Tylny hamulec nie działa

[Sharinho]

płynu jest prawie full

 

niech Pan powie czy te klocki jeszcze się nadają do użytku? ścierać je?

[wueska]

Nie do użytku sie już nie nadają ścieranie miało być testem dla tarczy gdy złożysz zacisk wyczuł byś czy aby przypadkiem ona jeszcze do wymiany nie jest. Wyciągnąłeś tłoczki? Skoro już dalej się nie wysuwają to znaczy ze powinny wyjść siła reki.

[Sharinho]

nie wychodzą, ani w tą ani w tamtą

jeden wyszedł w 70% drugi w połowie dalej nie chcą płynu dolałem i nic

[Limo]

Widocznie zapowietrzyłeś układ :)

[wueska]

musisz odpowietrzyć muszą wyjść

[Sharinho]

odpowietrzone przed chwilą się upewniłem

pompuje hamulcem to sie wysuwają po czym wracają na pierwotną pozycję

dalej jeden wyszedł w 3/4 a drugi w połowie

[Limo]

Otwieram popcorn :)

[wueska]

No to przechodzimy do drastycznych metod potrzebna będzie pomoc sprężonego powietrza, masz jakiś kompresor ?

[barteck_street]

..Dobry motor był...

[ziomek30]

Ja bym proponował lepiej oddać to do jakiegoś mechaniora bo nic z tego dobrego nie będzi,e jeszcze sie tylko koszty naprawy zwiększą .

[Sharinho]

dobra zakończmy temat, zobacze co się da zrobić jak nie to po świętach oddam do naprawcy

i jak piszę że nie wychodzi w żaden sposób to jak mam to napisać żeby nie było wielkiego śmiechu: o hahhah nie wychodzi

bo taka prawda tłoczki nie wychodzą w żaden możliwy sposób

[wueska]

 

Masz ten kompresor czy nie ?

[Sharinho]

Witam!

tłoczków nie dało się wyjąć nawet przy pomocy kompresora, jednak siła fizyczna 3mężów pomogła i zostały wymienione uszczelniacze i klocki hamulcowe. teraz motocykl hamuje jak na jednym metrze, także problem został zażegnany, ale po tym jak założyłem nowy osprzęt klocek bardzo obciera o tarczę, na stopce jak z całej siły zakręcę kołem robi tylko z pół obrotu, a po przejechaniu 100-150metrów tarcza jest gorąca że nie da się dotknąć jej ręką, nie wiem czy to jest spowodowane

[toowdie]

jest to najprawdopodobniej spowodowane zjechanymi tarczami

[Sharinho]

nie wydaje mi się motocykl ma przejechane 500km a od kiedy wystąpił ten problem nie jeździł nic to jak coś się miało "zjechać"