Skocz do zawartości

Kolizja z L-ką - sprawa w sądzie


eurotarget
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zgadłeś :)

Droga dwukierunkowa. Piszę z telefonu więc nie wrzucę linka do streetview.

 

Czyli jednak zgadłem :P bo miałem oczywiście na myśli drogę jednopasmową jednojezdniową :D

 

Tak czy siak, kluczem jest to że nie opuścił pasa po którym jechał ;)

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę marny to temat do oceny i zgadywania jaki będzie wynik sprawy - bo znamy tylko urywek materiału dowodowego - a konkretnie wersję motocyklisty.

 

Jednak zwracam uwagę na to, że Twoja wersja nie trzyma się "kup". Skoro L-ka miała skręcać w prawo, a Ty wyprzedzać ją z prawej strony (o zgrozo na skrzyżowaniu!) - to jakim cudem uderzyłeś w jej tył? Według Twojej wersji do uderzenia musiałoby dojść w bok samochodu - nie zaś w jego tył.

Sam kierunkowskaz skrętu sygnalizuje jedynie zamiar wykonania manewru - nie zaś faktycznie wykonywany manewr.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, przeprasza za zwłokę w odpowiedzi.

Odpowiedź do kolegi 4jku - wybacz ale nie rozumiem. Do czego się przyznałem? Że nie wyprzedzałem, nie byłem nawet na 1cm na wysokości tego pojazdu zjechałem do środka jezdni na wypadek gdyby hamował cały czas pozostając z tyłu.

Do kolegi lukasz-aprilla - będę wdzięczny za wnikliwą lekturę moich wcześniejszych postów wraz ze szkicem sytuacyjnym.

L-ka nie sygnalizowała skrętu w prawo, pojazd był w trakcie manewru skrętu w prawo po czym gwałtownie skręcił w lewo wprost pod moje koła zajeżdzając mi drogę.

Nie było mnie po prawej stronie bo od pewnego momentu jechałem przy krawędzi pasa środkowego i cały czas z tyłu.

Z racji tego, że jestem przekonany o swojej racji i zamierzam bronić tego w sądzie, proszę o dalsze uwagi, które wg Was nie trzymają się kupy.

Czy kolega Lukasz specjalizuje się w takich sprawach? Z góry dziękuję za dalsze uwagi i komentarze i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź do kolegi 4jku - wybacz ale nie rozumiem. Do czego się przyznałem? Że nie wyprzedzałem, nie byłem nawet na 1cm na wysokości tego pojazdu zjechałem do środka jezdni na wypadek gdyby hamował cały czas pozostając z tyłu.

 

Skoro nie wyprzedzałeś a uderzyłeś w tył pojazdu jadącego przed tobą to jest zwykłe najechanie czyli nie zachowałeś bezpiecznego odstępu.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze powiedziawszy to ja nie zrozumialem jak oni jechali i kto jak wyprzedzal....

 

 

edit:

ale z przepisami w sprawie wyprzedzania to przesadziliscie. prosto z PORD...

 

Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12.

 

5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

 

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1) przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na któ-rym ruch jest kierowany.

 

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1) jednokierunkowej;
2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym – w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

 

9. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.

 

10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1) na jezdni jednokierunkowej;
2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przezna-czone są do jazdy w tym samym kierunku.

 

 

Czyli ja bym wywodzil z tego tak:

1. L-ka miala zamiar skretu w prawo a ty mykales po jej lewej stronie

2a. L-ka rozmyslila sie z zamiaru skretu w prawo i kiedy byla wyprzedzana powrocila na swoj pas

2b. mogloby byc tez tak, ze robila skret z rozmachem, to inne przepisy ze jedzie sie po prawej stronie.

Edytowane przez mrbravo

General description: aktualnie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze napisac Ci to jedzcze raz wielkimi literami. Nie miales prawa tam wyprzedzac. Wina tylko jest po Twojej stronie.

Oddaj PJ, bo to co napiasles to nawet nie podchodzi pod wtorny analfabetyzm PoRD'ju

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Mrbravo, wielkie dzięki za za uchwycenie istoty rzeczy.

Co do Twojej uwagi 2a, to gdyby wróciła znowu do jazdy na wprost to nie byłoby sprawy bo jechałem dobrych kilka metrów za nią w pobliżu linii oddzielającej pasy ruchu. Ale L-ka zajechała mi drogę i zatrzymała się w 1/3 na przeciwległym pasie ruchu (rzuć okiem na szkic sytuacyjny). Zresztą sami zobaczcie.

post-78489-0-40731600-1411468533_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widać że twoja wina. Sorry. Ciesz się że w miarę z tego wyszedłeś, napraw moto i śmigaj ostrożniej ;)

 

Zrozum że cokolwiek ta Lka nie robiłaby na swoim pasie to ty powinieneś zachować taką odległość żeby zdążyć przed nią wyhamować. Wpadł na pomysł żeby jechać zygzakiem, no trudno - nie było nikogo obok niego więc na nikogo nie wjechał... Tak wyszło.

 

Przychodzi mi do głowy jedna jedyna możliwość obrony (która zapewne i tak Ci nie pomoże). Mógłbyś obarczyć winą Lkę gdyby wykonała hamowanie awaryjne bez powodu - tylko ciężar udowodnienia że hamowanie było niczym nie uzasadnione spoczywa na tobie... A już wiemy że tego nie możesz udowodnić...

 

Wpisz w google "najechanie" i znajdziesz setki podobnych sytuacji.



Ale L-ka zajechała mi drogę i zatrzymała się w 1/3 na przeciwległym pasie ruchu (rzuć okiem na szkic sytuacyjny). Zresztą sami zobaczcie.

 

Ale nie uderzyłeś w to co wystawało na przeciwległy pas tylko w to co było na twoim pasie.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlitujcie się nad człowiekiem. Przecież ta L-ka zmieniła kierunek szybciej ni poruszał się motocyklista. W kabinie tego bolidu musiało być ze 4 G przeciążenia. Instruktor pewnie zemdlał.

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziękuję za wszystkie komentarze. Również za te nie na temat.

Zmierzając do konkluzji, jakie według Was mam szansę na wygranie tej sprawy.

Nikt z kolegów z Mazowsza nie zna dobrego radcy prawnego wartego polecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...