Skocz do zawartości

Triumph T 595 DAYTONA opinie


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie jest z przodu aku, po prawej stronie taka szara kostka.

http://i.ebayimg.com/00/s/MTE3M1gxNjAw/z/bikAAOxypthRxW~X/$%28KGrHqIOKp0FG14fbOo7BR%29W+%28fiZw~~60_35.JPG?set_id=8800005007

Tutaj masz kabel do kompa (można se ECU zapodać np. albo za jego pomocą nowe mapy ;-) ), kostka jest taka sama, tylko z otworkami. A kabel jak pamiętam pasuje samochodowy od wieśwagenów, ze 25 zeta na pazzegro stoją.

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, leniwy człowiecze, nawet tutaj masz temat:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/136601-tuneecu-darmowe-oprogramowanie-dla-twojego-triumpha/

Przeczytaj, wszystko tam masz wyłożone na ławę, kabel wiesz już jak wygląda, więc jak będziesz czuł potrzebę to możesz lekko szlifnąć sobie parametry ;-).

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwestia lenistwa a braku czasu bardziej. Sam widzisz jak często wchodzę, żeby coś tu popatrzeć. Materiał interesujący ale ja starej daty i nigdy z komputerem przy moto nie siedziałem :). Może z kolegą mechanikiem do tego usiądę i ogarniemy. Najpierw jednak ciąg dalszy odszczurzania. Coś jeszcze z układem paliwowym jest nie tak. Postał dwa dni. Chiałem odpalić. Kręciłem aż siadł akumulator a on nic. Jakby nie dostawał paliwa albo się zalał. Znów muszę dostać się do świec coby to zweryfikować :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja starszej, ale się nie bojam ;-), co tam jak się naklepać da posta, to co tam mapy.

Hmmm... Spróbuj zrobić tak, żeby ze 3 razy po przekręceniu kluczyka zrobić on-off, ale tak żeby pompa popracowała (to słychać dość dobrze), a po wyłączeniu coby przekaźnik brzęknął. I jak dość długo kręciłeś (i to nie nie daj na światłach) to na Twoim miejscu, albo bym zreanimował lekko aku prostownikiem, albo podpiął coś z zewnątrz z dużą ilością prądu.

Jak stał mi od momentu jak przyjechałem praktycznie, do dzisiaj, to dokładnie tak zrobiłem jak napisałem, chwila kręcenia i zapolił mi jak dziki.

U mnie tylko wiatrak się włącza dość szybko i nie interesuje go wyłączenie zapłonu, kręci się nawet ze 2 minuty po wyłączeniu (też mi w tyłek aku przez to dostaje) i nie wiem czy to taka ich wątpliwa uroda.

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Dokładnie tak jutro zrobię. Popieszczę go lepszym prądem. Z wentylatorem się nie przejmuj. Jest dokładnie tak samo jak u mnie. Dobrze wymienić spostrzeżenia. Co do mapowania, najpierw dojdę z nim do ładu mechanicznie. Później zrobię czary mary. Jedno co mnie zastanawia to czy nie pomogła by mu synchronizacja przepustnic. Filtr powietrza czysty. Jeszcze raz sprawdzę iskrę na nowych świecach. Myślę jednak, że kłopoty sprowadzają się do układu paliwowego. Pozdrawiam i w kontakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mechanicznie sprawdzałeś? Trzeba by było kompleksowo pełny serwis mu zrobić. Synchro, wentyle, świece, filtry, oleje, sprawdzić ciśnienia. Ja wiem że większość motocyklowego życia przelatałem dziadkami, albo sprzętami nowymi i pozostały mi głupie nawyki, ale w przypadku używanej japonii się sprawdzało, więc tu pewnie nie może być inaczej. A dopiero po takim kompleksie zacząć się martwić co dalej, gdyby coś nadal "nie halo" było.

Edytowane przez rura_sn-n

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece wymieniłem. Filtr oleju dostanie razem z olejem. Filtr powietrza nówka. Płyn chłodniczy po dolaniu do zbiorniczka wyrównawczego wywaliło rurką spustową. Wlałem trochę nad stan więc może sobie wyrównał. Ale to co zobaczyłem na asfalcie trochę mnie zszokowało. Jedna wielka ruda breja. Motocykl stał podobno od 2009r. Zaleję go wodą przegotowaną ze dwa razy przepłuczę układ i zobaczę czy nie ma oliwy w płynie. Olej i filtr oleju zamówione. Nie jeżdżę więcej bo ciul wie czy olej nie wygląda gorzej od chłodziwa. Ogólnie bardzo zaszczurzony ten mój motocykl. Ciśnienia na garach nie mam czym sprawdzić więc dopiero zimowy grubszy serwis. Synchro to rozumie, że przepustnic za pomocą tego komputerowego ustrojstwa ;)? Natomiast wentyle :blink: to zagadka. Jakie wentyle?

