Skocz do zawartości

SPEED DAY 2013


Niesmiertelny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście nie dostrzegam pozytywów w dokonanych zmianach - może poza możliwością wprowadzenia większej ilości uczestników a co za tym idzie SD - będzie dysponowało większym budżetem i to może w przyszłości zaowocuje jakimiś pozytywnymi zmianami - oby.

 

Grupa C i rzekomy brak wyprzedzania i stresów to fikcja - tak więc osoby, które były w grupie C nie odczuły absolutnie zmian.

Faktycznie przerwy między sesjami jak dla mnie są uciążliwe - powodują znaczną dekoncentrację szczególnie w sesjach popołudniowych.

Z mojego punktu widzenia wyglądało to tak za dokładnie te same pieniądze otrzymałem mniej ale wyciągnąłem wnioski i na następną edycję SD pojadę mądrzejszy.

 

Muszę też dodać, że ta edycja SD była zdecydowanie najsłabiej zorganizowana - jak mniemam powodem były rozgrywane w weekend zawody w wyścigach samochodowych - rano kolejki i dezorganizacja zaczynam mieć już nie tylko przekonanie ale pewność, że rejestracja online zdaje się nie pomagać a wprowadza coraz większe zamieszanie (kto płacił, kto nie, kiedy płacił w której ma stanąć kolejce itd.,itp.)Dodatkowo w niedziele wieczór brak ciepłej wody, we wtorek odwołano SD z powodu warunków atmosferycznych i to jest zrozumiałe.

Ale dlaczego pozamykano toalety to już trudno zrozumieć - po składaniu całego grajdołka - cały przemoczony i brudny niestety nie mogłem skorzystać z prysznica czy toalety tu dodam, że było to przedpołudnie.

 

Natomiast należą się słowa uznania organizatorom za jak dla mnie super spotkanie z J. Fuchsem, który okazuje się naprawdę fajnym facetem bez problemu pomagającym wszystkim którzy takowej pomocy potrzebowali a wieczorny wykład daje wiele do myślenia.

 

Reasumując od początku byłem zdania, że wprowadzenie dodatkowej grupy nie przyniesie pozytywnych zmian teraz upewniłem się w swoim przekonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, dodam od siebie:

1 - zdecdowanie KRL ma racje z organizacją - najgorzej poprowadzony S-D na jakim byłem !!! pierwszą sesję gr. M zakończyli flagą po 20 min, wku**wiłem sie strasznie bo byłem na dobrym kółku, podjeżdżam do babki i pytam o co chodzi; ona mówi ze sesje są po 20 minut, ja mówię - prosze sprawdzic harmonogram ??? przybiegł koles z biura, opie**olił ją i znowu można było na 8 min wyjechac...

 

idąc dalej - rozumiem że samochodziarze mają swoje wyscigi i jest ich więcej, ale kurde - żeby zostały 3 duze namioty i przez CALUTKI !!! poniedziałek nie potrafili ich sprzątnąc??? dobrze że mało ludzi na tym s-d było, bo nie wiem gdzie by sie wszyscy pomiescili...

 

dodatkowo, brak ciepłej wody i zamkniete prysznice - CZY TO ŚREDNIOWIECZE KURDE ???? paranoja...

 

no ale największą paranoją był start do wyścigu - po kółku wyjazdowym i rozgrzewkowym, wszyscy stoją na starcie, nie wiadomo czemu Jacek Molik stał z jakąś flagą i zanim zszedł z toru - zgasły czerwone, nie bardzo wiedziałem o co chodzi??? nie ruszałem sie, czekałem aż on zejdzie a raczej zbiegnie kiedy w tym czasie reszta ruszyła, wkurzyłem się bo straciłem z 5 pozycji przez to, po wyścigu pytałem go o co chodzi bo to było naprawdę niebezpieczne, powiedział że jakiśbłąd i światła zgasły z automatu... kiepskie tłumaczenie...

 

kolejna sprawa - poranna kolejka - to już chyba nawet w jakimś filmie Barei nie było by śmieszne...

