Skocz do zawartości

Niepokojące odgłosy ZX12R


arturwroc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mozesz miec klopot ze sklejaniem sie sprzegla na tak lepkich olejach, dodatkowo trzeba uwazac podczas jazdy w zimne dni i wstrzymywac sie z dawaniem silnikowi na zimno wysokich obrotow. Jako ze olej moze nie zdazyc wszedzie doplynac.

Oprocz tego nie widze jakichs problemow z jego uzyciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam leje to co zaleca producent i stosując się do jego wytycznych już 70kkm nalatane bez dotykania silnika.

A takie kombinowanie i szukanie cudownych olejów różnie się kończy...

 

Najpierw zalej olej taki jak ma być i dojdź z silnikiem do ładu. Jak pośmigasz do kolejnej wymiany i wszystko będzie OK, to wtedy lej sobie wynalazki rodem NASA to będziesz wiedział co jest powodem ślizgania lub sklejania się sprzęgła lub np dziwnych odgłosów wydobywających się z silnika.

 

Bo teraz jak zalejesz piec jakimiś wynalazkami to po złożeniu będziesz się głowił co jest przyczyną, że np. sprzęgło ciągnie czy też się ślizga... Źle złożone sprzęgło, złe tarcze a może winą jest olej z NASA? I tak będziesz rzeźbił w nieskończoność...

 

Widzę, że po obecnej usterce napadła Cię mania stworzenia silnika niezniszczalnego. Ale niestety żaden olej aż takiej magii nie ma.

Obecne oleje i tak w znacznym stopniu przewyższają wymagania producenta który tworząc silnik do ZX-12R 15 lat temu nawet nie śnił o takich olejach które są teraz dostępne. Także w zupełności wystarczy olej z pewnego źródła, wymiany i serwisy na czas i silnik prędzej Cię zamęczy niż Ty jego... Bynajmniej tak jest u mnie - 8 rok i zero śladów zużycia!!!

No chyba, że silnik był zamęczony przez wcześniejszego właściciela to już mu żaden olej z ceramicznymi dodatkami nie pomoże...

A takie przekombinowanie z olejami różnie się kończy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Penrite nie znam ale jeśi chodzi o Xado to olej bije na głowe wszystkie Motule Bel-Rey itp. Zalałem ten olej do FZR 1000 3LE i efekt był taki że silnik nie tylko zaczął ciszej pracować ale także zupełnie inaczej działała skrzynia biegów . Ja też nie wierzyłem w takie cudowne oleje do czasu aż mój znajomy zalał tym olejem GXR 750. Silnik w tym gixie miał mierzone ciśnienie przed zalaniem i po 1000 km. Wniosek natępujący. Wyrównało się ciśnienie na wszystkich cylindrach a sam silnik trochę ucichł. zasada jest prosta jeśli chodzi o smarowanie silnika. Im olej jes gestszy tylm lepiej ponieważ film olejowy ciężej bedzie zerwać. Silnik ma troszkę wieksze opory ale w przypadku motocykla o mocy prawie 200 km nie robi to róznicy. Oleje Xado są mało znane na naszym rynku ale jest to pierwsza liga jeśli chodzi o środki smarne.

 

Mała lektura

http://www.royalpurple.waw.pl/2010/12/test-olejow/#more-206

Trzeba dbać o panewki tak szybko odchodzą :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie dziwi mnie, że na stronie Royal Purple, w teście robionym przez Royal Purple, najlepiej wypadają produkty Royal Purple. To zupełnie jak w testach Vizira, okazuje się że najlepiej pierze... Vizir!!! heh, każdy producent olejów mówi o swoich olejach, że są najlepsze i biją pozostałe na głowe. I bóg wie jakie dodatki mają, których nie ma konkurencja. Rozmawiałem z przedstawicielem handlowym Xado i jakoś mnie nie przekonał, odśpiewywał formułki, które wykuł na blachę z ulotki. Ile użytkowników tyle opinii, a rzetelnych dowodów, poza odczuciami brak.

Z mojego doświadczenia: Mój GSXR generuje na wale ponad 400KM i 260NM- to jest prawie dwa i pól raza większy nacisk na stopę korbowodu! i jeździłem na półsyntetyku Silkolene bez problemów, a koledze ostatnio zatarła się R6 z 2009r z przebiegiem 30tyś zupełnie bez powodu, a lał 300V, czy to wina oleju?

Jak napisał Wilk, jak masz dobry silnik bez fabrycznych problemów ze smarowaniem to marka oleju/lepkość jest drugorzędna. Jak masz motocykl o podejrzanej przeszłości, po "profesjonalnych" remontach, właścicielach latających na gumie, albo z niedomagającym układem smarowania (zzr, R1, R6, GSXR 1000 po 09roku etc) to żaden olej nie zmieni tego co jest mu pisane.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl jest dla mnie jak członek rodziny i nigdy na nim nie oszczędzam. Właśnie dlatego szukam przyczyny tego stukania a nie jeżdżę dalej aż się coś urwie. Mechanik który powiedział mi kiedyś proszę jeździć aż się dzwiek pogłebi jest dla mnie od razu skreślony. Wydaje mi się że dobry olej to podstawa.

 

Mam pecha zacżąłem składać moto i zauważyłem że gdzieś wsiąkły mi dwie uszczelki pokryy zaworów od gniazd świec zapłonowych. Przekopałem cały dom i nie mam pojęcia gdzie mogą być. Chyba będę musiał zamówić nowe :-( Masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem gdzie one są- w głowicy między sprężynami;)

Edytowane przez baba_zanetti

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już miałem do czynienia ze dodatkami ceramicznymi do oleju...

Może to zbieg okoliczności, ale więcej kombinować z takimi wynalazkami nie zamierzam.

