Puchar Moto3 i 125SP w Polsce

[Topgunkos]

Witam wszystkich,

 

zanim przejde do meritum to kilka slow wstepu. Tak jak wiele osob od zawsze interesowalem sie motocyklami i a w szczegolnosci sportem motorowym i marzylem o zrobieniu prawka i o sprobowaniu swoich sil. Ale jak to w zyciu bywa albo nie bylo kasy albo zabraklo jaj albo sto innych wymowek. W tym roku sie ogarnalem, wlasnie koncze robienie prawka i chce sie powaznie zabrac za temat.

 

Jako ze ma juz swoje lata(30) to czasy brawury mam za soba i nie musze od razu wsiadac na tysiaka zalezy mi na tym zeby mozliwie jak najlepiej nauczyc sie jezdzic. Przeczytalem caly ten watek i linki na Scigaczu i zedycdowalem sie od rozpoczecia swojej przygody od motocykli w katagorii Moto3.

 

Potrzebuje porade od obecnych to doswiadczonych riderow w co zainwestowac pieniadze.

 

Plan ambitny jest taki zeby w tym roku zaliczyc minimum 10 Speeddayow i 3-4 dni albo w Gostyniu albo Bydgoszczy i przy dobrych wiatrach 1szy poziom California SBK school w Poznaniu. Celem na przyszly rok bylby start w MOTO3.

 

Budzet na motor to granice 25000zl nie liczac opon oplat itp.

 

Co byscie wybrali? Na chwile obecna sklaniam sie do kupienie RS125 za 5-6000 i wyposazenie ja w zestaw must have ktory pojawil sie podajze na 2 stronie co zamknelo by sie w okolicy 15000 a reszte preznaczyc na Speeddaye. Czy wogole nie warto inwestowac na tym etapie i pozostac przy motorku za 5000zl zrobic serwis i nowe opony zalozyc?

[heniek128]

Lepiej pozostać przy motorku za 5k. Zrobić tylko remont silnika na zaś tzn. nowy tłok ew. korba i łozyska na markowych częściach. No i przy szukaniu unikać motorków z wbita tuleją.

[Topgunkos]

Kogo bys polecil w Poznaniu do serwisu itp? Moto44?

[heniek128]

Ja sam serwisuje, więc nikogo polecić nie mogę ale wiem, że moto44 ma bardzo dobrą opinię.

[filipr]

Topgunkos. Moto44, Cerbol , albo pisz do mnie na priv. Inna sprawa, to to, że zamiast toru Gostyn chyba lepiej na Kisielin pojechać.

 

Pozdr.

F.

Edytowane 16 Marca 2016 przez filipr

[konrad1f]

z tego co napisałeś wynika, że chcesz w tym roku inwestować głównie w siebie - wg mnie to dobra decyzja

niemniej przemyśl sprawę motocykla - dwutakt przy takiej intensywności użytkowania będzie miał ciężko

[Rura_]

Jak koniecznie chcesz Moto3, to rozsądniej byłoby chyba kupić małą Ninję, zawszeć to w miarę łatwo spieniężyć, albo byle gruza w torowym ubraniu (tylko pojemnościowo rozsądnie, bo na kij Ci na kartingi litr ;) ), żeby nie szkoda było tyrać.

Edytowane 16 Marca 2016 przez rura_sn-n

[Topgunkos]

z tego co napisałeś wynika, że chcesz w tym roku inwestować głównie w siebie - wg mnie to dobra decyzjaniemniej przemyśl sprawę motocykla - dwutakt przy takiej intensywności użytkowania będzie miał ciężko

Jak koniecznie chcesz Moto3, to rozsądniej byłoby chyba kupić małą Ninję, zawszeć to w miarę łatwo spieniężyć, albo byle gruza w torowym ubraniu (tylko pojemnościowo rozsądnie, bo na kij Ci na kartingi litr ;) ), żeby nie szkoda było tyrać.

Zgadza sie w tym roku chodzi mi o mozliwie jak najwiekszy rozwoj umiejetnosci. Nie jestem tylko i wylacznie nastawiony na Moto3 ale z mojego pobieznego rozeznania wynika ze na takim sprzecie sporo sie naucze jezeli chodzi o prawidlowe pokonywanie zakretow. Ale jezeli to niekoniecznie prawda to wchodza w gre mocniejsze sprzety.

 

A tal poza tym czy ktos sie orientuje czy RS125 z wydechem np Jolly Moto Corsa spelni wymogi glosnosci w Poznaniu na Speedday?

[Rura_]

Jak nie zmierzysz, to się nie dowiesz.

Edytowane 17 Marca 2016 przez rura_sn-n

[Topgunkos]

No domyslam sie... Ale moze ktos ma taki wydech i juz mierzyl wiec nie zaszkodzi zapytac

Edytowane 17 Marca 2016 przez Topgunkos

[Sikor]

Nie idź w 2T. Co ja bym zrobił na Twoim miejscu? Kupił Ninję 250, przygotował zawias, sportowe sety, owiewki torowe, zdjął z moto zbędne rzeczy, dobry, lekki napęd, zebrał budżet na opony i wyjazdy na tor i cieszył się jazdą.

[Rura_]

Czyli z moim masz 3 takie same typy... Powinno Ci dać do myślenia... ;)

[konrad1f]

nie polecam również 250tki w 4T

dobra opcją do nauki byłby zukup motocykla, który:

-jest tani w zakupie

-jest łatwo dostępny (ilość ofert na rynku) i łatwo sprzedajny

-sporo części zamiennych używanych

-ma w miarę możliwości typowy rozmiar kół

-jest łatwy w obsłudze i tani w eksploatacji

 

na Twoim miejscu kupiłbym po prostu popularny motocykl drogowy, na nim się pouczył i po roku bez straty bym sprzedał nabywając potem po prostu torówkę na wyścigi

przez ten czas poznasz swój motocykl, dowiesz się czego Ci w nim brakuje co pozwoli łatwiej wybrać motocykl docelowy na przyszłe zawody

 

osobiście przygodę z torem zaczynałem od motocykla, który teoretycznie zupełnie się na tor nie nadaje - i wcale tego nie żałuję ;)

[Sikor]

dobra opcją do nauki byłby zukup motocykla, który:

-jest tani w zakupie

-jest łatwo dostępny (ilość ofert na rynku) i łatwo sprzedajny

-sporo części zamiennych używanych

-ma w miarę możliwości typowy rozmiar kół

-jest łatwy w obsłudze i tani w eksploatacji

 

Twierdzisz, że Ninja 250 nie spełnia tych wymagań? Proszę Cię :)

[Kamel-JG]

Nic nie przebije tej zabawy, którą dają cwajtakty :)