przystępuję do zaobrączkowania

[jeszua]

bry,

 

dział odpowiedni, to się pochwalę iż w najbliższym czasie zamierzam się zaobrączkować. i dobrze mi z tym, chociaż ani planowane, a tylko wynikłe z rozsądnego podejścia do rzeczywistości

 

...a zaraz później - organizacja już ruszyła - opuszczamy ten kraj na dłużej. będziemy sprawdzać czy wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :cool:

 

jeszua

[bushmaster]

Trudno... co zrobić ;)

 

A z ciekawości, dokąd się wybierasz? Tylko nie mów, że na Rajskie Wyspy?

[bigboykr]

Moderator! Scalić tematy. Czemu mamy sie męczyć i w dwóch osobnych pisać? ;)

Gratulacje szczere... a na żywo to za chwilę :p

 

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[Dominik Szymański]

Gratulacje ;)

[ks-rider]

Gratulacje i duzo szczescia na nowej drodze zycia ( no i gumowych drzew :icon_mrgreen: )

 

I nie zapomnij sie pochwalic dokad to wyjezdzacie ?

 

Pozdro

 

:crossy:

[przemek96]

Pogratulować ;)

[bonhart88]

Co Australia?

[cichawoda]

I zacznie się rzeźnia. :biggrin:

[Malykrata]

niech MOC będzie z Tobą ..........

[_Monter_]

Jeszua, to nie ma nic wspólnego z rozsądkiem :icon_razz:

A tak serio to gratki. :lalag: :flesje:

[Major87]

Ehhh, kolejny stracony, aż żal chłopa... :D


Wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia dla Was obojga! Oby tylko zdrowie dopisało, z resztą na pewno razem dacie radę.

Serdecznie gratuluję!

[KLAUDIUSZ]

Co Ja Ci moge powiedzieć, napisać ...... Hmmmm ........ :D a tak poważnie to miłoście i sexu dużo życzę :D

[Major87]

Podobno po ślubie może być z tym ciężko :D :P

[DZIKOWSKI]

Gratulacje i szacun za decyzje :D

[jeszua]

Co Australia?

 

blisko. miała być przed wakacjami, ale ichnie pomysły na ograniczenie imigracji nie puściły. a już zdążyłem się wywinąć z oświadczyn... :cool:

 

Jeszua, to nie ma nic wspólnego z rozsądkiem :icon_razz:

A tak serio to gratki. :lalag: :flesje:

 

dziękujemy

ale z rozsądkiem owszem, ma - bez tego daleko od miejsca zameldowania trudno o udział w życiu w przypadku choćby jakichś problemów np. zdrowotnych. poza tym do kraju (chwilowej) emigracji wpuszczą mnie tylko jako oficjalną przystawkę do domowego naukowca

 

Gratulacje i szacun za decyzje :D

 

po paru latach, jeśli człowiek patrzy trzeźwo na życie, to już żadna odwaga - po prostu wiedza, czego się oczekuje od drugiej osoby jest... po prostu

 

na zaproszeniach napisaliśmy: nie planowaliśmy, samo tak wyszło - i to dobry obraz faktów

 

BTW wszystkim, którzy jeszcze nie znaleźli, szczerze życzę kogoś takiego. kiedy przesiadała się z tyłu mojej kanapy na swój motocykl, powiedziała że tam z tyłu jest nudno. od tamtej pory nie jest, i oby tak było dalej :biggrin:

jsz