Paasat czy Octavia

[HARPAGAN]

Panowie, nikt nie zaprzecza, że pasek jest o klasę wyżej. Świadomie podjęta decyzja. Passat podobał mi się bardziej ale octavia wygrała pochodzeniem. Pierwszy wł, serwisowana, przebieg niższy o 60 tys km. Stwierdziłem, że będzie dla mnie lepsza na trasę ze względu na to jak się prowadzi, przyśpiesza i hamuje. Pasek trochę taki wóz załadowany węglem, pewnie dlatego, że kombi i 30KM mniej. Wyposażenie w octavi lepsze.

Pojeździmy zobaczymy ;)

Zawsze można sprzedać jak nie spisze się:)

 

P.S.Czytałem gdzieś na forum, że passat model 2005-2009 jest wygodniejszy od tego 2010-2014.

[bungy]

Niech Ci się sprawuje ☺.

Pasek sprzed 10 i po, to w serii to samo jeśli chodzi o komfort, natomiast w starszych i w nowszych są różne wersje wyposażenia, jak choćby fotele, rozmiar kół, zawieszenie... .

 

Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka

[IZO]

 

Samolot, jak ja lubię czytać Twoje teoretyczne wypociny :biggrin:

Miałem przyjemność porównać wszystkie wersje Octavi III (oprócz RSa) na szkoleniu produktowym i możesz mi wierzyć, że zawieszeniowo przy bardzo dynamicznej, ulicznej jeździe nie zobaczyłbyś różnicy pomiędzy belką a wielowahaczem. Dopiero skrajne wykorzystanie osiągów samochodu wskazałoby wyższość tego drugiego.

Najbardziej lubiłem słuchać na jazdach próbnych teorii "rasowych kierowców" i obserwować ich wyraz twarzy, kiedy dowiadywali się, że jadą samochodem z belką skrętną :)

Sorry, ale jak można nie widzieć różnicy ? wystarczy się przejechać po dziurawej drodze i to z normalną prędkością, i już wiadomo jaki mamy zawias z tyłu.

[tadeo]

IZO, nie osłabiaj mnie. Mogę pokazać ci co najmniej kilka samochodów w których nie będziesz w stanie odgadnąć i to w obie strony...

No chyba, że znasz te modele i wiesz jaki mają zawias.

[bungy]

Akurat xsara miała nietypową7 skrętną samosterującą, z możliwością wychylania, jak wcześniej zx. Prowadzi się inaczej niż typowe skrętne vw i reszty świata.

[IZO]

Akurat xsara miała nietypową7 skrętną samosterującą, z możliwością wychylania, jak wcześniej zx. Prowadzi się inaczej niż typowe skrętne vw i reszty świata.

Coś ty, przecież nie ma żadnej różnicy ;)

[IZO]

To przejedź się Citroenem Xsarą.

Zajebisty przykład. Tutaj belka pełni jakby funkcje stabilizatora, a koła masz na wahaczach. Jedno koło nie ciągnie drugiego.

[konrad1f]

na szczęście w bmw i w merolach nie montowali żadnych belek :P

[M a D a F a K a]

Belka to zło, rozwiązanie tanie i pochodzące z ciężarówek.

[Gość komandosek]

W ciężarówkach to były raczej resory.

 

Nie widziałem w sumie nigdy ciężarówki z belką skrętną, podasz jakieś przykłady? Na myśl mi przychodzą tylko jakieś azjatyckie wynalazki - jeśli już. Tak to wszystko ma napęd na tylną oś.

[tadeo]

Wiesz, belka-most, żadna różnica :biggrin:

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez tadeo

[Gość komandosek]

Tadeo, mozesz mi więcej wyjaśnić?

[tadeo]

To była ironia do poprzedniego porównania belki do mostu w ciężarówce...

[Gość komandosek]

A, wybacz bo już zwątpiłem w swoje - i tak niezbyt wybitne - zorientowanie w temacie mechaniki maszyn.

 

Pozdr

[tadeo]

Ja ciągle podtrzymuję zdanie, że przy zwykłej, codziennej jeździe belka w niczym nie wadzi i nie będzie jakoś strasznie wyczuwalna. A w naprawach będzie sporo tańsza.