Tomek19900 Opublikowano 21 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2019 Witam Wszystkich 🙂 Na wstępie zaznaczę , że nigdy nie jeździłem na motocyklu , skuterze . Nie mam też prawo jazdy na motocykle a jedynie kat.B . Chciałbym sprawić sobie pierwszy motocykl a więc w grę wchodzi tylko pojemność 125 CC z racji tego , że na 250 CC już trzeba prawko mieć . Chciałbym początkowo zobaczyć jak się jeździ i czy w ogóle mi się to spodoba i dopiero w tedy zapiszę się na prawko i będę myśleć o silniejszym moto . Czemu zakładam temat ? Nie znam się kompletnie na motocyklach czy motorowerach ( nie wiem jak nazywać 125 CC ) i chciałbym spytać się Was czy np. za 5 tys da się kupić coś na początek co nie będzie zajechane ? Mowa oczywiście o używanym . Nie chce wkładać kupy kasy z racji tego , że nie wiem czy w ogóle będę chciał jeździć. Te 125 CC zawsze kojarzyły mi się z takimi mega głośnymi kosiarkami co nie zbyt mi się podoba. Każdy 125 tak chodzi ? Polecicie coś choćby jakiś link albo modele które mógłbym brać pod uwagę ? Czy takie 125 CC w ogóle coś jedzie czy to typowy muł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 21 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2019 bierz R1 albo cbr 1000 , podegnij blachę , do tego tajger i podawaj tłusto a nie tam jakieś lamusiaste kosiarki , prawdziwa zabawa zaczyna się od litra , 600 cię tak nie starga jak powinno Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 21 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2019 Tak Michas- tez uwazam, ze powinien najpierw zrobic troche researchu i poczytac forumka zanim zacznie zadawac tego typu pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 22 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2019 16 godzin temu, Tomek19900 napisał: Witam Wszystkich 🙂 Na wstępie zaznaczę , że nigdy nie jeździłem na motocyklu , skuterze . Nie mam też prawo jazdy na motocykle a jedynie kat.B . Chciałbym sprawić sobie pierwszy motocykl a więc w grę wchodzi tylko pojemność 125 CC z racji tego , że na 250 CC już trzeba prawko mieć . Chciałbym początkowo zobaczyć jak się jeździ i czy w ogóle mi się to spodoba i dopiero w tedy zapiszę się na prawko i będę myśleć o silniejszym moto . Czemu zakładam temat ? Nie znam się kompletnie na motocyklach czy motorowerach ( nie wiem jak nazywać 125 CC ) i chciałbym spytać się Was czy np. za 5 tys da się kupić coś na początek co nie będzie zajechane ? Mowa oczywiście o używanym . Nie chce wkładać kupy kasy z racji tego , że nie wiem czy w ogóle będę chciał jeździć. Te 125 CC zawsze kojarzyły mi się z takimi mega głośnymi kosiarkami co nie zbyt mi się podoba. Każdy 125 tak chodzi ? Polecicie coś choćby jakiś link albo modele które mógłbym brać pod uwagę ? Czy takie 125 CC w ogóle coś jedzie czy to typowy muł ? Kup 125 4T i pojeździj. Za 5 tysi kupisz cos co jeszcze pojeździ. Jak już pojeździsz i przeżyjesz to wtedy wróć na forum i będziemy podpowiadać dalej. BTW 125 w 2T w enduro sponiewiera Cię jak szmatę, ze zapomnisz jak się nazywasz w obecnej sytuacji. Drugie BTW, na razie nastaw się na uniknięcie spotkań z matką ziemią a nie prędkości i mocy (bo źle zaczynasz co w szyderczy sposób pokreślił Misiek) Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek19900 Opublikowano 22 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2019 Dziękuje bardzo. Faktycznie trochę źle to wszystko opisałem w pierwszym poście i zabrzmiało jakbym szukał czegoś mocnego na start nie mając doświadczenia w ogóle z motocyklami. Ale tak dla własnej obrony napiszę , że mam olej w głowie i szanuje życie. Wiem , że samochodu porównać do moto nie można ale mam prawo jazdy 11 lat i nigdy wypadku nie miałem a dość sporo jeżdżę lecz staram się jeździć ostrożnie a nie brawurowo. Oczywiście nie mówię , że po autostradzie jadę 80km/h . Zdaje sobię sprawę z tego , że przy jeździe na motocyklu nic nas nie chroni jak blacha w samochodzie i , że zabić się jest łatwo dlatego naprawdę pisząc o tym czy takie 125 CC ma w ogóle jakąś moc nie miałem