Skocz do zawartości

Hamowanie motocyklem przy dużej prędkości


TymbaRRk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

może ja żyje w innym świecie i spotykam kosmitów bo bez względu czy gadam z gościem co jeździ na GS500 czy na ZX10 RRR z 2016 roku to zazwyczaj słyszę jęki że wyjazd na tor to duża kasa, a na kombinezon to nie ma pieniędzy, a benzyna droga.

No dobra mam jednego kolegę który rzeczywiście dużo jeździ, ale poza Yubym to wszyscy pchają kasę w motor w jeździć nie ma komu.

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przechodzę do porządku dziennego nad faktem, że nie uczenie kursantów jak hamować jest bezpieczniejsze(dla instruktora) i tańsze(dla kursanta).

 

Zdrówka życzę. I opatrzności kursantom po kursie

 

Dalaj nie kumasz. Rozumiem, ze nie dociera do Ciebie fakt, ze w Niemczech malo kto szkoli juz na sprzecie bez ABS'u to tar a dwa, ze malo kto chce jeszcze szkolic na pojazdach bez ABS'u bo jest niebezpieczne dla obu stron w tym samym stopniu.

 

Nie znaczy, ze nie jest omawiane, mozna nawet wyszkolic kogos tak, ze ABS nie bedzie sie aktywowal, tyle, ze w jakim celu ? Msci sie pozniej zarowno w jezdzie jak i na egzaminie.

 

O kursantow martwic sie nie musisz jezdza po kursie lepiej niz niektorzy za Odra po 5 - ciu latach.

 

pozdro.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KS powtórzę się, bywa.

 

Możesz mi wyjaśnić co miałeś na myśli pisząc to zdanie:

 

Zasada jest prosta, nie stac Cie nie bierz sie za cos.

 

 

 

Oczywiście w kontekście tej dyskusji.

 

To inaczej, zrob ankiete jakie motocykle sa wartosciowsze, tylko pozniej nie zdziw sie.

 

To tak samo jak bys sie w gimnazjum zapytal cp jest lepsiejsze ?

 

Nokia 6110 czy Srajfon 5 ?

 

A to uważasz że ten ABS to jest jak ta przepaść technologiczna którą tutaj zaprezentowałeś na temat telefonów?

Cóż motocykle typowo szosowe to nie cały świat. Uważasz że w klasach zaczynając od Adventure a potem iść dalej w błoto, wszyscy tak bardzo będą pragnąć tego ABSu? ;)

Ja bym go raczej porównał do aparatu fotograficznego w telefonie. Fajny bajer ale można bez niego żyć.
Ja np cenie także prostotę i niezawodność, ABS byłby dla mnie tylko niepotrzebnym skomplikowaniem układu hamulcowego. No ale tu pisze konkretnie o moim przypadku.
Swoją drogą jak dla mnie szkolenie nawet specjalnie powinno się odbywać na motocyklu bez ABSu żeby kursanta nauczyć jeździć bez niego. To że jeśli później sobie kupi motocykl z nim to jego sprawa ale nie powinniśmy tworzyć ludzi którzy nie potrafią sobie poradzić z pojazdem bez układu wspomagania jazdy.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malo kto chce jeszcze szkolic na pojazdach bez ABS'u bo jest niebezpieczne dla obu stron w tym samym stopniu.

 

Mogę spytać co jest niebezpiecznego dla tych obu stron w motocyklach bez ABS'u?

 

EDIT: Do głowy przychodzi mi jeszcze pewne sformułowanie.. Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie zawodnika ;)

Edytowane przez mort3n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KS powtórzę się, bywa.

 

Możesz mi wyjaśnić co miałeś na myśli pisząc to zdanie:

 

 

Oczywiście w kontekście tej dyskusji.

 

A to uważasz że ten ABS to jest jak ta przepaść technologiczna którą tutaj zaprezentowałeś na temat telefonów?

 

Ja bym go raczej porównał do aparatu fotograficznego. Fajny bajer ale można bez niego żyć.

 

 

 

Songo, konkretnie co i jaKIE ZDANIE ABYSMY NIE MOWILI OBOK SIEBIE TYKO O TYM CO NAS INTERESUJE

 

 

Mogę spytać co jest niebezpiecznego dla tych obu stron w motocyklach bez ABS'u?

 

EDIT: Do głowy przychodzi mi jeszcze pewne sformułowanie.. Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie zawodnika ;)

 

Jezeli uczysz sie jazdy - hamowania to na poczatku jest to niebezpieczne. U nas zasada ejst prosta, zyjemy z ustnej propagandy nauka ma byc dobra i trwac krotko aby nie zarabiac na sztuce a na masie.

 

Z tego wzgledu kursant ma jak najszybciej rozpoczac samodzielne jazdy. Ja rozpoczynam od ruszania, zmiany biegow, hamowania, ominiecia przeszkody ( w wiekszosci przypadkow druga lekcja ). Przy konwencjonalnym ukladzie hamulcowym nauka trwa dluzej i jest bardziej niebezpieczna dla obu stron.

