plutmen Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Cześć czołem, pierwszy post na forum pierwszy motocykl i pierwszy szlif... na szczęście crashpady uratowały sprawę a i prędkość duża nie było do ledwo 30km/h.Przy mechanice duzo siedzę ale samochodowej, tak więc tematy motocyklowe to dla mnie nowina, ale staram się na logikę działać i przy R6, do rzeczy:wczoraj jak już owiewki poreperowałem i odmalowałem, założyłem zbiornik i chciałem odpalić silnik poszedł pochodził 40 sekund zaczął słabnąć i zgasł, potem już tylko kręcił i nic, pomyślałem że kranik jest zakręcony, no ale to byłoby za proste...Po demontażu ariboxa, moim oczom ukazało się mnóstwo paliwa, a dysze aż pływały, odciągnąłem nadmiar wysuszałem powietrzem i bez filtra odpaliłem, chodzi bajka ale pluje z gardzieli benzyną, a dodatkowo kolega zwrócił uwagę że pod R6 robi się plama i to nie mała, bo benzyna leci ciurem z wężyka odprowadzającego i teraz gdzie leży problem, bo za każdym razem gdy dam kluczyk na ON i przycisk rozrusznika (ten czerwony) na start to pompka paliwa zaczyna zaciągać benzynę ze zbiornika i od razu wyrzuca ją przez wspomniany wężyk odprowadzający bez uruchamiania silnika... sprawa dla mnie kłopotliwa bo nie wiem w co ręce włożyć, co rozebrać co sprawdzić, dodam, że wcześniej nie był takiego zjawiska motocykl chodził w pełnym zakresie obrotów, a nawet tydzień temu dostał nowy olej VALVOLINE. I tu pytanie do Was koledzy, gdzie szukać przyczyny, dodam, że na czas naprawy zbiornik był zdjęty i stał pionowo pod ścianą.Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekV Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 ten wężyk to przelew z gaźników - wylewa nadmiar paliwa z komór pływakowychzwalaj gaźniki, to pewnie jakiś problem z zaworkami iglicowymi, może spadły z pływaków i ciągle zamykają dopływ paliwajak rozbierzesz to zobaczysz, mówisz że jesteś mechanikiem więc dasz rade, nic wielkiego, przy okazji przeczyścisz gażniki.pamiętaj że po takim zabiegu należy je wyregulować i zsynchronizować że by moto latało jak należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Z której gardzieli pluje benzyną ?Może zaworek iglicowy zawiesił się na tym gaźniku.Popukaj w korpus, może wskoczy Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 13 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2014 Dzięki panowie za dotychczasowe wskazówki, pytanie teraz jest o finalne zdjęcie gaźnika, gdy zdejmie airbox dołączę przewody z gazu i ssania podcisnienia przepustnicy etc. To gaźnika są zamontowane na silniku za pomocą obejm na krzyzakowe śrubki jak ma to miejsce przy montażu airboxa do gaznikow, czy są obr zamontowane jeszcze jakimś innym sposobem, bo rozumiem ze silnika nie musze zrzucać do wyjęcia gaznikow...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2014 Po zadaniu takich pytań nie widzę abyś miał możliwość naprawy tych uszkodzeń i raczej dążysz do całkowitego unieruchomienia swego motocykla. Składanie go potem z kawałków będzie droższe niż doraźna naprawa w warsztacie motocyklowym. Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 13 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2014 @ Piotr, dzięki za rade, na pewno masz rację, nie mniej jednak mam dostęp do dobrych narzędzi a i chęci mi nie brakuje, chce się tego nauczyć i budować doświadczenie, od czegoś trzeba zacząć, a najczęściej zaczynamy od "0". Chcę tylko jeszcze potwierdzić czy grafika z forum R6 Message potwierdza to co napisałem wyżej A przy całej operacji, jak już będę miał gaźniki w ręku będzie mi pomagał szczegółowy videotut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 13 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2014 Cześć czołem, pierwszy post na forum pierwszy motocykl i pierwszy szlif... na szczęście crashpady uratowały sprawę a i prędkość duża nie było do ledwo 30km/h. Przy mechanice duzo siedzę ale samochodowej, tak więc tematy motocyklowe to dla mnie nowina, ale staram się na logikę działać i przy R6, do rzeczy: wczoraj jak już owiewki poreperowałem i odmalowałem, założyłem zbiornik i chciałem odpalić silnik poszedł pochodził 40 sekund zaczął słabnąć