na myśli ściganie się od świateł do świateł a spytałem czy to w ogóle jest w miarę elastyczne ale wiem , że mogło to być źle odebrane . Przeglądałem sobie ogłoszenia to nie wiem czy warto kupować używany jak np. taki junak 125 CC 4t można kupić nowy za 6500 zł . Wiadomo nie mam pojęcia jak z trwałością tego bo musiałbym opinie poczytać ale jakbym miał dawać 5k za używany a mieć za 6500 zł nowy na gwarancji to wybrałbym nowy 🙂 Będę czytać opinie bo do sezonu jeszcze trochę a chciałbym na lato kupić 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 22 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2019 Raczej szukaj japońskiego 125 niż junakopodobnych choć sam zdecydujesz. Nie wątpiąc w Twój rozsądek większość tak mówi ale zapomina najpierw nauczyć się hamować i skręcać nim pierwszy, drugi, trzeci raz odkręcą manetkę. Mocy do postawienia pierwszych, zapoznawczych kroków wystarczy...cała Azja nie może się mylić. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 22 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2019 2 godziny temu, Tomek19900 napisał: [..] nie mając doświadczenia w ogóle z motocyklami [..] ale mam prawo jazdy 11 lat [..] Czemu chcesz kupić motocykl, żeby spróbować motocyklizmu? Taniej jest na czyimś - są wypożyczalnie albo kursy doszkalające. Polecam to drugie. Nie chcę krakać, ale jak nigdy nie siedziałeś na moto, to biegów tak raz dwa nie ogarniesz. Mówię z autopsji; prawko kat. A mam od matury, 25 lat leżało w szufladzie, 6 lat jeździło skuterem i w końcu motocyklem - teoretycznie mogłem iść do każdej wypożyczalni i wziąć litra, albo do dealera na jazdę próbną (kaucja raptem 2000 zł). Nawet gdyby udało mi się ruszyć, to bym za bramę nie wyjechał 🙂, nie mówiąc o włączeniu się do ruchu czy lewoskręcie. Zainwestuj chociaż dwie stówki w doszkalanie na placyku. To naprawdę nie będą zmarnowane pieniądze. Może koledzy instruktorzy z forum wypowiedzą się, po ilu godzinach wypuszczają kursanta pierwszy raz na miasto. Ja obstawiam tak 4-6. A jak powozisz się czymś nowym i czymś mniej lub bardziej zdezelowanym w szkółce, to będziesz już miał blade pojęcie jak oglądać/obmacać motocykl, który będziesz chciał kupić. Na pewno będziesz chciał odbyć jazdę próbną. Jak sobie ją wyobrażasz nie umiejąc w ogóle powodować jednośladem? Kaucja 100% do ręki, gleba po 100 m i właśnie kupiłeś motór, tylko szkoda, że obity 🙂 Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek19900 Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Przyznam , że mega mądrze to napisałeś i zgadzam się z Tobą w 100% . Co do sprawdzenia przed zakupem to po prostu wziąłbym z sobą znajomego który jeździ od lat ale już na b.mocnym motorze i zna się na rzeczy i doradziłby mi czy warto kupować czy nie oczywiście jeśli zdecydowałbym się na używany bo jednak jak czytam ranking nowych to też można za 6 tys kupić nową maszynę na gwarancji a jak dam 5k za używaną to zawsze jest ta myśl , że zaraz remont będzie bo jednak te moto nie są oszczędzane jak w sumie żadne inne. Oczywiście jeżdżąc samochodem wiem co to znaczą wydatki bo auto też naprawiam. Ostatnio robiłem sprzęgło , klocki , tarcze i już sporo kasy poszło ale po prostu nikt nie chce kupić czegoś co od razu remontu wymaga dlatego trzeba z rozsądkiem podejść do tematu. Co do biegów. W aucie to łatwizna ale zdaje sobie sprawę , że na motocyklu to już inna bajka bo tutaj oprócz zmiany biegów dochodzą jeszcze inny rzeczy na których trzeba się skoncentrować ale wszystkiego powolutku idzie się nauczyć . Nawet jak już bym kupił motocykl nigdy w życiu nie wyjechałbym nim w dniu zakupy na miasto w typowy ruch miejski . Pierwsze jazdy robiłbym na tak zwanym zadupiu gdzie nic nie jeździ aby w miarę opanować co i jak a dopiero później jakieś mniej zagęszczone ulice i tak powoli do przodu. W każdym razie będę sobie czytać forum , oglądać materiały na youtube i zagłębiać się w ten świat bo i tak jeśli kupię to dopiero na sezon . Dziękuje za odpowiedzi Wszystkim 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.