Skocz do zawartości

1/2 EU + MA


zeza
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety, za mało czasu na zwiedzanie. Dużo rzeczy pominiętych.

Maroko było dla nas przyjazne. Przed wyjazdem naczytałem się sporo złych rzeczy, ale nie spotkało nas nic nieprzyjemnego.

Drogi którymi jechałem były dobrej jakości. Paliwo dostępne. Ludzie mili. Z moto żadnych kłopotów. Wyjazd uważam za udany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fajna trasa, piękne zdjęcia.

Szkoda tylko, że ludzie nie potrafią się znaleźć i wspólnie urządzać ciekawe wyjazdy. Chyba że, wolą sami jeździć. Ja m.in. na tym forum szukałem w zeszłym roku chętnych na podobny wyjazd. Nikt konkretny się nie znalazł i odpuściłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska maja podobne pomysły, czasami strach samemu jechać.

Patrząc na odbyte wycieczki, czy podróże (np. na tym forum), trasy i miejsca są wręcz takie same.

Największym problemem w tych czasach, jest wolny i długi termin.

 

 

cyt".....ze byliście teraz - w lutym?

 

Nie, w zeszłym roku w maju.

Edytowane przez zeza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajome szlaki.....gratulacje, piękna wyprawa! Oglądając zdjęcia i temp jaka podajesz rozumiem, ze byliście teraz - w lutym?

 

Tak, Portugalia jest fajna i ciekawa, chociaż gór tam za bardzo nie ma i tak jakoś łyso. Ludzie mniej wyluzowani niż Hiszpanie i Włosi, ale bardzo pomocni, obrigada nie schodziła mi z ust :)

Ciekawe mają opłaty za autostrady. Jadąc autostradą od Sewilli, na granicy były jakieś automatyczne bramki dla turystów zagr. Olałem to,a potem zobaczyłem wielkie tablice informujące ile kosztuje dany odcinek. Przed Lizboną były już normalne "z babą w środku" :biggrin:

Z tego co chciałem zobaczyć , to opuściłem m.in Soajo http://navtur.pl/files/plc_pano/4019.jpg myślałem, ze to są grobowce, a to chyba spichrze.

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fajna trasa, piękne zdjęcia.

Szkoda tylko, że ludzie nie potrafią się znaleźć i wspólnie urządzać ciekawe wyjazdy. Chyba że, wolą sami jeździć. Ja m.in. na tym forum szukałem w zeszłym roku chętnych na podobny wyjazd. Nikt konkretny się nie znalazł i odpuściłem .

Ja kilka lat temu znalazłem na tym forum super ekipę z którą odbyliśmy niezłą wycieczkę po Bałkanach, potem jeszcze kilka tripów razem.

Teraz przekabaciłem moich "starych" kumpli z czasów chopperowatych, pozmieniali motory na turystyki i razem śmigamy.

 

Autorowi wątku gratuluję takiej objazdówki. Ciekawa forma relacji,zdjęcia z opisami. Choć fajnie jest mieć urlop na tak długą trasę, to wchłonąć tyle wrażeń za jednym zamachem........bezcenne.

Co do Maroka to za kilka dni stratuję na drugą już wyprawę do tego inspirującego kraju. Po pierwszej pozostał duży niedosyt!!!!

Jak jeszcze będzie mało to do trzech razy sztuka.

Jedzie z nami gość, który Maroko "robi" czwarty raz :) .

pozdrawiam

Edytowane przez Stroman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka lat temu znalazłem na tym forum super ekipę z którą odbyliśmy niezłą wycieczkę po Bałkanach, potem jeszcze kilka tripów razem.

Teraz przekabaciłem moich "starych" kumpli z czasów chopperowatych, pozmieniali motory na turystyki i razem śmigamy.

 

................

Co do Maroka to za kilka dni stratuję na drugą już wyprawę do tego inspirującego kraju. Po pierwszej pozostał duży niedosyt!!!!

Jak jeszcze będzie mało to do trzech razy sztuka.

Jedzie z nami gość, który Maroko "robi" czwarty raz :) .

pozdrawiam

 

 

 

 

Dopytam tylko, czy po asfalcie?

 

Nie ma się co czarować. Na tak długą wyprawę, najlepiej jechać ze sprawdzoną ekipą. Stosująca te same kryteria i

mająca podobne zdolności finansowe.

 

Na razie mnie tam nie ciągnie :)

Wiem, że sporo motocyklistów ciągnie do piachu i kamieni.

 

Byłem pełen obaw co do poruszania się motocyklem po tym kraju, ze względu na zwyczaje kierowców, nawierzchnie i nawigację.