i zgasł, potem już tylko kręcił i nic, pomyślałem że kranik jest zakręcony, no ale to byłoby za proste... Po demontażu ariboxa, moim oczom ukazało się mnóstwo paliwa, a dysze aż pływały, odciągnąłem nadmiar wysuszałem powietrzem i bez filtra odpaliłem, chodzi bajka ale pluje z gardzieli benzyną, a dodatkowo kolega zwrócił uwagę że pod R6 robi się plama i to nie mała, bo benzyna leci ciurem z wężyka odprowadzającego i teraz gdzie leży problem, bo za każdym razem gdy dam kluczyk na ON i przycisk rozrusznika (ten czerwony) na start to pompka paliwa zaczyna zaciągać benzynę ze zbiornika i od razu wyrzuca ją przez wspomniany wężyk odprowadzający bez uruchamiania silnika... sprawa dla mnie kłopotliwa bo nie wiem w co ręce włożyć, co rozebrać co sprawdzić, dodam, że wcześniej nie był takiego zjawiska motocykl chodził w pełnym zakresie obrotów, a nawet tydzień temu dostał nowy olej VALVOLINE. I tu pytanie do Was koledzy, gdzie szukać przyczyny, dodam, że na czas naprawy zbiornik był zdjęty i stał pionowo pod ścianą. Pozdrowienia Zbadaj go,czy benzyny w nim niema Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 @ zikowski, sprawdziłem wczoraj, benzyny tam nie ma, zdjąłem gaźniki i ostukałem miejsca gdzie zaworki się znajdują i wydaje się że po problemie, lecz nie miałem zbyt dużo czasu na testowanie. Więcej info podrzucę dziś jak się całkowicie poskładam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Breaking news, po demontażu gaźników i ich ostukaniu (najpierw spróbowałem tej metody) paliwo już nie przelewa się! Ale teraz brakuje mu wolnych obrotów, lub też zawiesza się na okolicy 6-8 tys, zakładam że to sprawa linki, ale jeszcze jedno moje pytanie, o linkę która jest wkręcana przy ślimaku na gaźniku który steruje otwarciem przepustnic, proszę o info czy to jest właśnie "śroba wolnych obrotów", i czy ona powinna być w pozycji zamkniętej tj. w ogóle nie podnosić ślimaka od przepustnic, czy wkręcić ją na tyle wysoko aby te wolne obroty były... proszę o pomoc, gdyż w ten weekend już zamierzam finalnie uruchomić maszynę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 jestes mechanikiem popatrz na te srube to wydedukujesz, poswiecisz wiecej czasu ale nie na darmo, jezeli cos sie sklada bez zrozumienia na podstawie pytan i odpowiedzi to nie zrobisz tego dobrze... Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Pytasz o linkę czy o śrubę? Śruba wolnych jest przy ślimaku i ma być tak ustawiona by był lekko uchylony, inaczej nie będzie wolnych obrotów. Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Ok o tą informację mi chodziło, bo np w samochodowym przepustnicach/przepływomierzach jest osobny korytarz wolnych obrotów, i nie reguluje się żadną linką aby je utrzymać. Będę działał w weekend, a i jeszcze jedno jak wczoraj na chwile go odpaliłem, ładnie chodził regował na gaz, a jak go odpaliłem za 4-5 razem to nie chciał w ogóle iść na wyższe obroty, tylko z odkręconą w pełni manetką trzymał z bólem 2 tys obrotów, ale po zdjeciu airboxa i ponownym założeniu go chodził dobrze - co go mogło boleć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Zabijasz świece takim odpalaniem na chwilę. Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plutmen Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Mam kolejne pytanie dżentelmani, mianowicie poskładałem gaźniki wszystko już prawie w jednym kawałku, ale odpaliłem go na zimno, igła znalazłem wolne obroty, ok, ale jak chciałem przejechać kółko wokół osiedla żeby sprawdzić jak to jest silnik się zagrzał do ok 60 st. i zgasł i odpala tylko w momencie jak jest pełna manetka odkręcona, w przeciwnym układzie gaśnie, ale przy tej odkręconej manecie ma około 1500-2000 obr/min. gdzie wkładać ręce w tym układzie...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
proxma Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 No i stało się jak pisał pan Piotr :laugh: .Czy ustawiłeś poziom paliwa (pływaki),czy grzebałeś przy śrubie wolnych obrotów (z postu wyżej tak) i dlaczego,jak jest ustawiona iglica,czy są czyste dysze,czy po wszystkim zrobiłeś synchro? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi