Bicie zębatki na kole po wymianie napędu

[Dziki_YZF]

Witam!

 

Problem polega na biciu zębatki na tylnym kole, pojawił się po wymianie zestawu napędowego. Motocykl Yamaha FZS 1000, zębatki JT, łańcuch DID ZVMX. Po sprawdzeniu zabieraka oraz zębatki wyszło że są proste. Podczas wkładania zabieraka do koła gumy, które są amortyzatorem nie pozwalają włożyć zabieraka do końca. Wrażenie jakby spuchły i nie wchodzi do końca. Pomysły?

 

pozdro

[Piotr Dudek]

kupić nowe

[Dariusz L]

Bicie promieniowe czy osiowe ?

Może coś z tego :

 

Zbyt duzy otwór centrujący w zębatce

Zużyte osadzenie na zabieraku

Wadliwe koło łańcuchowe

Uszkodzone łozysko zabieraka

Brak tulejki dystansowej

[Sikor]

Po zmianie napędu poprawnie złożyliście koło? Czy wszystkie tuleje były na swoim miejscu? Szczególnie te które wchodza w środek felgi?

 

Ddopiero co sam tak zalatwilem felge. Chwilę pojeździłem bez tych wewnętrznych tulei i rozwalilo się łożysko zabieraka, ponadto przekosilo się gniazdo zabieraka w feldze i już te gumki nie chcą się dobrze ułożyć, zabieraka nie da się włożyć... Narobilo się pasztetu co nie miara

[Limo]

Dziki nie wspominał o wymianie łożysk więc raczej nie miał jak się tam dostać do środka piasty.

[Sikor]

Limo, ale w niektórych kołach (np. w R6 jak moja, podejrzewam że w innych Yamahach będzie podobnie, tym bardziej w Fazie) ta tuleja wypada jak wyjmiesz zabierak. To łożysko w zabieraku ją blokuje a nie w piaście.

Dodam, że ja też miałem bicie po kilkudziesięciu km zrobionych na źle złożonym kole.

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Sikor

[Limo]

Przyznam że nie spotkałem się z takim rozwiązaniem. Z reguły w piaście są 2 łożyska i między nimi siedzi ta tuleja, a w zabieraku jest 3cie łożysko.

[Sikor]

Koło FZS 1000

 

 

Zauważ, wyjmujesz zabierasz, wysuwasz tuleję nr 7, wtedy możesz od tej strony wyciągnąć tuleję nr 5 (łożysko nr 6 ma większą średnicę niż tuleje 5 i 7).

U mnie jest na tej samej zasadzei.

 

No i niestety, przez nieuwagę można złożyć wszystko bez tulejek 5 i 7, koło się skręci i z pozoru wydaje się, że jest dobrze.

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Sikor

[Limo]

To trochę słabo to rozwiązali jak dla mnie.

[Sikor]

To może kolega się podzieli, czy rozwiązali problem czy nie?

[Piotr Dudek]

To może kolega się podzieli, czy rozwiązali problem czy nie?

Aby przyznać się do błędu trzeba mieć jaja a nie pampersa :biggrin:

[qurim]

Gumy czerstwe to nie wejdzie dobrze i będzie się bujał. Pryśnij czymś i szukaj nowych przy okazji. A tuleja często jest pomiędzy zabierakiem a kołem,, łatwo ją przeoczyć lub odwrotnie włozyć. Przeważnie mają kołnierz i połówki nie są symetryczne, a potem płacz bo coś nie gra.

[Dziki_YZF]

Witam!

Nowe gumy kosztują 420 pln więc zakupiłem lekko smigany zabierak z zębatką i gumami za 50 pln i poskładałem wszystko do kupy. Bicie na zębatce nadal jest i w zasadzie nic się nie zmieniło. Podejrzewam jeszcze łożysko w zabieraku bo powoli opcje się kończą. Zrobiłem doświadczenie i złożyłem wszystko nie zakładając łańcucha i nie wkładając tych nieszczęsnych gum i bicie na zębatce jest dużo mniejsze ok 0,5 mm więc w normie. Po złożeniu wszystkiego z włożeniem gum i skręceniu tego do kupy zębatkę mogę ręką poruszać na boki. Może to to łożysko bo jak mam wszystko rozebrane to wkładając sam zabierak na ośkę ma on ewidentny luz na łożysku co może mieć wpływ na boczne bicie zębatki.

Co myślicie Chopy?

[JanuszK30]

pobaw sie gumami zabieraka jak plytkami przy zaworach, moze pomoze, ale obstawiam zagubionoa czesc lub nieprawidlowe zlozenie calosci skoro problem pojawil sie po wymianie napedu

[Dziki_YZF]

Po zamianie gum miejscami doszedłem do bicia 1mm. Pytanie czy to się dotrze, ułoży i bicie zniknie czy jestem skazany na nowe gumy?

 

pzdr