... I szczerze waliło mnie jaki ma, byle zapięty...

A co do kupowania nowych, to tak... Tym co jeździły na stałe dostawały nowy... Ostatni plecak dostał FG15... :).. Z 10 lat temu... Nie pamiętam czy pierwszy, czy kolejny, ale wówczas była to nowość u nas... A ja akurat w salonie Kawy pracowałem... :P

 

Jak dla mnie naprawdę możecie przechodzone majtki na głowę ubierać... Lata mi to... Świadczy tylko o rajderze i ewentualnym plecaku i tym jakie na ile się i innych cenią...

[kiler]

Ja rzucę... A zaczynałem w wieku 15 lat... W byle kupach jeździłem ale nie w używce... I styknie mi w czerwcu 30 lat jeżdżenia :)

Jestem o tym święcie przekonany że jak to nazywasz byle kupa nowa jest bezpieczniejsza niż dobry firmowy używany

[Arcer]

Arcer bez przesady producent , sprzedawca sprzedaje tandetę i wszyscy dokładnie o tym wiedzą kupując liczą się z ryzykiem a ja jako laik chcąc co prawda taniej ale kupić coś "bezpieczniejszego liczę się z pewnymi niedogodnościami ale ukrycie faktu (jak było pisane wyżej że kask już spełnił swoje zadanie ) to chyba słaby pomysł ponieważ sprzedający za powiedzmy 200zł naraża życie kogoś zarabiając kilka złotych więc nie popadajmy w skrajności . Acer rachunek jest prosty kupujemy gówno i liczymy się z tym lub ktoś nas oszukuje narażając nasze życie i to jest różnica ,mogę to opisać dla Ciebie w kilku żołnierskich słowach jeśli przyszłoby Ci do głowy nadal pisać w takim toku myślenia pozdro daniel

Polski klient ma już amerykańskie wymagania a budżet na zakupy jak mieszkaniec Uralu. Mówię tym razem o zakupie nowych, np. LS2 czy Awiny i późniejszych reklamacjach za niedogodności, których można się spodziewać planując zakup takiego paździerza. Chwała Ci za to, że wiesz co kupujesz ale niektórzy ludzie naprawdę mają siano w głowie.

Nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi żołnierskimi słowami

[dan301]

Arcer Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z plusów oraz minusów nowych i używanych .Nie jestem typem który za 500zł chce nowy i do tego jakościowo jak taki za kilka tyś dlatego założyłem ten temat i proszę o podpowiedzi (np według jakich norm dobrać sobie ten tani kask ?) co do żołnierskich słów :) mógłbym w bardzo wulgarny sposób nazwać sprzedawców którzy za parę złotych zatajają fakt że kask nadaje się tylko do śmieci ponieważ naraża zdrowie i życie . pozdro daniel

[konrad1f]

Polski klient ma już amerykańskie wymagania a budżet na zakupy jak mieszkaniec Uralu. Mówię tym razem o zakupie nowych, np. LS2 czy Awiny i późniejszych reklamacjach za niedogodności, których można się spodziewać planując zakup takiego paździerza. Chwała Ci za to, że wiesz co kupujesz ale niektórzy ludzie naprawdę mają siano w głowie.

Nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi żołnierskimi słowami

buahahhha

wiadomo - tylko shoei i arai :D

 

waginy faktycznie bym nie kupił a jeśli chodzi o LS2 to przez parę ostatnich lat poszli mocno do przodu (mam kask sprzed 5ciu lat jak i nowy)

jakoś wykonania jak i materiały na prawdę na przyzwoitym poziomie w dalszym ciągu w dość przystępnej cenie

[dan301]

No i zaczynają się konkrety :) konrad1f orientujesz się może czy w moim przedziale cenowym z LS2 jest coś wartego uwagi ? czy może szukać w innych firmach ? pozdro daniel

[konrad1f]

jakiś czas temu pytałem tutaj o LS2 Arrow - nikt nie przestrzegał więc w końcu kupiłem

zależało mi przede wszystkim na zapięciu DD i nie chciałem wydać zbyt dużo

czapka z włókna szklaneg0 nie z abs-u (jest też wersja z carbonu ale to nie w moim budżecie), wykonanie na prawdę lepiej niż OK, materiały niezłe, widoczność w wizjerze spora, wygląd niezły, wyciągane awaryjnie poduchy policzkowe

niemniej jest to kask "sportowy" tak więc nie spodziewam się w nim ciszy - niemniej nie dotyczy to chyba prędkości osiąganych przez 125tki

niestety nie ocenie go obiektywnie i kompleksowo bo zwyczajnie jeszcze w nim nie latałem ;)

jak na razie dość kłopotliwe jest samo wsadzenie garnka na baniak ale jestem rozpieszczony przez szczękowce więc myślę jakoś to przeżyję

na alledrogo wiszą za niewiele ponad pięć stów

 

co do tańszych modeli z ich oferty to niewiele mogę powiedzieć bo nie "obadywałem" zbyt dokładnie choć robią lepsze wrażenie niż modele sprzed paru lat

jeszcze myślę o orzechu bobber (też z włókna szklanego) ale to za jakiś czas - na razie sajdkiem jeżdżę w UŻYWANYM orzechu :P

Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez konrad1f

[Cosmoss]

od kiedy jeździsz? i ile lat miałeś gdy zacząłeś?

motoryną kumpla za dzieciaka nigdy się nie przejechałeś w jego Mach III?

 

Jestem tak stary, że dziadkowi Piłsudskiemu na kolanach siadywałem ;)

Inna sprawa, że jak pierwszy raz usiadlem na 2-ch kołach, kaski nie były obowiązkowe ;) i przez pierwszych kilka lat jeszcze..a były to wspaniałe czasy końca dekady tow.Gierka.

[Limo]

Kiler, podzielam Twoje zdanie :lalag:. Zaliczyłem lot nad autem z lądowaniem na łbie w używanym araiu i teraz na półce w domu leżą cztery kolejne. I wszystkie pasują jak ulał :biggrin:

Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez Limo

[dan301]

Limo to jesteś przygotowany na kolejne loty (bardzo dobrze i może zostań lotniarzem , praktykę masz :rolleyes: ) oczywiście jest to żart :) tylko widzisz jak już wcześniej pisaliśmy ja nie mam dostępu do pewnej używki więc wolę nowy .Powiedzcie LS2 czy HJC ? wydaje mi się że zależy od modelu ? może któraś firma ma plusy , minusy ? pozdro daniel

[konrad1f]

przymierz sobie najpierw w sklepach - nie każdy kask musi Ci pasować

jakieś 10 lat temu temu planując zakup pierwszego szczękowca pamiętam jak przymierzałem airoha sv55 - zupełnie nie na moją głowę - mocno uciskał na skronie

mimo, że miał dobre opinie, podobał mi się to jednak odpadł w przedbiegach - kupiłem wtedy nolana n102