niwy Opublikowano 25 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Im cieplej tym lepiej klod :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 (edytowane) Sikor, to że panowie mają dużą nadwagę, to akurat, według mnie bez znaczenia. Najważniejsze, że jest frekwencja i część startujących traktuje zawody "śmiertelnie" poważnie, a dla części to udowodnienie sobie czy innym czegoś tam lub po prostu spędzenie czasu.Jedno i drugie podejście, w naszych warunkach jest ok. A problem raczej leży gdzieś indziej. W latach 90-tych startowałam w zawodach (polskich i międzynarodowych) w niszowej "dyscyplinie sportu". Wyglądało to podobnie, tylko nie było w tle pieniędzy. W zasadzie żadnych. My, jako zawodnicy płaciliśmy tylko koszty podróży (czasem bardzo wysokie - choćby bilet lotniczy do Pekinu), ale już resztę pokrywał Związek. Poziom zawodów był bardzo zróżnicowany - dla jednych ważny był sam start, inni trenowali dwa razy dziennie po 4 godziny, żeby być na pudle. Jedno i drugie było ok. Były przyjaźnie, były imprezy, była fajna atmosfera. Może nie ma co traktować zbyt poważnie sportów niszowych, jakim na pewno są wszelkiej maści wyścigi motocyklowe w Polsce? Jak ktoś chce faktycznej rywalizacji, na profesjonalnym poziomie, to raczej należało zająć się (i to od najmłodszych lat) dyscypliną olimpijską. W akrobatyce sportowej, nie za bardzo jest miejsce dla oldboyów, jakimi wszyscy tu jesteśmy....Sikor, to że panowie mają dużą nadwagę, to akurat, według mnie bez znaczenia. Najważniejsze, że jest frekwencja i część startujących traktuje zawody "śmiertelnie" poważnie, a dla części to udowodnienie sobie czy innym czegoś tam lub po prostu spędzenie czasu.Jedno i drugie podejście, w naszych warunkach jest ok. A problem raczej leży gdzieś indziej. W latach 90-tych startowałam w zawodach (polskich i międzynarodowych) w niszowej "dyscyplinie sportu". Wyglądało to podobnie, tylko nie było w tle pieniędzy. W zasadzie żadnych. My, jako zawodnicy płaciliśmy tylko koszty podróży (czasem bardzo wysokie - choćby bilet lotniczy do Pekinu), ale już resztę pokrywał Związek. Poziom zawodów był bardzo zróżnicowany - dla jednych ważny był sam start, inni trenowali dwa razy dziennie po 4 godziny, żeby być na pudle. Jedno i drugie było ok. Były przyjaźnie, były imprezy, była fajna atmosfera. Może nie ma co traktować zbyt poważnie sportów niszowych, jakim na pewno są wszelkiej maści wyścigi motocyklowe w Polsce? Jak ktoś chce faktycznej rywalizacji, na profesjonalnym poziomie, to raczej należało zająć się (i to od najmłodszych lat) dyscypliną olimpijską. W akrobatyce sportowej, nie za bardzo jest miejsce dla oldboyów, jakimi wszyscy tu jesteśmy.... Edytowane 25 Lipca 2014 przez piórko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 (edytowane) Karate :) ? Tez miałem epizodzik No ale zgadza sie Edytowane 25 Lipca 2014 przez Sikor Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Karate :) ? Tez miałem epizodzikNo ale zgadza sieDokładnie to Kung-Fu, a sportowo Wu-Shu. Epizodzik prawie 20-letni:-). A co do atmosfery i znajomości, to absolutnie nie można negować. Zdecydowanie super.No i o to chodzi!:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Komandosek - nie jest podobnie ja na gymkhanie bo są tam leśne dziadki z pzm uprzykrzające życie. Jak ciekawostkę dodam, że mimo braku "działkowiczków" na zawodach sm limit głośności to 94db czyli bardziej restrykcyjny jak na Poznaniu i UWAGA ulicy. To są dopiero jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Już w maju pierwsze starty MP i PP... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Oczywiście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 A jak !!!!! Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 spakowani ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Nawet gaziku za 3 dyski podpsyknałem na Auchancie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 niwy kalendarz bo urlop biere! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 jeszcze niema. Obijajo się w PZM ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.