 

Gdy kursant ma wypadek, zobowiazana jest przyjachac policja, sprawa idzie do prokuratora.

 

To sie zapytam, jaka technika ? Potrafisz naciskac klamke hamulca i ja odpuscic ca. 15 - 24 razy w ciagu sekundy? O jakiej technice mowisz ? Prawda jest taka, ze Technika wyprzedza obecnie o lata swietlne psychomotoryke czlowieka, wiec o czym ta dyskusja

 

Teraz mozecie sie wiec wypowiedziec co byscie woleli - miec problemy przy szkoleniu czy ich niemiec.

 

smialo !

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to co, jeden sie może wywalić i coś sobie zrobić, drugi za to odpowiadać.

 

Ksie, to nic personalnego, po prostu to że nie uczą hamowania dla mnie stoi w sprzecznością z Twoimi opowieściami o super wysokim poziomie szkolenia w DE. Albo to jakaś lokalna patologia(to bardziej podejrzewam).

Nie ukrywam też, że bardzo straciłeś w moich oczach po tym jak obejrzałem filmiki z Twojej jazdy. Czy raczej Twój autorytet jeśli chodzi o technikę jazdy, nauczania etc. Teraz jakby patrze przez palce na to co piszesz.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozwiń to zdanie. Co miałeś konkretnie na myśli w kontekście tej dyskusji?

 

Moim zdaniem kazdy kto obecnie zaczyna przygode z jednosladem powinien zaczac bezwzglednie od maszyny z ABS'em. Ubezpieczenia dowiodly tego prowadzac statystyki wypadkow i obecny przepis nie wziol sie z kosmosu.

 

Tyle ze i w Niemczech niestety nie zawsze stac na taka maszyne lub tak jak w PL te ktore je maja nie podobaja sie mlodym.

 

No jak to co, jeden sie może wywalić i coś sobie zrobić, drugi za to odpowiadać.

 

Ksie, to nic personalnego, po prostu to że nie uczą hamowania dla mnie stoi w sprzecznością z Twoimi opowieściami o super wysokim poziomie szkolenia w DE. Albo to jakaś lokalna patologia(to bardziej podejrzewam).

Nie ukrywam też, że bardzo straciłeś w moich oczach po tym jak obejrzałem filmiki z Twojej jazdy. Czy raczej Twój autorytet jeśli chodzi o technikę jazdy, nauczania etc. Teraz jakby patrze przez palce na to co piszesz.

 

Pozdr

 

Komandosek, Ciebie to napürawde trudno zrozumiec !

 

Mam nadzieje, ze zrozumiales, ze kazdy jeden wypadek kursanta idzie na policje a wiekszosc rowniez do prokuratury.

 

Kaazdy chce miec spokoj a nie szwedac sie czy to po policji czy to po prokuraturze - logiczne czy nie ?

 

Nie wiem jak inni ale ja ani niemam ochoty ani mi sie nie chce gdziekolwiek szwedac. Mojemu szefowi zakomunikowalem, ze kursantow kat. A1 nie szkole, chyba, ze zakupi 125 - ke z ABS'em -

 

On sam tez A1 nie szkoli, mam tlumaczyc dlaczego ?

 

Gdzie wyczytales, ze nie ucza ? Jest omawiane, jest demonstrowane - to wg. Ciebie nie nauka ?

 

A to, ze masz o mnie takie a nie inne zdanie to juz Twoja osobista sprawa, sympatia nigdy do siebie nie palalismy i raczej sie to nie zmieni.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Latwo sie osadza z za monitora w realu to juz troche inaczej. Mnie osodzac pod wzgledem nauki przyslugije co najwyzej tym, co sami szkola, co ktorzy nie maja o tym pojecie, reszcie moze sie co najwyzej wydawac, ze maja pojecie.....

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest prosta, nie stac Cie nie bierz sie za cos.

 

Moim zdaniem kazdy kto obecnie zaczyna przygode z jednosladem powinien zaczac bezwzglednie od maszyny z ABS'em. Ubezpieczenia dowiodly tego prowadzac statystyki wypadkow i obecny przepis nie wziol sie z kosmosu.

 

 

Nie mam więcej pytań :D

Kuriozalne. Na szczęście to jest tylko Twoje prywatne zdanie.

A jak chcesz się ustosunkować w tym kontekście do nabierania złych nawyków(a raczej braku umiejętności jazdy bez tego układu) i awarii ABSu?

 

yle ze i w Niemczech niestety nie zawsze stac na taka maszyne lub tak jak w PL te ktore je maja nie podobaja sie mlodym.