 

2 - sprawa samego jeżdżenia i zmiany sesji - cóż tu akurat kwestia gustu, jedno wolą mniej a częściej wyjeżdżac a inni - rzadziej a na dłużej; ja akurat jestem z tych drugich, mi bardzo przypadły wyjazdy co godzine, mozna chociaz chwile pomyslec, opone zmienic, co przy przerwie 35-40 min jest nierealne; dodatkowo - grupa M ma tylko 4 wyjazdy za to po 30 min. co daje 120 minut; grupa A, B i C mają 6x20 co daje w sumie tez 120 minut, jednak mi zdecydowanie lepiej jeździ się dłużej a rzadziej, można sobie robic symulacje wyscigu, ja raz przejechałem 14 kółek bez przerwy i bardzo mi sie to podoba, mozna cwiczyc tempo typowo pod wyscig, nie na 1 czy 3 szybkie kółka a własnie długie, kondycyjne i trzymające równe tempo wyjazdy;

 

co do wyścigu - cóż, wystartowało tylko 22 czy 25 osób ze wszystkich także pojechał tylko 1 wyścig; domyslam sie ze sporo osób więcej by pojechało, ale te badania nie bardzo ich zachęcają... z jednej strony mi, czy osobom z badaniami / licencjami jest to obojętne, no ale faktycznie, zamiast zachęcac ludzi do ścigania to trochę ich odpędzają i odstraszają tymi badaniami; jednak ja sam, gdybym jeździł na s-d i chciał sobie próbnie wystartowac, na pewno bym jednorazowo zrobił te badania za 100 PLN bo to na pewno tansza opcja startu jakiegos wyścigu, niż start w rundzie;

 

co do wyścigu 2 - dla mnie to bardzo fajna opcja że jest takie cos, wiadomo że to wyscig o pietruszke, ale zawsze dla początkujących w wyscigach ( jak np ja ) jest to zawsze jakas opcja rywalizacji a'la runda, jest start, jest wyscig, a nie tylko jazda w koło

 

3 - cena... mysle, ze faktycznie - a nawet stanowczo - powinna ulec zmianie, z 2 powodów - po 1wsze jest więcej ludzi więc mogą i tak więcej zarobic, po 2gie - faktycznie jest mniej jeżdżenia, jeżeli ktos jedzie wyscig to 1 sesja mniej a jak nie jedzie wyscigu to az 2 sesje mniej; takze obnizenie ceny np. na 450/dzien - 900/2 dni na pewno sporo osób by ucieszyło

 

podsumowując - dla mnie - zmiany merytoryczne w sensie rozkład dnia i sesji dla mnie jest SUPER ( ale to kwestia upodoban - każdy woli inaczej ), kwestia organizacji - muszą to poprawic bo faktycznie to była porazka x 12345, no i cena - jeżeli zmniejszą cenę( czego na 99 % nie zrobią ) i poprawią organizację - będzie dużo fajniej

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rinas czyli pomimo że nie ma chętnych na wyścig w klasie B czy C to pojedziesz tylko 6 sesji ?
Zmiany są typowo pod zawodowców i półzawodowców i taka jest prawda. Ja jako amator przyjeżdżam żeby sobie pojeździć jak najdłużej, jak najwięcej. Przerwa 40 minut między sesjami jest dla mnie za długa co ja czy inni jako amatorzy mogą dłubać w moto przez 60 minut (w tym czasu zdążę do hotelu pojechać przespać się z żoną lub kochanką). Zawodowcy powinni sobie organizować sami terminy.

Pewnie jak kiedyś będę na Waszym poziomie to będę tak samo myślał póki co uważam że jest to niesprawiedliwe a jeśli mówicie że na zmniejszenie kosztów nie ma na co liczyć to tak będzie. Kuwa dla czego zawsze bogaty pomimo że zarabia dobre kuwa pieniądze chce jeszcze więcej zarobić kosztem tych biedniejszych (mówię tu o tych co to organizują bo tak jak piszecie jasne jest to że więcej zarobią). Wkur... mnie to i hu.. im w dupe (sory ale trochę się zdenerwowałem).

Edytowane przez MatMax78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwala, że wyniki nie są publikowane od razu, tak jak w każdych innych tego typu treningach. Przecież założyli sobie stronę FB, cały dzień siedzą w biurze przed laptopami - co za problem wrzucać to na bieżąco? Przecież mają te listingi w formie cyfrowej i potem je drukują ... a w necie to sie pojawia po kilku dniach ...

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...