ps. Pewnie wymieniałeś płyn chłodniczy. Jak zlewać? Najniższy przewód z chłodnicy ściągać czy jakiś inny spust jest. Czy układ wymaga odpowietrzania i jeśli tak to czy jest jakaś śruba odpowietrzająca.

ps1. Jeszcze jedna prośba. Muszę akumulator wymienić. Jaki masz u siebie amperaż i ew. jakie wymiary akumulatora bo u mnie marne 12Ah i taki jakiś przymały i lata w dziurze. Wiem, że choojowo się go wyjmuje ale cobyś mi podał szerokość i długość a wysokość to dobiorę.

ps2. Dupy bym nie zawracał wymiarami ale Larsson konserwuje stronę i nie ma gdzie sprawdzić tych wymiarów.

Edytowane przez zezazak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisówkę sobie z netu ściągnij, albo Haynesa kup: http://www.sklepy24.pl/sklep/motodane_pl/produkt/triumph-daytona-speed-triple-sprint-tiger-1997-2005-instrukcja-napraw-haynes/969

Dane masz podstawowe, wraz z częściami i opisami części nie tylko w Larssonie, 5s szukania i masz:

http://www.louis.de/index.php?topic=bikedb&CONTENT=technik&typ_id=T595&lang=en

Aku tam też są różnych producentów, po symbolu łatwo znaleźć.

Jak leci breja to koniecznie sprawdź olej czy nie masz tam emulsji, ewentualnie układ był zalany po chamsku zwykłą wodą. Wody nie gotuj, tylko kup parę litrów zdeminarelizowanej na stacji i nią płucz. A jak zdejmiesz klapkę na 5 śrubek przed zbiornikiem, to będziesz wszystko z układu widział, masz tam i termostat i śrubę odpowietrzającą i wlew cieczy. Najbezpieczniej jest ściągnąć plastiki z przodu, każdy masz na szybko złączkach i jednym imbusie.

Wentyle to zawory :rolleyes:, jak będziesz miał za duże luzy, albo podparte, to kijowo będzie ssał i też problemy z paleniem będą. Wartości luzów są na louisa stronie podane.

Ty weź ten motocykl uziem najlepiej gdzieś w serwisie dobrym, na konkretny przegląd, z wymianą wszystkiego. Bo bawisz się niepotrzebnie jak matka z łobuzem, a to mu dobrze nie robi ;-).

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż. Najprościej dać do serwisu. Ale na wymianę wszystkiego trzeba mieć jeszcze pół tego co wydałem na motocykl. Dobry serwis zatem dopiero zimą ;). Teraz tylko przegląd i wymiany płynów. Regulację zaworów ogarniałem sam zawsze ale śrubową. O płytkach nie mam pojęcia, nigdy nie widziałem jak to się robi i nie będę próbował nawet. Jak zwykle dzięki za linki.

ps. Co do łobuza. Spokojnie nie zrobię mu krzywdy. Jestem z wykształcenia i powołania pedagogiem :D. Dlatego lepiej idzie mi z łobuzami niż z mechaniką ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jak odpinałeś przewody paliwowe, to z tego górnego otworu leciała Ci benzyna, bo ja jak zdjąłem bak to z dolnego nie leciała ,a z górnego się sączyła po odpięciu szybkozłączek.Gwinty świec też miałem w paliwie i z chłodnicy też zurek wyleciał, ale angol zwykłą wodą go zalał i tak stał parę lat.u MNIE SZYBKOZŁĄCZKI Są plastikowe ale suche , moto odpala i jeździ normalnie ale przy schodzeniu z wyższych obrotów czasami w tłumik daje.Na ramie nie zauważyłem żadnych dziwnych spawów jak kolega wyżej, ale ja mam model z 99 roku.

 

Aha, w zbiorniczku wyrównawczym ma być cieczy tylko na dnie, bo cały nadmiar Ci wywali (a tam zaraz masz komputer z wiązkami),a chłodnicę radzę płukać normalnie wodą pod ciśnieniem, bo destylowanej Ci nie starczy.U mnie trzeba było z godzinę tyle syfu było, przez co motocykl się grzał i termostat nie otwierał a zwykła woda i tak mu juz nie zaszkodzi.Natomiast olej na wszelki wypadek też radzę sprawdzić, ja też się wystraszyłem ze miesza ale mimo zabrudzonego płynu olej jest czysty jak nowy, to nalot z przyrdzewiałej chłodnicy i bloku silnika od wewnątrz - po przepłukaniu też będzie jeszcze brudził ale znacznie mniej, po kilku wymianach płynu myślę że bedzie czysty.

