kuba887 Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Witam Kupiłem niedawno hondę mt50 z cylindrem airsala 65 za grosze. Od samego początku było dużo problemów (odkręcające się śrubki np. od hamulca ;) , świeca, złamana dźwignia sprzęgła), spodziewałem się tego, ale nie myślałem, że aż tyle. Ostatnio przy normalnej jeździe zaczęła strasznie nierówno chodzić. Rozebrałem i wyczyściłem gaźnik, po założeniu w ogóle przestała odpalać. Gaźnik nie jest w świetnym stanie: iglica nie ma regulacji, jest tam włożona w ramach dystansu zwykła nakrętka, pęknięte jest jedno ramię łączące gaźnik z króćcem (ale przylega dobrze, wątpię, by łapała lewe powietrze) Odkryłem, że filtr powietrza jest pusty, nie powinno być tam jakiejś gąbki? Nie wiem, co może być nie tak, świeca tydzień temu wymieniana, ma iskrę. Motor nie pali ani na kopa, ani na popych. Jako, że nie znam się za bardzo na motorach, pytam tutaj z nadzieją, że ktoś, kto jest bardziej obeznany wie, co może być przyczyną. Z góry dziękuję za odpowiedźPozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kozioł2T Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Spróbuj wlać mieszankę bezpośrednio pod świecę o zobacz czy odpali, jeśli tak to musisz się pobawić z gaźnikiem bo nie podaje paliwa. Jeśli nie odpali to napisz, będziemy myśleć dalej :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 W ogóle zasysa paliwo? Pobiegaj z nią czy pokop i sprawdź czy świeca będzie mokra. Jak sucha, to dłub przy gaźniku i sprawdź czy paliwo dochodzi do gaźnika- sprawdź czy lecie z kranika. Potraktuj gaźnik kompresorem, może jest gdzieś zapchany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba887 Opublikowano 30 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Sprawa wygląda tak, gdy dłużej pokopię, to świeca jest mokra. Gdy wleję trochę paliwa pod świecę, to odpala dosłownie na moment i gaśnie. Co może być przyczyną takiego zachowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Wydech masz czysty? Spróbowałeś na innej świecy? Zobacz czy iskra jest cały czas czy tylko raz na jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba887 Opublikowano 30 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Wydech raczej czysty, bo jak odpaliłem na kielicha, to coś tam dymiło z niego. Co do świecy, to mam 3 świece: orginalną, od wsk'i i kupioną tydzień temu. Tą ostatnią kupiłem, bo na tamtych nie chciał odpalać, a na nowej odpalił od kopa. Wszystkie 3 świece mają za każdym razem wyraźną iskrę. Co może powodować, że na tamtych, choć miały iskrę, nie chciał odpalić. Kupię jutro nową świecę i zobaczę, ale czy to możliwe, że przez tydzień czasu ta się rozregulowała, czy coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel1992 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 sprawdź klin na wale (koło magnesowe ) i może simeringi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 jak to jeździło bez filtra powietrza to ja bym zaczął od pomiaru sprężania :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba887 Opublikowano 4 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 (edytowane) Jakiś postęp jest. Dzisiaj rozebrałem jeszcze raz gaźnik, poszedłem do kolegi pod porządną sprężarkę, wyczyściłem i założyłem. Kiepsko się trzyma ta nakrętna od korpusu gaźnika trzymająca linkę od gazu, ciężko ją załapać. Zauważyłem też, że linka od gazu ma kilka pękniętych drutów i blokuje się w tym czarnym wężyku. W najbliższym czasie kupię nową, ale dzisiaj próbowałem odpalić i odpalił. Ciągnąc bezpośrednio za linkę dodawałem trochę gazu i zauważyłem, że przy wyższych obrotach trochę tak jakby ni to strzelał, ni to pluł z wydechu. Dodatkowo świeca jest osmolona, sucha jak pieprz i tak jakby miała się nadtapiać elektroda. To oznacz, że dostaje za mało paliwa? Jutro postaram się wrzucić może jakiś filmik ;) . PS. Kompresji za bardzo nie mam jak sprawdzić, bo nikt w pobliżu nie ma manometra, ale sposobem na "palucha", ma całkiem niezłego kopa. Edytowane 4 Grudnia 2014 przez kuba887 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wingsize Opublikowano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 (edytowane) wywal CALKOWICIE airboxa i napisz co sie dzieje. Swoja wypowiedz poparl bym przykladem w tym samym sprzecie ale za duzo pisania :D pozdro Edytowane 4 Grudnia 2014 przez Wingsize Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertfilip Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Żeby to jakoś chodziło, to niestety, ale trzeba poświęcić dużo czasu, kolego, nie można wskazać jednej przyczyny, co jest nie tak. Kup sześciopak, weź zawołaj jakiegoś mądrzejszego kolegę i na spokojnie ogarnijcie:-pierwsze co trzeba zrobić, inaczej, co POWINIENEŚ zrobić zanim tutaj napisałeś, to wyczyścić gaźnik. Rozkręcić, przedmuchać, żeby wszystko było drożne.-uszczelnić kolektor dolotowy (gaźnik; króciec ssący; od góry nad przepustnicą uszczelnijcie jakoś ten otwór z linką od gazu) -jak już będzie w miarę ogarnięte, (te wszystkie pęknięcia o których pisałeś, będą jakoś załatane) to próbujcie odpalić, -jeżeli nie będzie odpalał, to strzykawkę, ok 10 ml, nabrać paliwa i pod świece wlać z 5 ml waszki, jak się odezwię ( nawet jak tylko przepali z 3 / 4 razy, to coś jest nie tak z gaźnikiem. W przyapdku odezwania się, znowu weź strzykawkę, zdejmij filtr powietrza i paliwo podawaj bezpośrednio pod przpustnicę, ale nie tak, że całość od razu lujniesz, tylko powoli wlewaj, jak już odpali. Jeśli podczas podawania paliwa będzie normalnie palił, to albo ch**owo wyczyściliście gaźnik, albo ch**owo uszczelniliście.-później już zostaje bawienie się się regulacja gaźnika i zapłonu.jeżeli nie odpala w ogóle, to albo tłok-cylinder wyjechane, albo tek układ tłokowo korbowy ma nieszczelność .(do klejenia/spawania na zimno polecam klej cx-80 autoweld- zakleiłem nim dziurki w pompie wody w cr 125) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narky Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Powiem Ci, że miałem podobny problem.W zasadzie usterka nie jest kosztowna, więcej roboty niż wydatków. 1.Przeczyść gaźnik2.Zobacz czy Ci się przypadkiem śrubka od regulacji mieszanki paliw-powietrze nie odkręciła.3.Zdejmij mageto, i wydłub śrubokrętem uszczelnienie :DD [ Wiem, że dziwnie brzmi, ale naprostszy sposób bez rozpoławiania silnika ]4.Kup uszczelki od strony skrzyni, dobierz się do zębatki na wale, odkręć ją, wydłub uszczelnienie5.Znasz wymiary kupisz takie po 3,50 nie muszą byćorginalne, byle dwuwargowe i dobre wymiary.6.Zakładasz uszczelniacze, skręcasz wszystko7.Kupujesz świece NGK jakąś lepszą z dobrze dorbaną ciepłotą do moto.8.Motor odpala od 2 strzała Pozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.