Co do Maroko, to trzeba wziąć poprawkę na ruch drogowy. Samochody tam jeżdżą wolniej niż w Europie, ale nieprzewidywalnie, bez kierunków. W mieście co dziwne, nikt, ani nic nie stoi, wszystko odbywa się w ruchu. Z każdej strony trąbią, piesi nie patrzą na drogę tylko idą jak im pasuje. Problem jest gdy jedzie się prędzej.

Na pustkowiach (nawet największych) siedzą ludzie przy drodze. Nie dochodzi do nich, że coś na dwóch kołach może lecieć 150 na prostej (tamte ichnie max65).

Poza miastami 99,5% samochodów, to mercedesy W123, w każdym więcej osób niż miejsc. W górach normalnie takiego nie wyprzedzisz, ścina co się da i gdzie się da, no i strach, że taki sam może nadjechać z przeciwka.

Przeliczyłem się z autostradą z Tangeru do Rabatu. Było tam tak wietrznie, że przy 60/70 km/h, nie potrafiłem się utrzymać na pasie. W miejscach gdzie nie wiało, stał (dosłownie) policjant w krzakach, z radarem. Telefonicznie powiadamiał o wykroczeniu patrol, który stał kilka km dalej i zatrzymywał pojazdy. I nie ma żadnej dyskusji, ze to nie ja, albo namierzona prędkość się nie zgadza. Wiem, bo przerabiałem temat :)

Ale największy stres miałem, tak 3 km do promu. Jedzie się taką aleją, widać dźwigi portowe, ruch jak skurczybyk. Zamiast się cieszyć, lęk mnie ogarnął, ze nie dojadę :)

Podsumowując, pierwszy dzień to szok, potem już to leci. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ciagnie mnie do off-u. Nawet nie mam sprzetu w teren, także przejazd był asfaltem. Z racji braku czasu i ochoty na dojazd skorzystałem z transporu moto do Malagi. Teraz też transportujemy.

Mnie po Maroku jeździło sie dość dobrze, nawet z wyprzedzaniem nie mialem większych problemów mimo ich specyficznego podejscia do zasad ruchu. Może dla tego że bylem solo i mam dość porywisty motor.

W dalszych planach mam dokupienie czegoś lżejszego i próbę spenetrowania tego co na poludnie od Maroka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez transportowalem do Malagi i to 4 razy. Najdalej dojechałem do Sidi Ifni - 150km na pd od Agadiru. 7144ac0d529187ffcef89377d1e17df7.jpg

Miałem tylko tydzien urlopu, a to prawie 2,5 tys km w obie strony wiec dalej nie dojedziesz. Trzeba miec wolnego jak autor watku. Tam na południu w Sidi juz jest inaczej, pachnie bardziej Afryka niż Allachem. Dużo przybyszów z Sahary Zachodniej4e36970434e716f7f23e2337490c3baf.jpga43b45d20508727f660f01e11566ada0.jpg

Czytam teraz książkę o historii Sahary Zachodniej, wkręciłem sie :) Pewnie tam pojadę jeszcze raz na południe, moze aż do Dakaru kiedyś, jak uzbieram miesiąc urlopu lub emeryturę :)

Edytowane przez de_Palma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na południu w Sidi juz jest inaczej, pachnie bardziej Afryka niż Allachem. Dużo przybyszów z Sahary Zachodniej

 

A kawałek dalej jest też dużo posterunków kontrolnych, bo to teren sporny... Zresztą z powodu konfliktu o Saharę Zachodnią odmówiono Maroku przyjęcia do UE, przynajmniej oficjalnie...

 

Myśmy przejechali bokiem (offem) z Sidi Ifni w okolice El Ouatia, no i trochę namieszaliśmy miejscowym policjantom... Nie odnotowali, że jechaliśmy na południe, tak więc myśleli, że jedziemy z Sahary Zachodniej lub Mauretanii i ciągle dopytywali nas o fiszki z danymi paszportowymi i motocykli. No, ale że nie mieliśmy, a im chyba nie chciało się pisać, to po krótkiej gadce puszczali nas wolno :)

 

Jadąc tam trzeba pamiętać o tankowaniu do pełna na każdej stacji, bo jest ich niewiele. No i trudniej się dogadać, nawet po francusku...

 

 

P.S. Na ostatnim zdjęciu, na środku u góry przed rozlewiskiem, ten teren częściowo otoczony murem, to camping, na którym nocowaliśmy :)

 

P.S.2. Nasze moto dojechały na lawecie do Marrakeszu i wydaje mi się, że to jest lepsze miejsce do startu i eksplorowania Maroka, szczególnie jak czasu mało...

Edytowane przez biblo
Pozdrawiam,
Jacek
__________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC|
Forum powinno być jak Media Markt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...