tom85 Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 pogoda nie zacheca na asfalt a coraz wiecej osob z forum dosiada crossy wiec temat sie przyda . odrazu zaczne od miejscowek dzisiaj bylem w łomiankach ale straszny tam syf , zarosniete i ogolnie nie przyjemnie , kurowski w sobote swietuje i tor tez zamkniety . wiec gdzie latac pytam - ma ktos jakies miejscowki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getto Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 ja moge polecic fajne miescowki chociaz bardziej dla ludzi z warmi.1)jelenia dolina , wlacicielem jest koles ktory mieszka kolo toru , zawsze doradzi i ma serwis w garazu , moto tez wypozycza2)janow kolo elblaga , dzikie dawno tam nikogo nie bylo ale jest mega fajnie i mam pytanko do tych co juz wymiataja , czemu po skoku przechyla mnie na przod , czy to dla tego ze zamykam gaz przed skokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 czy to dla tego ze zamykam gaz przed skokiem jak będziesz dalej tak robił to w najlepszym przypadku skończy się to jak u mnie -gacie do prania a w gorszym -kolega przeleciał przez kierownicę, moto do roboty a kolega poskręcany na śruby :D generalnie w powietrzu działają siły nadprzyrodzone: wciskasz hamulec-przód nurkuje i w skrajnym przypadku grozi fikołkiem , wciskasz sprzęgło to samo , trzymasz gaz -przód podnosi do góry można powiedzieć ,,idzie na koło'', czym wyżej lecisz tym bardziej jest to odczuwalne , przy małych skokach może się wydawać że to nie działa ( ja dziś na xr 600 ,,skakałem'' naście cm na ziemię bez gazu i bez problemu lądowałem na 2 koła ale to były takie skoki że wstyd to chyba nazywać skokiem :D ) natomiast jak lecisz wysoko bez gazu czy z wciśnietym sprzęgłem zawsze moto będzie dążyło do fikołka , przy niskim skoku wylądujesz na przednim kole jak ja na filmiku , przy większym -chyba nie muszę tłumaczyć :D ?? trzeba tak balansować żeby lądować na 2 koła , tak jest najzdrowiej i najbezpieczniej dla moto i użytkownika, gaz też musisz wyczuć bo po pierwsze jak będzie trzymał do odcinki w powietrzu to nie będzie za zdrowe do silnika po drugie będziesz lądował na tylnim kole co niszczy zawieszenie i może prowadzić do gleby, po 3 przy lądowaniu z niewielkiej wysokości , mocnym motocyklem na twarde podłoże z gazem na odcince , strasznie niszczysz łańcuch, sprzęgło i oponę i może się to skończyć ,,gumą'' odrazu po lądowaniu i glebą....... reasumując w jednym zdaniu-zawsze gaz ale z wyczuciem..... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom85 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 ja probuje zawsze " wychodzic z progu" rownym gazem i ten lot jakos bezpiecznie sie konczy chyba ze hopa miejsza to wtedy odwijam mocniejnajgozej sie robi jak buty z podnyzkow spierdalaja w locie :blink: wtedy jest zabawa z londowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 No właśnie co robicie na taki przypadek? Minie też czasami podrzuci do góry więcej jak motocykl i zastanawiam się jak to wyeliminować. Trzymać kolanami zbiornik czy coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 No właśnie co robicie na taki przypadek? Minie też czasami podrzuci do góry więcej jak motocykl i zastanawiam się jak to wyeliminować. Trzymać kolanami zbiornik czy coś innego? Może dlatego że siedzisz, albo ewentualnie za sztywno na nogach stoisz. Tom raczej ma na myśli że w locie się noga ześlizgnie z podnóżków. Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Na pewno nie siedzę, sztywno też raczej nie. Być może wina zawiechy usztywnionej pod sm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Trzymać kolanami zbiornik czy coś innego?Należy trzymać moto mocno nogami za ramę. Jest to jedna z podpowiedzi jaką dostałem od chłopaka,który lata kilkanaście metrów Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Zasadniczo to STANOWCZO odradzam zabaw ze skokami dopóki nie osiągnie się odpowiedniego poziomu obycia z motocyklem. Po drugie do nauki skoków bardzo ważne jest to, żeby wybrać odpowiedni skok. Przede wszystkim nie działa zasada "im mniejszy tym bezpieczniejszy" - bo jeżeli długość najazdu na skok jest mniejsza niż długość motocykla, to prawie zawsze motocykl wyskakuje równocześnie ze skoku i z zawieszenia, które się gwałtownie rozpręża. Dlatego najlepiej