Po prostu dobrze skonstruowany piec przy normalnym użytkowaniu w przenośni mówiąc jest nie do zamęczenia...

 

A jak baba_zenetti napisał - wadom konstrukcyjnym luz zamęczonym silnikom już nie pomoże żaden olej na rynku...

 

Co do gęstego oleju to bardzo uprościłeś sobie temat na swoją logikę, a temat olejów jest duuużo bardziej skomplikowany.

Temat rzeka..., ale nie ma co pisać na ten temat doktoratu tylko używać oleju który spełnia wymagania producenta.

 

Ps. Zastanawiałeś się może chociaż nad uruchomieniem zimnego silnika na gęstym oleju? Czy tutaj też jest tak kolorowo...

Nie po to jest tyle odmian olejów żeby wszystko wrzucić do jednego worka - gęsty olej chroni panewki...

 

Każdy producent silnika po to właśnie określa i dobiera optymalnie parametry do swojej konstrukcji, żeby zwykły Kowalski nie musiał kombinować co zalać na następną wymianę.

Pozostaje mu jedynie wybrać firmę i przedział cenowy.

 

Czy to będzie Motul, Repsol czy też Shell itp to jeśli olej jest oryginalny to żadna różnica.

Dużo większy wpływ na żywotność silnika ma jego regularna wymiana.

Także moim zdaniem takimi kombinacjami zbyt wiele nie zdziałasz, ale to twój motocykl i lać możesz do niego co tylko zechcesz.

Ale nie pytaj nikogo czy na oleju za 300-400-1000zł zrobisz 200kkm bez nawet regulacji zaworów, bo nikt takich testów nie robił i odpowiedzi Ci nie da.

Sam zalejesz takie wynalazki to też tego nie będziesz wiedział, nawet po 100kkm bezawaryjnej jazdy. Bo zawsze będzie pytanie czy to zasługa konstrukcji silnika czy może tego znakomitego oleju...

I zaraz się znajdzie w necie gość któremu w ZX-12R padła panewka po 40kkm na repsolu. Więc to chyba jednak zaleta oleju...

Ale zaraz trafi się niemiec który zrobił 150kkm na mineralnym samochodowym bez zaglądania...

I takich historii nie ma końca:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co chyba źle mnie zrozumieliście. Ja nie zamierzam leczyć silnika poprzez wlewanie mu jakiegoś specyfiku. Jestem na 90 % pewien że przyczyną moich dolegliwości był kosz. Jeśli nie będę szukał dalej, trudno takie życie. Chcę natomiast zachować silnik w jak najlepszym stanie dlatego zależy mi na jak najlepszym oleju. Producent w oryginalnej seriwsówce do zx12r róznież podaje aby lepkośc dobierać do tego w jakich warunkach pracował będzie silnik a złoty środek to 10W40. Co do samego silnika to wydaje mi się że jest on w niezłym stanie. Na śrubach trzymających wałki jest nienaruszona różowa farba więc jeszcze chyba nikt ich nie demontował. Co więcej od momentu kiedy kupilem to moto nie zauważyłem ubytku oleju (a zrobiłem ponad 3000 km), dymienia z rury czy tym podobnych objawów.

 

Co do Xado Atomic 10W60 to został on już przetestowany w firmie Motojama również na ZX12R z tego samego rocznika i nie było zastrzeżeń.

 

Tu jest filmik z płukania silnika w 12-ce

 

W karcie charkterystyki tego oleju podane jest iż psiada certyfikat miedzynarodowy SAE 10W-40JASO MA

 

Co do zaginionych uszczelek to właśnie zamówiłem nowe (28zł szt MASAKRA) ale stare na bank nie znajdują się w silniku ponieważ zawsze wszystkie śrubki oraz drobne części pakuje do woreczków strunowych i podpisuję aby było wiadomo gdzie były. Tak też zrobiłem z tymi uszczelkiami. Leżały u mnie w domu na komodzie jakiś czas wszystkie cztery a zostały dwie więc ciężko powiedzieć co się z nimi stało.

 

Zależy mi na tym aby motocykl od strony technicznej był w stanie idealnym i póki starczy mi środków to sukcesywnie będę do tego dążył. Jak już wspomniałem mam na tym punkcie świra i nie wyobrażam sobie życia bez jednośladów. To jest jak choroba na którą nie ma lekarstwa :)

Jedynym hamulcem w moim przypadku są pieniądze.

Edytowane przez arturwroc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan mechanik popełnił mały błąd przy robocie na drugim filmiku, trochę obciach do netu z takim babolem film wrzucić:(

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby w pokrywach silnika dokręca się jak i odkręca w kolejności po przekątnej, to po pierwsze, po drugie kluczy którymi pracuje przy silniku nigdy nie kładę na podłodze, choćby kawałek kartonu jak w tym przypadku podłożyć, nie mówię już u kładzeniu części silnikowych, a szczytem jest kładzenie takich które pracują w oleju, jak ta dźwigienka.

Naprawdę jestem ostatnim do hejtowania, ale jak coś ma być reklamą, to niech będzie profesjonalne.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na temat płukanek silnika jest tyle opinii ile osób które tego używały...

 

Moim skromnym zdaniem płukanka ma sens jeśli np przepuszczała uszczelka pod głowicą i płyn dostawał się do oleju lub były jakieś inne nienormalne warunki które by takiej operacji wymagały(np zastany motocykl z długo niewymienianym olejem itp).

Przy normalnej eksploatacji i wymianie oleju co interwał zalecany przez producenta nie widzę potrzeby takiej płukanki.

Same olej mają w sobie już wystarczająco dodatkó myjących aby zachować należytą czystość silnika.

 

A trzeba pamiętać, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...