heniek128 Opublikowano 29 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 (edytowane) Na torze ma się uczyć obsługi sprzęgła, biegów, jak działa rolgaz, jak wygląda hamowanie? Jak już ogarnie, sprzęgło i biegi to tak. Widziałem kilka osób, które zaczynały od toru, w ciągu jednego sezonu progres mają niesamowity i przeganiają wieloletnich wyjadaczy pozatorowych. Popatrz jak się uczy dzieciaki - nikt ich najpierw nie wysyła na drogę, czy do lasu. Edytowane 29 Maja 2016 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lovemx Opublikowano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 ja tam gdzieś coś słyszałem ( wybaczcie takie tata a marcin powiedział ) że dorośli ludzie śpiący na hajsie jak im się uroi że chcą latać mx to zaczynają na pierwsze moto właśnie od 125 2T crossowej -idą do jakiejś szkółki czy tam szkolenia za grube $$$ i tam nawet jeśli nie wiedzą co to dt 125 i nie jeździli sraczem odrazu wsadzają ich na 125 2T crossa i uczą na tym -dla mnie to kaskaderka ale skoro tak jest widocznie tak jest dobrze :D ja wychodzę z założenia że jak ktoś nigdy na niczym nie jeździł i jara się na zasadzie a bo na eurosporcie latają czy w teledysku vanilla ninja zawodnik mx zalicza co chwila inną dupę i on też chce , a jak już wspomniałem nawet na kiblu nie jeździł , to powinien przez tą dt 80 czy dt 125 przejść , chociaż rok się nią pobawić i dopiero dalej ale to moje osobiste zdanie... no :D pół biedy jak ten tor ma max 1.5m hopki , ma dobrze wyprofilowane zakręty , jest regularnie równany i nikt po nim nie jeździ wtedy est duża szansa że taką pierwszą jazdę na 125 2T crossie dało by radę opękać bez interwencji karetki ale weź np nasze piątkowisko -tor szatańsko twardy w dni suche , dużo kamorów zwykła gleba na bok boli jak wściekła , masakrycznie wysokie hopy( za mało gazu na podjeździe to nie podjedziesz a jest tak stromo że potem ciężko zejść a co dopiero moto sprowadzić :D ) do tego bardzo agresywnie wyprofilowane ( jedziesz powoli bardzo -przejeżdżasz bez skoku , jedziesz średnio -lecisz 2m nad ziemią :D ) masakrycznie dziurawy , lata pełno rzeźników co lecą na pełnej k*rwie non stop , a co jest za hopą nie widać , i weż się teraz tam wyjeb na zjeździe pomijając ból od samej gleby to jeszcze ktoś ci po łbie przejedzie... skarbie twoja ćwiara przy crossowej ćwiarze to jak kamaz z przyczepą i 30 ton buraków na tym a 2.8 na vanosie w compakcie , spróbj karnąć się hujskwarną cr 250 czyli krosową wersją WR -tłok ten sam , wał pewnie też , różnice w gaźniku w zaworze wydechowym , w dyfuzorze , w magnecie , i parę pierdół.... cr 500 lepiej się jeździ niż cr250 bo 500 ma mocny dół nie trzeba jej kręcić na lekkie podjazdy a 250 to nieznacznie ugłaskana seta , nie jedzie , nie jedzie , nagle j*b i z 5 biegu z gazu guma....... Niestety, nie mam w ogródku drzew z $$$ a moje zainteresowanie tym nie wzięło się ani z MTV ani z oglądania eurosportu. ;) Wcześniej zwyczajnie nie miałam okazji wsiąść na jakiekolwiek moto gdyż cóż, nie wszyscy rodzice rozpieszczają swoje dzieci i nie wszystkich na to zwyczajnie stać. Mam wrażenie, że zostałam odebrana jako gówniara która naoglądała się teledysków i teraz popisowo chce pojeździć ciągnąć pieniądze od rodziców, no cóż, niestety/stety tak nie jest. Zapytałam o YZ gdyż myślałam, że będzie to dobry początek, a z tego co wiem forum jest również po to aby wymieniać się opiniami. Oczywiście, że słyszałam o DT i innych kiblach. Co do 125 - myślałam, że będzie odpowiednia do mojego wieku itd, ale jak już wiadomo, nie jestem aż tak obyta jeszcze w tym temacie, wybaczcie mi ten brak wiedzy - ciągle się uczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 29 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Malutka nie spinaj sie ;) Naucz sie cedzic fakty, reszta OUT. No i kapka dystansu tez sie przyda. Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lovemx Opublikowano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Mam dystans ale z różnymi ludźmi już się spotykałam i różnie na to reagowali po prostu. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 29 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Niestety, nie mam w ogródku drzew z $$$ to albo pogodzisz się z jak to mówisz kiblem dt albo kupisz yz i przylepisz do ściany bo utrzymanie crossa jest bardzo drogie i paradoksalnie -seta jest najdroższa bo remonty najczęsciej........ i stąd odbieram cię jako gówniarę słońce -wybacz ale niczym nie jeździłaś a mówisz na dt 125 kibel , a zdrowa dt 125 bez blokad pewnie nie raz pie**olnęła by tobą o drzewo tak że nabrałabyś do tego moto szacunku te 24KM to nie jest wcale mało jak się nigdy niczym nie jeździło........ jak cię tak boli niski poziom lansu generowany przez dt 125 to kup bez kwita i wywal lampy, akumulator , podnóżki parę bzdet -zdejmiesz niepotrzebną masę i masz crossa z eurosportu :D ....... a osobny temat że yz125 to nie jest samochód za 1000 zł z lat 90 że dolejesz oleju i jeździ do końca świata -utrzymanie tego jest bardzo drogie , spalanie już powala niejednego a remonty ? piszesz że nie masz kasy a koniecznie ją chcesz, w przypadku crossa kupić to żadna sztuka sztuka to utrzymać w należytym stanie, a tam zaniedbania serwisu mszczą się najczęściej wybuchami albo gigantycznymi kosztami.... masz pieniądze żeby to utrzymać ? jak masz to pomijając że będziesz latać od drzewa do drzewa póki do któregoś się nie przykleisz , bo to jedzie 0/1 to kupuj twoja kasa twoje zabawki ale nie oczekuj że ktoś ci tą decyzję zaaprobuje...... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 29 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 (edytowane) Dt moc ma wystarczającą ale zawieszenie do mx się zupełnie nie nadaje. Kupuj tą YZ tylko licz się z kosztami na eksploatację minimum 3-4tys. zł na sezon. (bez paliwa). Mi w supermoto (crf450) wszystkie wydatki związane ze sprzętem (bezpośrednio i pośrednio) to około 6tys. zł na sezon (jeżdzę raz na tydzień, czasami rzadziej). Do tego trzeba dodać paliwo i koszty wstępów i dojazdu na tor. W yz powinno być trochę taniej, jak kupisz w dobrym stanie to może za 4 tysie przejeździsz dwa sezony lajcikowej jazdy. Edytowane 29 Maja 2016 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 1) Czy dziewczyna w ogóle ma prawo jakoś funkcjonować w tym sporcie ? Czytałam o paru zawodniczkach ale nic konkretnego się nie dowiedziałam. 2) kwestią jest oczywiście wybór moto, myślałam nad 125 na początek, ukierunkowałam się na Yamahę YZ 125 jednakże znowuż nasłuchałam się opinii innych i mam mętlik. ;) Jakie polecacie crossy na ewentualne rozpoczęcie swojej "kariery"? :D 3) i ostatnią kwestią jest ubiór, który jest niewątpliwie ważny, nurtuje mnie kwestia firm w których miałabym zakupować owe wyposażenie. Mianowicie jakie są godne polecenia, znam FOX'a, O'neal, Alpinestars, Shift, UFO, 24MX, One Industries.1) Jak najbardziej, dziewuchy latają w motocrossie i poziom stale się podnosi. Masz oddzielną klasę Kobiet w większości zawodów, a frekwencja w Mistrzostwach Polski jest coraz większa. 2) Jeżeli chcesz jeździć po torach motocrossowych, to kup motocykl crossowy, nie żadne enduro. Nie słuchaj osób, które twierdzą, że enduro typu Yamaha DT będzie super, bo nie potrzebujesz mocy itd. - głównym problemem jest zawieszenie i podwozie. Kupując motocykl crossowy masz gwarancję, że po prawidłowym ustawieniu zawieszenia nic Ci się nie stanie, jak spadniesz z dużej wysokości albo przeskoczysz jakąś hopkę zbyt daleko. Przykład z brzegu: jeżeli jesteś z Zielonej Góry, to masz blisko na tor mx w Głogowie (na którym nota bene za 2 tygodnie są Mistrzostwa Polski w mx). Na tym torze są 3-4 miejsca, w których zeskakuje się z dużej wysokości praktycznie na płaskie i na motocyklu enduro można sobie zrobić krzywdę. Tak więc polecam lekkiego, niezawodnego crossa - Yamaha YZ125 będzie idealna. Kosztami remontów itd. bym się nie przejmował, bo jeżeli uda Ci się kupić sensowną sztukę, to na początku będziesz wykorzystywała jakieś 10% jej możliwości, więc nie będzie konieczności ciągłego remontowania. W Polsce jest może z 15 osób, które potrafią wykorzystać pełne możliwości takiego motocykla i to ich dotyczy temat "wymiana tłoka co 10 godzin jazdy" ;) 3) Wszystkie firmy, które wymieniłaś robią solidne graty. Najważniejsze rzeczy, które musisz mieć to porządne buty na zawiasie i ortezy na kolana. Cała reszta (kask, ochraniacze na klatę, ochraniacze na łokcie) to sprawa drugorzędna - bo kask nawet za 300 zł ma homologację i zapewni odpowiedni poziom ochrony. Natomiast porządne buty i ortezy na kolana to podstawa. Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.