Bandit 1200 sprzęgło problem

[Reynevan]

Bandzior z 98 roku,sprzęgło z siłownikiem hydraulicznym

początkowo moto podczas przyśpieszania w okolicach 6-7 tysięcy prześlizgiwało się-w sensie obroty szybko wskakiwały o 1krpm wyżej bez przełożenia mocy,w dalszym zakresie było już normalnie

wymieniłem tarcze i przekładki ebc kevlar,wszystko prawidłowo złożone a jest jeszcze gorzej..sprzęgło się ślizga

 

szukam winowajcy w tym hydraulicznym popychaczu,motocykl stał z 3 tygodnie z ,,napompowanym" sprzęgłem,w sensie sprzęgło było wyjęte,ktoś nawciskał klamkę i tak napompowane stało do dziś,cofnąłem ten popychacz,niby odpowietrzyłem układ,klamka dosyć miekka,wysprzęgla ok ale się ślizga

 

może ktoś mnie naprowadzić na jakiś trop? co robić?

Edytowane 8 Lipca 2013 przez Reynevan

[MłodyWilk22]

może sprężyny...

Ps. Tarcze moczyłeś przed złożeniem w oleju?

[toowdie]

w jakim stanie są sprężyny talerzowe - złożone napewno poprawnie?

[Reynevan]

tarcze moczone,złożone na bank poprawnie,w jakim mają być stanie? jak wyglądają nadające się na śmietnik? na tamtych widoczne były ślady jakiegoś zużycia raczej niewielkiego... może i w tym tkwi problem,widziałem na forum bandita że gość dokładał jeszcze jedną sprężynę bo po wymianie na zestaw taki jak ten który ja wsadziłem również sprzęgło się ślizgało... jutro mogę to rozebrać i zobaczyć jak te sprężyny żyją...

[Piotr Dudek]

Wymieniłeś tarcze na nowe a zapomniałeś o metalowych przekładkach ?

[Reynevan]

pierwszy post pisze

,,wymieniłem tarcze i przekładki ebc "

Edytowane 8 Lipca 2013 przez Reynevan

[Piotr Dudek]

pierwszy post pisze

,,wymieniłem tarcze i przekładki ebc "

 

 

Powinieneś napisać - Chciałem naprawić ale się nie udało - :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Myślę, że sprężyny w podróbkach nie kupić a stara może już być za słaba.

[Reynevan]

No nie udało się bo takiego sprzęgła nie robiłem i nie zwróciłem szczególnej uwagi na te sprężyny talerzowe...

czyli po wymianie sprężyn powinno hasać?

jeśli chodzi o odpowietrzenie sprzęgła jakieś porady czy tak jak z hamulcami?

Będą nowe sprężyny,zakładać dwie nowe czy wpakować dwie nowe + jedną starą? da to lepszy docisk bez żadnych skutków ubocznych?

[Reynevan]

nowe sprężyny talerzowe EBC -minimalnie grubsze i wyższe - założyłem dwie nowe - ślizga się - dwie nowe + stara ślizga się ale od średnich obr., nowe + stare..w sumie cztery...sprzęgło działa poprawnie,na 2-gim biegu płynnie do 200...

 

toowdie

dzięki za naprowadzenie na trop :flesje:

[therminator]

Zmierz grubość starego pakietu (sprężyny + przekładki) a potem zmierz grubość nowego pakietu.

Zmierz również wysokość sprężyn talerzowych.

Może się zdażyć, że nowe zamienniki tarcz sprzęgłą będą zbyt cienkie w zestawieniu z fabrycznymi grubościami (jak tak miałem).

Sprawdź te zakupione sprężyny czy spełniają wymogi serwisowe (czy ich wysokość nie jest mniejsze niż fabryczne minimum).

Braki na grubości tarcz sprzęgłą, grubości przekładek oraz wysokości sprężyn sumują się.

W ostatecznym rozrachunku sprzęgło nie ma fabrycznie wymyślonego docisku spoczynkowego - więc może się ślizgać.

Na braki te pomaga dotoczenie dedykowanego pierścienia kompensującego, lub dołożenie kolejnych sprężyn talerzowych.

 

Sprzęgło może się ślizgać z kilku powodów:

- Zbyt mała grubość pakietu (tarcze+przekładki) sprzęgłą - przez co sprężyny nie dociskają z odpowiednią siłą

- Zbyt mała wysokość sprężyn talerzowych

- Złe złożenie takich dwóch cienkich pierścieni od strony skrzyni biegów (najpierw trzeba włożyć poprawnie te pierścienie a potem przychodzi pierwsza tarcza sprzęgła)

- Olej nie dedykowany do silników z mokrym sprzęgłem,

- Syf w układzie sprzęgła (zasyfiona pompa sprzęgłą oraz wysprzęglik) mogący "zapowietrzać" układ sprzęgłą

- Zapowietrzony układ sprzęgła - przy wzroście temp. następuje wysprzęglanie samoistne pod wpływem rozszerzenia się powietrza

- Syf na popychaczu lub tłoku wysprzęglika, nie pozwalający na cofanie się tychże,

- Wszysktkie powyższe razem i w dowolnym zestawieniu .

