Skocz do zawartości

SV 650, 99' - skąd ten olej?


Banan_007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

simmer na wałku się skończył

na ostatnim zdjęciu ładnie to widać

jeśli jest wyciągany na zewnątrz to wymiana zajmie klikanaście minut, simmer do kupienia w sklepie z "łożyskami"

odkręć osłonę zębatki i wymyj wszystko zmywaczem do hamulców (carlube 10zł)

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakby ciekło z takiego miejsca, że trzeba rozbierać silnik to się zakleja z zewnątrz i po wycieku bo za tysiaka to można silnik do SV kupić.


A to ja tak trochę z innej beczki - jak można sprawdzić wymontowany silnik przed zakupem? Czy zostaje branie kota w worku?

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to mi chodzi, że bez odpalenia to lipa. Czyli domyślam się, że stan wizualny to np jakieś ślady wycieków oleju, ślady 'majonezu', obicia itp. A czy sprawdzenie świecy może wskazać coś innego poza mieszanką? Sam stoję teraz przed zakupem silnika do GPZty i to, co widziałem na zdjęciach, zbytnio zachęcające nie jest...

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie silnik chodzi, ale pluje olejem z lewej strony głowicy, pomiędzy żeberkami, i strasznie ciężko pracuje. Zaraz postaram się obrobić jakieś foto, żeby dokładnie pokazać, w którym miejscu. Jeżeli to pierścienie, to naprawa i wymiana uszczelek będzie droższa niż zakup innego silnika, tylko kłopot w tym, żeby się nie władować na kolejną minę :D. W cenę nie wliczam żadnej robocizny, bo kupiłem ten motor z założeniem, że sam wszystko będę robił

Heniek, domyślam się, że będę musiał kręcić wałem ręcznie w czasie mierzenia kompresji? Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę, przez zakupem silnika zanabędę jeszcze miernik. I tak się przyda i tak :D.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też dobrze wiedzieć! Dzięki!

15098934063_ded936129a_o.jpg

Leje się z zaznaczonego miejsca. Tylko teraz jeden znajomy zwrócił moją uwagę na fakt, że tam są wywiercone dziury pomiędzy żebrami i wali właśnie z tej dziury. Im szybciej silnik się kręci, tym więcej i mocniej z niej kapie.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie silnik chodzi, ale pluje olejem z lewej strony głowicy, pomiędzy żeberkami, i strasznie ciężko pracuje. Zaraz postaram się obrobić jakieś foto, żeby dokładnie pokazać, w którym miejscu. Jeżeli to pierścienie, to naprawa i wymiana uszczelek będzie droższa niż zakup innego silnika, tylko kłopot w tym, żeby się nie władować na kolejną minę :D. W cenę nie wliczam żadnej robocizny, bo kupiłem ten motor z założeniem, że sam wszystko będę robił

 

Heniek, domyślam się, że będę musiał kręcić wałem ręcznie w czasie mierzenia kompresji? Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę, przez zakupem silnika zanabędę jeszcze miernik. I tak się przyda i tak :D.

No jeśli cisnieie smarowania zdechło z powodu tego plucia to wymiana pieca będzie najlepszą opcją . Ale to po wstepnych pomiarach .

 

A pluje czy powoli wycieka /sączy się ?

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauważyłem przy oględzinach, to przy około 1100obr/min to wyglądało jakby dmuchać przez słomkę do wody z mydłem. Przy dodawaniu gazu natomiast już wyraźnie pluła, a dodam, że nie chciałem jej zakatować już całkiem i nie była kręcona wysoko. Kiedy silnik jest zgaszony, nic się nie wydostaje z nikąd :D

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to był otwarty kanał olejowy to by równo rzygło . Podjedź po silnik i obejrzyj go w miejscu gdzie u ciebie sa dziury .

Ta zaznaczona lokalizacja na głowicy to jeśłi ktoś dobrze borował mógł dopchac się do szklanek zaworowych . Umyj tę dziurę , zajrzyj z lampką i soczewką , wsadx jakiś drut jak głęboko wejdzie .

A najlepiej doprecyzuj lokalizację bo bieżąca ma precyzję szczyn na płocie.

Może to jest jakiś odpływ z otworu na świecę i np. olej rzyga wokół świecy i wylatuje dziurką ?

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładna lokalizacja otworu

15534172150_0e6f664450_o.jpg

Jednak wcześniej popieprzyłem - otwór jest pomiędzy 3 i 4 żeberkiem.

Szukałem info na ten temat na forach GPZ i wygląda faktycznie na to, że ww otwór jest fabryczny - to koniec odpływu ze świecy. Z tym, że ludzie pisali, że jak już coś się leje, to raczej chłodziwo a nie olej. A ja jestem pewien, że to olej na 100%. Jest głęboki na około 4cm, ale do środka nie zajrzałem, bo syn mi gdzieś zwinął latarkę.

Może warto by ją tak rozkręcić i zerknąć na świece?



Innego zdjęcia póki co nie mogę wrzucić - Nikon jest stanowczo za długi, a z telefonu nic nie widać nawet z lampą.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...