naukę rozpocząć od średniej wielkości skoku w kształcie typowe "trumny", z umiarkowanie stromym najazdem i (ważne!) długim, spokojnym zjazdem. Chodzi o to, że największa liczba "wysiadek" to skutek niedolecenia do zjazdu z hopy, w dodatku krzywo w stosunku do toru jazdy. Co jest jeszcze ważne? Wychodzenie na równym gazie, wyskok na prostych nogach i mocne wysunięcie ciała do przodu, na lekko zgiętych rękach (nie wolno wychodzić z progu w pozycji "na kibel", bo ze względu na różnicę mas to nie motocykl leci za kierowcą, ale kierowca jest ciągnięty za motocyklem bez żadnej możliwości korekty). Oczywiście im większy luz w fazie lotu, tym lepiej, ale wiem że na początku to trudne i przeważnie lata się z przedramionami "zbetonowanymi" ze strachu. Dlatego trzeba skakać dużo na łatwych hopach, a dopiero później brać się za zeskoki, trumny >15 metrów, step-up'u, skoki najeżdżane z zakrętu itd. trzeba tak balansować żeby lądować na 2 koła , tak jest najzdrowiej i najbezpieczniej dla moto i użytkownika, gaz też musisz wyczuć bo po pierwsze jak będzie trzymał do odcinki w powietrzu to nie będzie za zdrowe do silnika po drugie będziesz lądował na tylnim kole co niszczy zawieszenie i może prowadzić do gleby, po 3 przy lądowaniu z niewielkiej wysokości , mocnym motocyklem na twarde podłoże z gazem na odcince , strasznie niszczysz łańcuch, sprzęgło i oponę i może się to skończyć ,,gumą'' odrazu po lądowaniu i glebą....... Właśnie z tym jest nie do końca tak, bo:1) trzymanie gazu przed przyziemieniem to absolutna podstawa, bo właśnie rozpędzone tylne koło stabilizuje motocykl, który krzywo wylądował. W 99 przypadkach na 100 należy lądować z mocno rozkręconym gazem. Gaz wyciąga z opresji tak samo, jak podczas uślizgu w zakręcie albo jazdy po piachu. Druga sprawa - rozkręcony gaz zdecydowanie amortyzuje uderzenie podczas lądowania, bo motocykl natychmiast "odjeżdża". 2) lądowanie na przednie, tylne albo obydwa koła zależy od typu hopy i tego, co jest za nią. Jeżeli lądujemy "w płaskie" po przestrzeleniu hopy albo po skoczeniu pojedynczego "ząbka" na torze to zawsze lądujemy na tylne koło z maksymalnym gazem. Jeżeli lądujemy na zjazd z hopy, do przeważnie lądujemy na 2 koła też z mocno rozkręconym gazem. Natomiast jeżeli skaczemy "step-up", czyli hopę, która polega na wskoczeniu na wyższy poziom czy taras to często warto lądować na przodzie, szczególnie jeżeli jest ryzyko, że nie dolecimy do górnej półki. Jest taka zasada, że po wylądowaniu na przednie koło tylne dotyka ziemi mniej więcej w tym samym miejscu, więc jeżeli uda się posadzić przednie w odpowiednim miejscu, to jesteśmy uratowani :) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Lądowanie na gazie wspomaga też tylny amortyzator niejako, efekt rozkładania zawieszenia przez łąńcuch przejmuje część obciążenia i chroni przed mechanicznym dobiciem. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 I tak najlepszy dowcip polega na tym, że jeżeli ktoś dobrze ciśnie w zakrętach to może nie skakać połowy skoków na torze MX, żeby dobre miejsce zrobić. Wiadomo, że to dotyczy niższych klas, ale warto o tym pamiętać. W końcu motocykl w locie nie ma napędu, więc i wyżej się skacze tym gorzej dla wyniku :) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom85 Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 duzo jazdy i duzo skokow , ale fakt ze o sciskaniu baku kolanami czasami sie zapomina i robis sie wtedy nie fajnie sherman - jakie cisnienie w oponach ? ma to znaczenie tak jak na asfalcie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Ja zawsze walę 0,85-0,90 na przód i na tył, to chyba rozsądny kompromis między przyczepnością a ryzykiem łapania gum ;) W ogóle to za tydzień (11 listopada) jest dobra impreza, która tradycyjnie kończy sezon wyścigowy MX, czyli GP Sochaczewa. Zjeżdżają się najlepsi zawodnicy i jest na co popatrzeć, także zapraszam :buttrock: Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom85 Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 bede !!! a w czwartek do koszajca mama zamiar wpasc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Jutro do Sochaczewa dawaj na trening jak masz chwilę, dobra ekipa się zapowiedziała około południa :icon_mrgreen: Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.