Piotr Dudek Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 To jest typowe dla Hondy a spowodowane luzami montażowymi.Pod obciążeniem wszystko cichnie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 OK to jestem spokojny. A mam jeszcze jedno pytanko: jak ruszam zaczynam (przyśpieszać) to tak koło 2500-3000 troche go przymuli a póżniej już przyśpiesza normalnie. Cz jest to związane z ustawieniem gażników, stanem świec, czy tym że mam zamontowane seryjnie Dynoyety, a wydech mam seryjnie zamontowany Yoshimura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Jeżeli masz jak piszesz zamontowane to prawdopodobnie nie wyregulowane tylko włożone z paczki.Taki zestaw powinien zakładać mechanik w warsztacie i po zamontowaniu odpowiednio wystroić całość.Najlepiej jak zgłosisz się z tym problemem do Idaho , on to powinien obejrzeć i wetknąć tam paluszki. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Te wszystkie elementy są w mojej CBR seryjnymi elementami. Jak ją kupiłem to wszystko było Ok pod koniec sezonu zauważyłem zmianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 CBR600 nigdy nie miał w serii ani Dyno ani Yoshimury.Jeżeli masz seryjne gaźniki to problem tkwi w syfach na dyszach pośrednich.Ratunek tylko jeden - czyszczenie u fachowca bo sam możesz tylko zepsuć.Po czyszczeniu konieczna synchronizacja gaźników. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 13 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Też tak myśle że wystarczy czyszczenie i synchro. A ta moja wersja jest żadko spotyka (znalazłem w necie że jest to wersja wypuszczona na cześć jakiegoś samolotu - z tego co sam sabie przetłumaczyłem z angielskieg) i znam tylko jedną osobę które mają takie moto i też mają te wszystkie elemnty tzn:- sportowy filtr K&N- Dynoyety- wydech Yoshimura- ja nie mam , ale kolega ma bref (czy coś takiego) gdzie pisze że ma moc - 105 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Marcin, wpadnij do mnie,wszystko oblookam. Wszystko z czym masz problem moge wykonać. Robilem już cbr ale F1, też łańcuch nieźle rzęzil na niskich obrotach... tak bardzo, że jak wsiadłem na ten motor... odpalilem i przejechalem 100m, to zawrócilem i powiedzialem, że dalej nie jade, bo jak coś rypnie, to masakra. Co do łancucha, to zakuwałem w tamtej cbr. Takie było życzenie klienta, a klient nasz pan. Po zdjęciu pokrywki zaworowej okazało się że łańcuch jest tak wyciągniety jak jakaś linka do wieszania prania:). U ciebie łancuch jest z z boku cylindrów anie na środku więc nie powinno być problemu z wymianą w całości. Co do sprzęgła, to tak jak radzi Piotr, wymiana sprężyn i tarcz. Jeśli chodzi o gaźniory, to nie powinno być problemu... czyszczenie, synchronizacja, wymiana filtra powitrza. Zresztą świeca prawdę ci powie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 14 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Ten mój lancuch nie rzeżi (tak mi sie zdaje) tylko jak zrobie przegazówke to słychać taki trzask i jak zamkne gaz to też jest słychać trzask (tak jakby się kasowały lauzy na łańcuchu lub na kołach łańcuchowych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 dzisiaj, podczas wycieczki po kaszubach (cieplo i slisko :mrgreen: ), zahaczylem o starogard i obsluchalem Szwagra cebre. dla mnie za luzny jest lancuszek, bo przy zmianie obciazenia (zdjecie, dodanie gazu) terkocze z okolic wlasnie napinacza. trwa to moze 0.5 sek :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 15 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 I dlatego nadszedł już czas na niego.Dalsza jazda z takimi dźwiękami kończy się zawsze poważną naprawą. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 15 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 Skoro juz jestesmy przy lancuchach....Sprzet : mam RF 600 z 96 roku, przebieg niby 50 kkm,nie wiemczy rozrzad byl wymieniany... jestem 1 wlascicielem w PL . Sprawa tego typu : gdy baaardzo delikatnie odkrecam manetke na luziei dochodze do okolic 2 000 - 2 500 obr/min i tak trzymam,slychac takie rzęrzenie, grzechot, nie wiem jak to nazwac...Nie ma tego raczej na wolnych ani na wyzszych obrotach,przy schodzeniu z obrotowtakze brak, tylko w w/w tym przedziale.Nie jest to ani uciazliwe ani slyszalne podczas jazdy, co to moze byc ?? Wiem ze Suzuki to same zgrzyty i stuki ale spac mi to nie daje ;) i wole sie upewnic.. Z gory THX za help. Nera ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 Na Twoim miejscu sprawdziłbym bardzo dokładnie luzy zaworowe.Po otworzeniu beretu będzie możliwość sprawdzenia naciągu łańcuszka rozrządu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 Co do luzow to byly ustawiane na poczatku sezonu, jakies 5 kkm temu,co do lancucha rozrzadu to na tym przegladzie nic nie mowili..... w Riderze w Kraku. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 5 tkm. to dużo i mało zależy jak sprzęt był traktowany(katowany)zbędne skreślić.Może nadszedł czas ponownie odwiedzić Przemasa ? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 dochodze do okolic 2 000 - 2 500 obr/min i tak trzymam,slychac takie rzęrzenie, grzechot, nie wiem jak to nazwac... Różne motocykle różnie rearuję na rozciuągnięty rozrząd - XJ600 czy Bantit grzechocze na niskich obrotach, ale już np. CBR czy nawet moja ma ten dźwięk właśnie przy około 2500 obr. Szczególnie ejst to słyszalne przy zejściu z wysokich obrotów. Jak dla mnie - korzystaj z zimy i wymień łańcuch, będziesz miał spokój na długo :-). Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.