Pan_Karol Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Wybór pomiędzy 2t a 4t jest taki, że albo chcesz być zawalidrogą, albo normalnym uczestnikiem ruchu. Ta, jeszcze ktoś uwierzy w ten v-max, lepiej sprawdz go gpsem:) a takie 4t co lecą przelotowe gpsowe 100km/h to na palcach jednej ręki można zliczyć. Mała prędkość i przyśpieszenie gorsze niż w nawet najsłabszym aucie sprawia, że jazda jest niewygodna i niebezpieczna ale żeby to zrozumieć trzeba pojeździć na czymś szybszym. Sam kiedyś jeździłem na takich pojemnościach i te ciągłe wyprzedzanie przez cokolwiek nie należy do przyjemności a niezachowywanie odstępu sprawia, że kilka razy na trasę przeżywasz chwile grozy.To jest dokładnie to o czym mówię. Mi nie chodzi o to by się z kimś ścigać. Gdybym miał ochotę grzać 200 km/h to bym zrobił kategorię A i kupił Hayabusę. Nie mam takich aspiracji. Jednak w trasie warto aby motor poszedł tą setkę, aby mnie nie wyprzedzały tiry. Nawet gdy jadę rowerem to czasem mam wrażenie, że połowa kierowców ciężarówek chce jednoślad rozjechać. A gdy dodamy do tego prędkość 70-80 km/h, to robi się mało przyjemnie. Wiadomo, że w mieście v-max ma dużo mniejsze znaczenie i 80 jest całkowicie wystarczające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 (edytowane) Wybór pomiędzy 2t a 4t jest taki, że albo chcesz być zawalidrogą, albo normalnym uczestnikiem ruchu. Ta, jeszcze ktoś uwierzy w ten v-max, lepiej sprawdz go gpsem:) a takie 4t co lecą przelotowe gpsowe 100km/h to na palcach jednej ręki można zliczyć. Mała prędkość i przyśpieszenie gorsze niż w nawet najsłabszym aucie sprawia, że jazda jest niewygodna i niebezpieczna ale żeby to zrozumieć trzeba pojeździć na czymś szybszym. Sam kiedyś jeździłem na takich pojemnościach i te ciągłe wyprzedzanie przez cokolwiek nie należy do przyjemności a niezachowywanie odstępu sprawia, że kilka razy na trasę przeżywasz chwile grozy.Gdzie Ty sie uchowałeś ? Na YouTube aż roi sie od filmików z v maxem przy użyciu gpsu .Sprawdziłem gpsem v Max mojego 10 konnego rometa i wyszło 100km/h na prostej bez pomocy wiatru (licznikowo koło 110) ... Nie wierze ze 5 koni mocniejsze moto typu yamaha r 125 czy hyosung gt 125 leciało tyle samo. Takimi motocyklami wyprzedza sie tiry bez większych problemów .Tyle w temacie. Jeździłeś Pewnie wską albo mega zajechanym sprzętem ze piszesz ze 120km/h to jakiś wyczyn dla 125 4t ;D przejedz sie obiektywnie 125-tką 15konną ...normalną... Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 (edytowane) Jeździłem 125 "normalnymi" v-max a przelotowa to zupełnie różne sprawy, wystarczy górka i z tej stówy w twoim romecie zrobi się 80 km/h.Prędkość przelotowa to taka do jakiej sprzęt szybko dochodzi ma jeszcze trochę rezerwy pod manetą i jest w stanie utrzymać mimo tego, że jest pod górę, wiatr nie wieje w plecy a kierownik nie jest przytulony do baku:) Ostatnio jechałem za kolesiem na tej mocarnej jamaszce, która jest chyba najmocniejszą produkukowaną 125 to fakt, że trzymał lekko pow. 100, z trudnością wyprzedzał tiry, osiągami odstawał od seicento, którym dużo sprawniej wyprzedzałem te ciężarówki. Takim motorkiem sytuacja jest taka, wyprzedzasz samochód, kierowca auta lekko przyśpiesza i zostajesz w połowie nic nie mogąc zrobić. Naprawdę lekko mocniejszym sprzętem jest o wiele bardziej komfortowo. Jak przesiądziesz się na coś mocniejszego to zrozumiesz. Trzeba mieć po prostu porównanie. Przeszedłem wszystkie pojemności od 50 do 1000 i wiem co piszę. Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 (edytowane) ale piepszysz jezu ...szkoda mojego czasu by pisać do taboretu . Im out :D Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samonek4 Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 (edytowane) Zalety 4T:pali mniej - lepsze(mniejsze) spalanie bo benzyna jest bez oleju,lepsze chłodzenie i smarowanie silnika,długa żywotność silnika(>100. tys km),lepszy start silnika,nie trzeba mieszać benzyny z olejem. Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez samonek4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 (edytowane) w 2t jak się ma dozownik to też nie trzeba mieszać benzyny z olejem :D . I 4t nie pali mniej bo benzyna jest bez oleju :D Pali mniej przez swoją konstrukcje :) Dodam do listy jeszcze : Lepszy dźwięk silnika (ale to bardzo subiektywne zagadnienie) W klasie 125 istnieją V2 i rzędowe 2. Co jest mega plusem. W 2t to jakieś stare 125 typu suzuki gt 125 czy Yamaha rd 125 były L2.Reszta to same single. Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samonek4 Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) @"I 4t nie pali mniej bo benzyna jest bez oleju :D Pali mniej przez swoją konstrukcje" To prawda - podczas zasysania paliwa z gaźnika wydech w 2T jest otwarty i część paliwa ucieka przez wydech. Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez samonek4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Chyba w wuesce...Nie pisz... Proszę... Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) 2T w tym samym czasie co 4T wykonuje 2x wiecej cyklów pracy, więc może to ma jakieś ''malutkie'' znaczenie w tym, dlaczego 2T pali więcej od 4T :D No i dochodzą straty ładunku/mieszanki przy przepłukiwaniu cylindra , mniejsze lub większe , ale występują. 2T można porównać do młodego świeżego pracownika który robi szybko ale niedokładnie bo chce się popisać przed wszystkimi szybkoscią . 4T można porównać do doświadczonego starszego pracownika który robi dużo wolniej niż jego młodszy kolega. ale i dużo dokładniej .2suwy to za mało by ładnie bez strat zamknąć cykl pracy . W 4T jest mnóstwo czasu (2x wiecej) by dokładnie napełnić ,spalić i wydalić . W 2T jest to chaotyczne ,ale za ten pośpiech nagradza się mocą , niestety płacąc straszliwą cenę. Jak większe spalanie i śmieszna wytrzymałość silnika (wymiana tłok/pierścienie co 15-20k km). 2T zaczyna być dobre dopiero od 250 cc w górę. Kiedy już występują V2 , rzędowe 2 a i w jeszcze większych pojemnościach rzędowe 3 ,V3 i V4.Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa . Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samonek4 Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 (edytowane) http://www.encyklopedialesna.pl/hasla/index/13747 http://www.husqvarna.com/pl/construction/innovations/x-torq/ Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez samonek4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 14 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2016 A tu opatentowany silnik 2T który nie potrzebuje spalać oleju . tak samo ekologiczny jak 4T. Do tego jest to Polski projekt: http://www.jjsdesign.net/jj2s/czymjest.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Heniek dobrze pisze.Miałem Yamahe Ybr 125 w idealnym stanie. Silnik 10KM pozwalał na maksymalna prędkość 90 km/h, jak przyklejiłem się do zbiornika paliwa to 100km/h. Prędkościomierz o dziwo pokazywał tyle samo co GPS! Pod wiatr maksymalna prędkość w wyprostowanej pozycji to 80km/h. Pod wiatr i pod górkę zaledwie 70. Maksymalna prędkość podróżna mojej Yamahy bez szkód dla silnika to 80km/h. Najmocniejsze 125 4t bez katowania silnika dadzą radę jechać z przelotową prędkością 95 ale nie powyżej 100km/h. Jak ktoś ciśnie cały czas 125 4t powyżej 100km/h to nie zależy mu na trwałości silnika, zużyciu paliwa, nie zwraca uwagi na hałas i wibracje silnika. Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 (edytowane) U mnie w romecie co ma tyle samo mocy co ybr mogę jechać 90km/h na trasie . Są to już dość wysokie obroty ale jeszcze nie wibruje jakby miał się rozpaść i nie są wibracje męczące . Jeszcze wtedy ma zapas jakiś 2 tyś. obr do v maxa Ale gdy jest wiatr w kask i górka , prędkość spada do 80km/h . Warzę 100kg jakby co. Jak jest naprawde mocarna góra i mocny wiatr w kask , prękość spada poniżej 80km/h ale wtedy robię redukcje na 4 i znow lece te 80. Przy dobrych warunkach pogodowych , na prostej drodze , bez pomocy wiatru i bez złożenia udało mi się osiagnąć gps 100-101km/h Silnikowi nie szkodzą takie obroty . mam juz 11200km i dalej idzie jak burza . Nie można tylko cały czas v maxem ciśnąć. 10km to troszke za mało na traske nie zaprzeczam . ale juz 15 km to inna jazda . Przy v max na prostej koło 120 , można cisnąć stówką na trasce . A tiry które jeżdżą po 90 km/h (bo więcej nie mogą przez blokade) można wyprzedzać. Nie mówie że jest będzie szybkie wyprzedzanie,ale jest wykonalne. A wymagac od 125tki 4t by wyprzedzała samochody osobowe jest głupotą . Nie można mierzyć 125tki miarą 600tki i wymagać od niej tego samego.Trzeba znać możliwości i ograniczenia swej maszyny. Autko które jedzie do 90 można wyprzedzać ale takie które jedzie powyżej 100 można odpuścic bo albo nie wyprzedzi się albo bedzie to trwać wieki . Skoro ja romanem moge wyprzedzic w miare pojazd który jedzie do 70 km/h (a jest to niewysilona jednostka kopia Hondy Cg 125 na popychaczach)to taka yamaha r 125 honda cbr 125 aprillia rs4 125 zrobi tym bardziej. A 2t to wgl inna bajka . Prędkość przelotowa na poziomie 120-130 km/h i jeszcze ma zapas mocy na 30km/h. Tylko nie radzę jeździć w dłuższe trasy . Archaiczne smarowanie może silnik zatrzeć przy długotrwałej jeździe z tymi samymi obrotami . Trzeba by było robić przerwy co ileś tam km. Nie wiem ile bo nigdy nie jeździłem 2t na trasach . pozdro. Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechuk Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 (edytowane) Swoim MT-125 osiągnąłem prędkość maksymalną na drodze ekspresowej ( pewnie miałem wiatr w plecy ) 134km/h wg. licznika, ( przekłamanie w porównaniu do GPS to 7 km/h ), 100 - 105 km/h to jest pryszcz dla tego motocykla, auta jadące 90-100km/h wyprzedzam bez problemu, normalnie motocykl do licznikowego 120km/h idzie bardzo ładnie i to na 5 biegu ( przy 120 na piątce silnik wchodzi już na odcinkę ), spalanie przy 100km/h to 2,7 litra... oczywiście waga kierownika robi swoje, ważę 70kg :) Markowe motocykle w 4T które mają te 15KM na prawdę dają radę ! A porównywać do 600 nie ma co, chyba, że wielkością :) Jak ktoś widział MT-125 w salonie to będzie wiedział o co chodzi.. podobnie jest R125. Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Grzechuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2016 (edytowane) Widzisz Heniek ... Masz tu 1 dowód a gdyby ludzie chcieli to było by i parenaście tylko z tego forum... że 125 4t 15km dają rade, a prędkość 70-80km/h to mają na 3 biegu :) Mt 125 fajny sprzęt tylko drogi . W cenie mteka masz pięknego hyosunga gt 125 w nowej budzie który ma gabaryty i wage SV 650 ,silnik V2, i jeszcze starczy spokojnie na dobre ciuchy kask i wache na wiele dni :) No ale cóż , za znaczek Yamahy trzeba zapłacić :) Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.