Skocz do zawartości

Jak ruszyć? :( jak już załapie to daje maks. gazu i mi zawsze zgaśnie


Rekomendowane odpowiedzi

Ks w punkcie 3 coś pomieszałeś, no chyba że teraz tak uczą na nauce jazdy.

 

Beniamin

 

Nic mi sie nie poteges, bo mowimy o nauce a nie o jezdzie, troche inna bajka

 

:crossy:

 

Moim zdaniem od początku należ poprawnie uczyć jeździć. Zbyt wolne puszczanie klamki sprzęgła owocuje jego szybkim zużyciem. Sam proces ruszania powinien być także pewny i jak najkrótszy. Trzeba od samego początku wpajać poprawne nawyki i walczyć z tymi złymi.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo,

 

sprawdz w praktyce ile zajmuje Ci odpusczenie sprzegla.

 

Szkoliles juz kogos ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale 6 sec klamki nie puszczam (w normalnych warunkach). Nie jestem instruktorem, to są moje własne dywagacje.

 

edit: Czas wysprzęglania powinien być jak najkrótszy zależnie od sytuacji na drodze.

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo

 

Szkoliles kogos ?

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że naprawiam motocykle; dość często po naprawie sprzęgła czułem się zobowiązany by wytłumaczyć właścicielowi zasady jego prawidłowego użycia. Może dlatego mam inne podejście do tematu.

 

Beniamin

 

Nie mam innego ale naprawde chcesz wymagac od kogos kto nigdy nie mial stycznosci z pojazdami aby przy pierwsych probach prawidlowo puszczal sprzeglo ?

 

Chyba na innych planetach zyjemy.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks nikt tego nie wymaga. Po to gość przychodzi na kurs żeby się prawidłowo nauczyć obsługi pojazdu. Musi też wiedzieć jak działa sprzęgło i co się z tym wiąże. Powtórzę jeszcze raz. Proces zasprzęglania powinien trwać możliwie jak najkrócej i tego instruktorzy powinni uczyć od samego początku.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką myśl, żeby wrócić do początku i niech na tym sprzęcie przejedzie się ktoś, kto umie jeździć, jak się okaże że jest ok (tzn w ogóle da się tym ruszyć), to powrócić do rad, bo być może zupełnie niepotrzebna ta produkcja tutaj....

 

A czy autor wątku to w ogóle jest tutaj? Czy w końcu ruszył i odjechał? Halooooo????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks nikt tego nie wymaga. Po to gość przychodzi na kurs żeby się prawidłowo nauczyć obsługi pojazdu. Musi też wiedzieć jak działa sprzęgło i co się z tym wiąże. Powtórzę jeszcze raz. Proces zasprzęglania powinien trwać możliwie jak najkrócej i tego instruktorzy powinni uczyć od samego początku.

 

Tommo

 

No jak nikt nie wymaga skoro Ty wymagasz :icon_mrgreen:

 

Rozmowa jak ze slepym o kolorach.

 

Moze najpierw zdefiniuj co dla Ciebie oznacza

 

" od samego poczatku " :icon_mrgreen:

 

Jak myslisz ile zajmuje kursantowi wyczucie / znalezienie punktu w ktorym sprzeglo zaczyna ciagnac ?

 

Ty go mozesz uczyc a oni tak swoje, tak samo jak ja probuje Tobie wytlumaczyc, a Ty dalej swoje. :icon_mrgreen:

 

Kim z zawodu jestes / jaki zawod wykonujesz ?

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką myśl, żeby wrócić do początku i niech na tym sprzęcie przejedzie się ktoś, kto umie jeździć, jak się okaże że jest ok (tzn w ogóle da się tym ruszyć), to powrócić do rad, bo być może zupełnie niepotrzebna ta produkcja tutaj....

 

A czy autor wątku to w ogóle jest tutaj? Czy w końcu ruszył i odjechał? Halooooo????

Pojechał i teraz nie może się zatrzymać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja proponuję wrzucać tu swoje początki :cool:

Poza kilkoma glebami na łące pod asystą ojca w ramach wielkiego finału całodniowej nauki wkleiłem się na jawce - kaczce w żywopłot .Straty - ciężka ujma na honorze siedmiolatka , zyski - dobry humor rodziców i wniosek że z tej linki co idze do pokrętła to nie mogą wystawać druty luzem :icon_razz:

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja proponuję wrzucać tu swoje początki :cool:

Poza kilkoma glebami na łące pod asystą ojca w ramach wielkiego finału całodniowej nauki wkleiłem się na jawce - kaczce w żywopłot .Straty - ciężka ujma na honorze siedmiolatka , zyski - dobry humor rodziców i wniosek że z tej linki co idze do pokrętła to nie mogą wystawać druty luzem :icon_razz:

 

To ja na świeżo, bo jeszcze przed licencją... W poniedziałek tydzień temu, po dwóch godzinach jazdy po mieście, na przedostatnim zakręcie przed placem nie zauważyłem, że mam zapiętą dwójkę. Przy skręcie w lewo Gladius ruszył tak jakoś szybciej, a ja po całym roku jazdy na 15 KM Maliny puszczałem sprzęgło bardzo szybko. Efekt: Gladius pojechał ze mną, gdzie chciał, czyli prosto na chodnik. Motocykl się położył, ja się rozkraczyłem. Od tego momentu instruktor sugerował wolniejsze spuszczanie sprzęgła. To chyba ma też wyrobić nawyk awaryjnego odpięcia napędu, którego nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...