Skocz do zawartości

torowanie 2013


pioklo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sherman, a możesz się podzielić jaki to sposób, bo też mam z tym problem?

 

Jasne, u mnie sprawdza się kilka takich spraw:

- dobra wentylacja w kasku (zdecydowanie problem mi się nasilał w nagorętsze dni, dlatego zmieniłem kask na ten sezon)

- nie pić/nie jeść produktów mlecznych w dniu jeżdżenia (także do picia jakaś herbatka, mało słodkie soki anie mleko czy płatki na mleku na śniadanie)

- biorę 2 tabletki lokomotiv około 30 minut przed pierwszą sesją, potem jeszcze koło południa następne 2

- staram się naprawdę patrzeć daleko i nie "wodzić wzrokiem po asfalcie" podczas jazdy w długich winklach

 

No i to z grubsza tyle... pocieszę Cię, że gdzieś czytałem, że osoby, które mają problemy tego typu są bardzo wrażliwe jeżeli chodzi o odbiór bodźców zewnętrznych typu przeciążenia, zmiany kierunku jazdy itd. Dlatego jest szansa, że będziesz lepiej wyczuwał to, co się dzieje z maszyną od kogoś, kto ma mniej wyczulony organizm. Cóż, jakiś to plus tego wszystkiego jest :)

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energia tu nie ma nic do rzeczy, bo nam tym trzeba pracować całą zimę, żeby mieć kondycję a nie szprycować się jakąś chemią. Picie tych energetycznych syfów osłabia koncentrację i zmienia percepcję. A głowa ma pracować na 110%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam cierpię na chorobę lokomocyjną, panowie dobrze mieć przy sobie jakiś przyjemny zapach który nie będzie mdlił. Poważnie pomaga, chorobę wywołują także opary benzyny i spaliny oraz ostry huk.

Dokładnie tak, miałem z tym problem w Lublinie ale zdawało mi się że to od tych ciągłych ciasnych zakrętów. Może w Poznaniu albo Białej będzie lepiej. Z tym zapachem też dobry pomysł tylko trzeba pomyśleć jak go umieścić w kasku.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli wszystko, co najlepsze ;)

 

No otóż to :) . To jest zawsze związane z pozytywnymi odczuciami. Jeszcze dodałbym zapach oleju silnikowego i rozpuszczalnika ekstrakcyjnego, hehe

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przy takim calodniowym upalaniu ,organizm zuzywa olbrzymie ilosci energii a w szczegolnosci MÓZG :)

Trzeba to uzupleniac na biezaco i to w tak sposob zeby organizm mial do tego dostep natychmiast .

Jedzenie jakie by nie bylo musi zostac strawione co zaleznosci od rodzaju zarcia moze trwac dluzej lub krocej a na to przy sesjach co 40 min nie ma czasu .

JA korzystam z napojow zawierajaccyh latwo dostepne i szybkowchlanialne weglowodany ,ci ktorzy cos trenuja wiedza o co chodzi :)

zakupujemy odzywke weglowodanowa albo zwykla albo np. VITARGO z elektrolitami i popijamy pomiedzy sesjami ,w ten sposob uzupelniamy i plyny i weglowodany ,przezyjemy na tym od rana do przerwy ,pozniej jakis maly lekkostrawny posilek i dalej popijamy mixture i energi mamy od zarabania :)

A na koniec to juz tylko zimne piwko w celu uzupelnienia plynow i w sympatycznym towarzystwie rozkminiamy co bylo dobrze a gdzie dawalismy dupy ;)

Sa jeszcze takie stacki przed treningowe ,ktore czesto sie uzywa przed trenigiem silowym lub wytrzymalosciowym i wtedy to jestesmy nie do zniszczenia :)

Ale na kazdego to roznie dziala wiec lepiej za pierwszym razem nie eksperymentowac z tym na torze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie sporo o tych dolegliwościach poczytałem, bo kilka razy po prostu nie mogłem jeździć (zresztą chłopaki dobrze widzieli, jaką miałem minę i co się ze mną działo). Najgorsze jest to, że do pewnego momentu wszystko jest spoko, zasuwasz normalnym tempem i nic się nie dzieje. Nagle następuje zwrot sytuacji, wkracza "psycha" bo zaczynasz myśleć nie o jeździe, tylko o tym co się dzieje z organizmem i jest ciężki temat. Przecież jednego wyścigu w Białej Podlaskiej nie ukończyłem właśnie przez to, zwyczajnie bałem się, że zasłabnę albo coś mi się stanie innego (historia zna takie przypadki, nawet na torze Poznań).

 

Ciekawą wskazówką jest to, co nękało Stonera i co właśnie skierowało moje "poszukiwania" w stronę produktów mlecznych i laktozy - wydaje się, że skutecznie, bo od kiedy to wyeliminowałem to problem ustąpił. W sumie okazuje się, że nieprzetworzona laktoza jest ogólnie słabo tolerowana przez organizmy dorosłych ludzi i czasem bywa przyczyną nasilenia się objawów choroby lokomocyjnej. Co ciekawe, nigdy nie miałem z tym problemów podczas jazdy samochodem za kierownicą (a przeciążenia na zakrętach w rajdówce są większe, niż na motocyklu), za to zawsze mam z tym problem podczas jazdy jako pasażer (Sikor coś o tym wie ;)).

 

Tak czy siak, wszystko się okaże w lecie, kiedy będą ekstremalne temperatury i idealne warunki do "zmulenia" organizmu. Obyśmy wszyscy dali radę jakoś temu zapobiegać, bo uczucie takie, że się odechciewa w ogóle wstawać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak, wszystko się okaże w lecie, kiedy będą ekstremalne temperatury i idealne warunki do "zmulenia" organizmu

 

Pamiętam jeden trening w ubiegłym roku, jak było coś w okolicach 30 stopni i bezchmurne niebo... Między sesjami leżeliśmy w cieniu, nie dało się wytrzymać. A wieczorem przyszła burza i poprzewracała namioty... Tak czy siak wspomnienia bardzo miłe :D ale wracając do tematu, też miałem taką zamułę, że aż nie chciało mi się jeździć momentami. Na ogół pomagało uzupełnianie płynów i chwila odpoczynku w cieniu

A swoją drogą to cholernie Wam zazdroszczę, bo ja w tym roku na torze za wiele nie polatam

Edytowane przez >>Barry

www.rideside.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...