Edytowane przez danmacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zainwestuj zezazak w takie coś: http://kymcosklep.pl/opis/1666373/radiator-cleaner-plyn-do-plukania-do-chlodnic.html i z głowy. Nalej do płynu od góry, niech popracuje sobie ładnie, tak żeby z parę razy się wiatrak włączył i wtedy po wystudzeniu (czy jak tam instrukcja od tego zylcu przewiduje) wymień po prostu cały płyn. A jak bedziesz kupował inny to KONIECZNIE sprawdź czy nadaje się do chłodnic aluminiowych, jak nie to nawet się nie waż lać, bo będziesz w koszty się wpędzał.

 

Danmacz Ty masz nowszy model, na moją i zezazaka była akcja serwisowa robiona na ramy. Według wszystkich znaków na niebie i ziemi mam właśnie "poprawianą" ramę, nie wymienioną. O dziwo osiowa i wymiarowa w granicach tolerancji jest. Nie wiem kto rzeźbił serwis, czy jakiś domorosły magik, ale na razie jest ok, a ślad na przednim błotniku pokazuje, że sprzęt miał okazję latać na kole z raz czy pięć ;-). Dlatego się tym nie przejmuje.

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie :). Familią całą nad bałtyk polecieliśmy, także i postępów w odszczurzaniu nie było.Dzięki Danmacz za cenną uwagę z breją, żurkiem i stanem cieczy w zbiorniku. Już się zaczynałem martwić, że moto przegrzane albo co bo jak nalałem poniżej max to wywalało. Cały układ przeczyściłem dokładnie tak jak Ty. Czyli wąż w dolną rułę i delikatnie pod ciśnieniem. Syf leciał i leciał ale w końcu zaczęła czysta woda. Potem tak jak radził Rura do oporu wlałem górą destylowanej i do zbiorniczka między min. a max. Odpaliłem, pokrążyło i na nowo ruda franca się zrobiła. Także myślę, że jeszcze parę razy muszę przepłukać. Jeszcze pytanie. Kiedy odkręcać śrubę odpowietrzającą układ i czy w ogóle jest taka potrzeba? Przy wymianie leję wodę destylowaną cienką stróżką. Potem uciskam węże by wyszło powietrze. Na odpalonym silniku nie odkręcisz bo wyrzyga tamtędy płyn. Zatem po nagrzaniu silnika i zgaszeniu motocykla zostaje. Dobrze kombinuję? ps. Moto po wymianie akumulatora na nominalny i nowy 14Ah nareszcie odpala jak trzeba.

 

ps. Rura daj no fotki tych spawów "poprawianych". Porównam ze swoimi i dam znać czy mam podobnie.

Edytowane przez zezazak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słit focie spawów dam, jak tylko do garażu trafię.

 

Odpowitrzasz na niechodzącym, ale rozgrzanym (żeby pełny obieg był otwarty), ściągnij sobie plastiki i pomacaj chłodnicę, czy jest cała gorąca. Czasem po wymianie masz tak, że prawy górny róg i większość górnej części, będziesz miał chłodniejsze niż reszta. Delikanie tylko poluzuj tą śrubkę, zobaczysz czy idzie powietrze, czy wali woda po gwincie (to podobnie jak z odpowietrzaniem hamulców). A najlepiej nasadką i długą przedłużką, cobyś się nie poparzył, a no i bym zapomniał, spróbuj wyprostować sprzęta do tej operacji, może jakaś 4ta ręka być potrzebna, albo stojak pod tylne koło. I wlej ten badziew do płukania co Ci linka dałem, albo inny podobny (tylko do chłodnic ameliniowych koniecznie ;-) ), nie będziesz się musiał pieścić z płukaniem podciśnieniowym.

 

Polecam tego Haynesa, co Ci linkę dawałem jakoś wyżej, teraz w "promocji" jest (chyba ze 2-3 dychy taniej niż na pazzegro wliczając wysyłki). Przydatna rzecz ;-).

Edytowane przez rura_sn-n

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że Haynes się przydaje. Kupowałem do każdego sprzęta i zawsze prezentowałem nowemu właścicielowi. Tak już mam niestety bo by się mała kolekcja zebrała :). A do daytony też bydzie tylko po pierwszym ;). Układ wypłuczę jeszcze raz wodą ze specyfikiem. Potem zaleję płynem i odpowietrzę w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...