 

Niestety sprzęgła w silnikach B12 to kapryśne bestie i mają odchyły w dwie strony: albo się ślizgają albo ciągną na luzie.

Paradoksalnie można doświadczyć obydwóch objawów na raz.

 

Fabryczna tolerancja grubości dla tarczy sprzęgłowej: 2,92 - 3,08 mm.

Przy moim zakupie zamienników TRW (początek 2013 r.) - oscylowała w dolnych granicach tolerancji lub poniżej.

Sprężyna talerzowa sprzęgła ma limit serwisowy na poziomie 3,1 mm (wysokość mierzona od jej dolnej krawędzi (zewnęrznej) do najwyższej krawędzi (wewnętrznej). Fabryczne miały milimetr więcej.

[therminator]

Jakiś czas temu przygotowałem mały opis diagnostyki sprzęgieł w GSX 1200 - posiadającym (w części mechanicznej) taki sam silnik (B12) jaki jest w Bandit-ach: http://inazuma.m4i.pl/?p=47

Może się przydać innym poszukującym informacji.

 

Dzisiaj dorzuciłem opis - jak je wymienić: http://inazuma.m4i.pl/?p=143

 

T.

Edytowane 8 Grudnia 2013 przez therminator

[Reynevan]

Temat powraca jak bumerang po sezonie znowu zaczęło się ślizgać

 

pompa sprzęga dostała zestaw naprawczy,przewód w oplocie,tłoczek i cylinderek wyczyszczony układ odpowietrzony

złożyłem na dwóch nowych oryginalnych sprężynach -ledwo się ruszył z miejsca,dałem dwie nowe+dwie ebc i było spoko,do tego motul z specyfikacją MA2

i po kilkuset kilometrach znowu się ślizga na wyższych biegach,głupi już jestem składałem i rozkładałem to już ładnych kilka razy,za każdym razem jest ta sama bajka,na dwóch sprężynach jest źle,na czterech dobrze-do czasu

zastanawiam się czy po prostu od tego ślizgania pakiet nie jest już przypieczony,no ale skoro na czterech sprężynach było ok to szukam winy w zbyt słabym docisku...może ktoś jeszcze coś doradzi....jak rozbiorę to wrzucę foty przekładek bo miały delikatne przebarwienia...dodam że skrajne tarcze wyglądają jak by nie pracowały,są jak nowe,reszta zmieniła kolor....

[therminator]

Czy sprawdziłeś przed złożeniem grubość tarcz sprzęgła i przekładek - czy są grubsze niż wymiary minimalne?

Tu możesz poszukać jednej z przyczyn niewystarczającego docisku.

Z Twojego opisu wynika, że przekładki mogły się "zeszklić" (zmiana koloru oznacza, że się ślizgały i przegrzały lub przegrzały i ślizgały).

Jak nie chcesz od razu ich wymienić to proponuję obustronnie przeszlifować delikatnie przekładki papierem ściernym o b.małym ziarnie.

Przegrzanie mogło spowodować również ich odkszałcenie. Dotychczasowe ślizganie mogło kompensować te wygięcia.

Teraz jak przeszlifujesz te przekładki a będą one powyginane - to sprzęgło może zacząć "ciągnąć".

Przy przebarwieniach przekładek (tarcz) sugerowałbym wymianę przekładek i tarcz sprzęgła.

Wtedy docisk będziesz mógł wyregulować doborem sprężyn.

 

PS. oczywista oczywistość, ale jeszcze się zapytam, czy poprwanie złożyłeś te sprężyny. Jak weszły cztery i jeszcze się ślizga to zastanawiam się, jak one są założone.

U mnie (mimo mniejszej niż wymagana, grubości nowego pakietu tarcze-przekładki) dwie nowe sprężyny + jedna stara załatwiły całkowicie kwestię docisku, przy czym sprzęgło zaczęło już łapać od połowy klamki.

Przy czterech to już byłby hardcore. Chyba, że nie masz pierścienia dystansowego pod sprężynami - wtedy jego brak kompensujesz ilością sprężyn i jeszcze może być za mało.

Pierścień jest widoczny na moim opisie wymiany sprzęgła :http://inazuma.m4i.pl/?p=143&page=5 na 4 i 5-ym zdjęciu od końca.

Edytowane 4 Maja 2014 przez therminator

[danielpotas]

Therminator czy ja dobrze wyczytalem na Twojej stronie ze po spuszczeniu oleju odpalasz silnik na 5 sekund? http://inazuma.m4i.pl/?p=186#more-186

Edytowane 4 Maja 2014 przez danielpotas

[therminator]

Już skorygowałem zapis. Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten "detal".

W praktyce było nieco inaczej.