 

To jak to jest z tym Ajfonem i ankietą? :D Myślisz że mam ją zrobić? :D

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondziu, pitolenie, szajsfon kosztuje wszedzie tyle samo i sprawdz w swoim otoczeniu ile osob go posiada. Z innymi zdobyczami techniki rowniez. Pytanie tylko dlaczego w zakresie 2OO ma to dzialac inaczej ? Zasada jest prosta, nie stac Cie nie bierz sie za cos.

jak inni tak i ja nie rozumiem tego wywodu

nie stać mnie dlatego nie mam gejfona

nie stać mnie na nowy motocykl z ABS-em (nawet gdyby tak było to i tak bym nie kupił bo wolałbym mieć kilka starszych niekoniecznie a ABS-em) a w vfr-ce będę świadomie psuł duala :P

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli uczysz sie jazdy - hamowania to na poczatku jest to niebezpieczne. U nas zasada ejst prosta, zyjemy z ustnej propagandy nauka ma byc dobra i trwac krotko aby nie zarabiac na sztuce a na masie.

 

Z tego wzgledu kursant ma jak najszybciej rozpoczac samodzielne jazdy. Ja rozpoczynam od ruszania, zmiany biegow, hamowania, ominiecia przeszkody ( w wiekszosci przypadkow druga lekcja ). Przy konwencjonalnym ukladzie hamulcowym nauka trwa dluzej i jest bardziej niebezpieczna dla obu stron.

 

Gdy kursant ma wypadek, zobowiazana jest przyjachac policja, sprawa idzie do prokuratora.

 

To sie zapytam, jaka technika ? Potrafisz naciskac klamke hamulca i ja odpuscic ca. 15 - 24 razy w ciagu sekundy? O jakiej technice mowisz ? Prawda jest taka, ze Technika wyprzedza obecnie o lata swietlne psychomotoryke czlowieka, wiec o czym ta dyskusja

 

Teraz mozecie sie wiec wypowiedziec co byscie woleli - miec problemy przy szkoleniu czy ich niemiec.

 

smialo !

 

:crossy:

 

A co gdy kiedyś ABS zawiedzie? ABS to jest tylko dodatek który ma ułatwiać życie, a nie wykonywać za nas wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie stać mnie na nowy motocykl z ABS-em (nawet gdyby tak było to i tak bym nie kupił bo wolałbym mieć kilka starszych niekoniecznie a ABS-em) a w vfr-ce będę świadomie psuł duala

 

Konrad

 

TAk z ciekawosci, rozmawiamy na temat szkolenia kursantow - obecnym / terazniejszym, -> ja nie rozumie dlaczego Wy wracacie czy Ty wracasz do przeszlosci i porownujesz siebie do kursanta ?

 

Konrad, w Twoim przypadku cza pruypadku innych jestz to bez znaczenia czy Ciebie stac czy nie, bo wychodze z zalozenia, ze potrafisz chamowac bez ABS'u inni sa przekonani, ze potrafia i im ten ABS do szczescia nie jest potrzebny ( wypa´dek rewiduje te poglady - najechanie komus w doope czy strzal w pok po wymuszeniu pierszenstwa ).

 

Ci ktorzy obecnie nauczyli sie ´hamowac z ABS'em mysla nieco inaczej niz Wy. Bo oni staraja sie od razu miec Budget na moto z ABS'em ( z regoly ). Jak wiadomo chciec, to moc !

 

A co gdy kiedyś ABS zawiedzie? ABS to jest tylko dodatek który ma ułatwiać życie, a nie wykonywać za nas wszystko.

 

mort3m

 

No co Ty nie powiesz ! Zaczely sie bajki z mchu i paproci :icon_mrgreen:

 

Zansz Jakis Taki przypadek ? Ja jakos o takim jak do tej pory nie slyszalem, slyszalem natomiast Historie o przestraszeiu sie dzialania ABS'u gdzien rider spanikowal

 

Nawet nie chce mi sie analizowac, ale zawsze mozesz wejsc tutaj , poczytac a co wazniejsze zastanowic sie, ilu by zylo gdyby na pokladzie mieli wlasnie ABS.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/31364-smutne-ale-prawdziwe-wypadki-watek-wylacznie-informacyjny-bez-pogaduszek/

 

Oczywiscie teafia sie tylko innym, nigdy samamu !

 

 

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co gdy kiedyś ABS zawiedzie? ABS to jest tylko dodatek który ma ułatwiać życie, a nie wykonywać za nas wszystko.

 

A jeśli zawiedzie kiedyś airbag? Albo zablokuje się gaz jak w tojocie? A tak poza tym mi kiedyś zawiodły hamulce, do tego jak byłem bardzo świeżym kierowcą i nikt mi wcześniej nie tłumaczył co robić w takiej sytuacji, musiałem improwizować :D. Argument że "coś się zepsuje" nie jest dobrym argumentem ^^

 

Poza tym ABS to nie żaden dodatek a przeznaczenie do samochodów ma raczej inne niż do motocykli :) Przecież ABS w samochodach wymyślono po to, żeby zapewnić sterowność podczas hamowania awaryjnego.

 

Wg mnie, każdy powinien znać swoje ograniczenia, wiedzieć co się umie a co niekoniecznie, tyle że instruktor powinien przynajmniej spróbować to uświadomić.

 

Pozdrawiam

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...