Skocz do zawartości

Brak wysokich obrotów, strzały z tłumika. Kawasaki GPZ500s 1992r.


Sante
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

to mój pierwszy poważny problem z tym motocyklem i to jeszcze zaraz przed początkiem sezonu :(

Przed końcem zeszłego sezonu motocykl zaczął tracić na sile, nie potrafił uciągnąć dwóch osób, gasł itp.

Tak więc zimą zabrałem się za regulację i pobieżną inspekcje pod kątem jakichś uszkodzeń.

Wyregulowałem zawory (sprawdzałem trzykrotnie poprawność luzów), przeczyściłem wszystkie dysze i kanaliki w gaźniku.

Dzisiaj pierwszy raz wyjechałem motocyklem, i niestety coś nadal jest nie tak. Jak odkręcę dość mocno manetkę motocykl bardzo powoli przyspiesza, słychać taki przymulony dźwięk silnika, a jak deczko odpuszczę nagle zaczyna rwać się do przodu (bardzo fajnie z resztą :D). Po 10 minutowej jeździe strzela z tłumika, szczególnie jak przetrzyma się go na pełnym gazie (wtedy zamula). W sumie brzmi to jak problem z zapchanym gaźnikiem, ale przecież go czyściłem. Co jeszcze zauważyłem to może być bardzo mała nieszczelność między air-boxem a wlotem powietrza do lewego gaźnika, wiem że muszę ją uszczelnić, ale czy te objawy mogłyby być skutkiem nieszczelności?

 

Pozdrawiam, i z niecierpliwieniem czekam na odpowiedź, bo pogoda coraz lepsza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziurawa membrana w kraniku podciśnieniowym. Ciągnie paliwo do kolektora, przez co pali na jeden cylinder. Stąd słabość. Przy zamknięciu przepustnicy dostaje mniej więc jedzie i dopala nie spalone paliwo w układzie wydechowym. Strzela. Rozbierz kranik i zrób go na próbę na ślepo. Tradycyjnie. Tzn. otwarty/zamknięty. Bez podciśnienia. Sprawdź i podziel się wynikiem.

Jak zadziała to zacznę pisać książki Science fiction ;)

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za szybką odpowiedź, sprawdzę dziś wszystko. Co do śruby od składu mieszanki to nic nie ruszałem.

 

Teraz to już w ogóle masakra. Coś strzeliło w piecu przy odpalaniu i zblokowało cały silnik. No ale przynajmniej wiem że problemem nie były gaźniki ;) Biorę się za rozbieranie głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem magneto, wszystko ok. Podejrzewam uszkodzenie prawego tłoka/pierścieni, czasami zdarzyło mu się nie odpalić, kilka razy strzelił, szczególnie ostatnio.

Edytowane przez Sante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie, okazało się że przestawił się rozrząd, i co gorsza, nie można ustawić go równo na znaki. Postanowiłem kupić nowy łańcuszek, a w międzyczasie korzystając z rozebranego motocykla i wolnego czasu zdjąłem głowicę żeby sprawdzić czy nic się nie uszkodziło w środku. Na szczęście nie stwierdziłem żadnych zniszczeń. Do posta dołączam jeszcze zdjęcia jak wygląda głowica od spodu, może ktoś doświadczony zauważy coś ciekawego. Jeszcze mam pytanie, co powinienem pomierzyć/sprawdzić mając zdjętą głowice? Jako że uszczelka nigdzie nie ciekła itp. chyba nie ma sensu oddawać do planowania?



http://img405.imageshack.us/img405/2141/dscf3422e.jpg

http://img818.imageshack.us/img818/1401/dscf3423uj.jpg


 


Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

EDIT: Aha, i niepokoją mnie trochę te małe wgłębienia na górze, w lewej (z perspektywy zdjęcia) części głowicy. No i generalnie wygląd tamtych zaworów. Właśnie ten cylinder czasami niedomagał.

Edytowane przez Sante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, zaworki ssące zaczęły cieknąć jak zalałem je naftą i dmuchnąłem w kanał dolotowy. Zaworów wydechowych już nawet nie sprawdzałem. I teraz mam pytanie, bo chyba regeneracja tego jest nie opłacalna (i tak muszę oprócz tego kupić łańcuszek rozrządu i uszczelkę pod głowicę). Czy bardziej opłacalne będzie kupić nowy silnik z nowszych roczników (np. 2005) a stary mieć na zapas jako bazę części, czy może sprzedać jako zepsutą (o ile ktoś w ogóle kupuje takie sprzęty) i kupić nowe moto?

Edytowane przez Sante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że boje się za chwilę znowu coś się uszkodzi, bo to dość leciwy silnik ('92 rocznik). Ale pomyślę jeszcze nad zmianą głowicy. Jak się rozglądałem na allegro, to większość sprzedawana jest bez wałków rozrządu. Czy można swobodnie przekładać same wałki między głowicami?

Edytowane przez Sante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rozglądałem się za tą głowicą w internecie i większość jest po prostu wymontowana ze starszych motocykli bez żadnych pomiarów. Także skłaniam się bardziej w stronę regeneracji, żeby być pewnym że wszystko będzie cacy. Czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...