Skocz do zawartości

silnik malowanie odnowa odrestaurowanie


gumi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko należy pamiętac o całym procesie czyli czyscidła, podkład, baza i lakier: Prep SP575 Strip Fast- Prep SP445 Prep Spray - Prime SP148 Engine Primer Coat- SPXXX Engine Color - Clear SPXXX Engine Clear

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malowałem takim:

http://www.duplicolo...ts/enginePaint/

 

wyszło bardzo zacnie, solidny lakier, dawałem z podkładem tej samej firmy. Lakiery z USA.

 

u nas możesz kupić coś podobnego

http://allegro.pl/emalia-zaroodporna-400ml-silikonowa-aluminium-i3104170140.html

 

emalia jest dość gęsta, niektórzy dodają więc zwiększać ciśnienia do końcówki spreju, ale ja robiłem spokojnie bez niego

 

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja malowałem sinik miesiąc temu. Najpierw było mycie benzyną extrakcyjną,3 dni czyszczenia silnika .Zatykanie wszystkich powstałych otworów(silnika :) ).Póżniej podkład do alu w spraju,firmy Standox. Na końcu baza i klar.Wyszło ładnie :) Oczywiście dokładność jest niezbędna,jeżeli chcesz właściwy efekt. Jak chcesz trwały efekt ,to daruj sobie muchozole za 30 zł.

Edytowane przez goguś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, żeby od razu standoxem to malować. Można ładnie i "muchozolami" jak to nazwałeś.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno muchozole tyle nie wytrzymają ale jak u was lakier klasyczny znosi wysokie temperatury? nie obłazi? nie pęka?

 

nie miałbym tyle odwagi żeby pomalować tak silnik

Edytowane przez kubagsx

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego muchozole miałyby tyle nie wytrzymać, jesli byłoby to odpowiednio pomalowane ( przygotowane odtłuszczone przyzwoicie i pomalowane tak jak trzeba) .

Tak jak koledzy pisali, możesz malować śmiało klasycznym lakierem gdyż silnik nie ma aż takiej wysokiej temperatury która mogłaby zniszczyć lakier tak jak dzieje sie to np. na kolektorach które maluje sie żaroodporną.

 

Pozdrawiam.

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier w sprayu chemicznie jest nieco inny niż to co masz np. w puszkach normalnych bez ciśnienia. Jedno ma się przecisnąć przez pistolet lakierniczy pod wysokim ciśnieniem a drugie musi zachować płynność, nie gryźć się z gazem pędnym i dobrze żeby łatwo dawało się przepchać przez plastikowy wylot z ciśnieniem takie jakie akurat znajduje się w puszce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier w sprayu chemicznie jest nieco inny niż to co masz np. w puszkach normalnych bez ciśnienia. Jedno ma się przecisnąć przez pistolet lakierniczy pod wysokim ciśnieniem a drugie musi zachować płynność, nie gryźć się z gazem pędnym i dobrze żeby łatwo dawało się przepchać przez plastikowy wylot z ciśnieniem takie jakie akurat znajduje się w puszce.

...tak czy owak da radę z powodzeniem cieszyć oko po zakończeniu i jeszcze długi czas potem.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja element swojego silnika malowałem proszkowo (podkład, metalik i bezbarwny) trzyma się ładnie i wizualnie też efektownie.

Twój opis trochę nie w parze z procesem malowania proszkowego...

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mogę wiedzieć dlaczego? pytam całkiem serio.

 

W lakierni w której korzystam również kładą podkład, na to lakier proszkowy i dla trwałości lakier - błyszczący bądź matowy

Edytowane przez toowdie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumi, lakier dobrze rozkłada się w temp. pokojowej i pomieszczeniu w którym brak wilgoci, inaczej będziesz miał oka i w tym miejscu lakier z czasem odstanie. Na silniku powinien też być żaroodporny, inaczej z czasem powstaną na nim mikropęknięcia. Jeśli koniecznie będziesz chciał lakierować bazą i kryć to potem bezbarwnym, dodaj do klaru uelastyczniacza (groszowa sprawa odleją Ci 50 ml w mieszalni, starczy do całego silnika), takiego samego jakiego dodaje się do krycia klarem elementów plastikowych. Ja osobiście zrobiłbym ten silnik żaroodpornym drobnym barankiem, czarnym lub czerwonym, ewentualnie dwoma tymi kolorami.

 

Zapomniałem dodać, nie wiem czy ktoś pisał o tym wcześniej, czytałem po łebku. Zanim zaczniesz malować aluminium (po przemyciu) dobrze jest je bardzo delikatnie podgrzać, opalarką a jak nie masz to zwykłą suszarką. Tak żeby było ciepłe ale nie gorące. Lepiej wtedy aluminium "przyjmuje" lakier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy te farby żaroodporne to długo wytrzymują na rurach wydechowych? No i jaką temperaturą muszą być utrwalone? Czy gorący silnik wystarczy

Edytowane przez Tamka

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...