czy policjant miał rację ?

[Adel]

Ja może trochę odbiegnę od tematu, ale zastanowił mnie ten filmik z Uwaga Pirat i nasunęło mi się pytanie. Co w sytuacji, gdy odmówimy przyjęcia mandatu i policjant nie może udokumentować naszej winy? Bo miałem kiedyś dwa przypadki 1. zatrzymała mnie policja na motocyklach za jazdę na wprost z prawego pasa, jak przeciskałem się między puszkami w korku. Oni stali zasłonięci przez inne samochody i nie mieli ani nagrania, ani żadnego innego dowodu oprócz zeznań dwóch policjantów. 2. kiedyś jak jechałem z kumplem zatrzymała nas policja i chciała nam wlepić mandat za przekroczenie dwóch motocykli z jednego pomiaru.

[Blood]

Jak nie mają dowodu, to w sądzie jest Twoje słowo przeciwko ich słowu, a to jak to się skończy zależy od 'polityki' sędziego i jego humoru :D

[jjank]

sprawa w sądzie grodzkim, zeznania policji vs zeznania kierowcy, pewnie w 90% przypadków sąd orzeka winę kierowcy i nic dziwnego bo gdyby orzecznictwo wyglądało inaczej to sady byłyby spraliżowane przez tych co nie przyjęli mandatów, więc raczej nie warto na to isc, bo jeszcze przegranego obciązają koszty, chyba ze mamy czarno na białym udokumentowany błąd policjiantów np. prywatną kamerką

[ernestZL]

ja z doświadczenia powiem że nie 90% a 99% :) szkoda prądu na walki. Ten gość z BMW pewnie się o tym przekonał.

[Adel]

Dlatego w 1 przypadku przyjąłem mandat. Natomiast jeśli chodzi o 2 przypadek, kolega odmówił i policjanci odpuścili.

[deejayslonio]

 

tak trzeba rozmawiac:

http://www.youtube.com/watch?v=314U4yyv6Ts

miny "stróżów porządku" bezcenne

 

Tak trzeba rozmawiać?? To, że Policja się tu nie popisała i trafiła na cfaniaka ma być traktowane jako dobry wzór? Do kiedy? Do momentu, aż taki cfaniak ściągnie kogoś podczas takiego manewru lub innego podobnego? Bo ma w dupie przepisy?

[jjank]

Tak trzeba rozmawiać?? To, że Policja się tu nie popisała i trafiła na cfaniaka ma być traktowane jako dobry wzór? Do kiedy? Do momentu, aż taki cfaniak ściągnie kogoś podczas takiego manewru lub innego podobnego? Bo ma w dupie przepisy?

czemu od razu cwaniak? bo znał swoje prawa i nie zawachał się upomniec o ich realizację?

wyprzedzanie wyprzedzaniu nierówne, jeśli skrzyżowanie jest widoczne, drogi podporządkowane puste, wyprzedzany daje prawy kierunek i hamuje to nie ma niebezpieczeństwa, ja często wyprzedzam w takich miejscach i jeszcze nie miałem niebezepiecznej sytuacji, odpuszczam jedynie jak mam wyprzedzac tico czy inne babskie wozy bo kobita potrafi dac prawy kierunek i skręcic w lewo, ale to insza inszosc, sam dostałem niedawno mandat za cos podobnego, było juz za skrzyzowaniem ale linia przerywana się jeszcze nie zacząła, wleciałem sobie na paskowaną powierzchnię i wyprzedziłem tira, a policja dojezdzała z bocznej drogi i lipa, powiedziałem ze mogę przyjąc 100zł a jak nie to chcę do sądu, akurat zadziałało...

[chotnik]

1. zatrzymała mnie policja na motocyklach za jazdę na wprost z prawego pasa, jak przeciskałem się między puszkami w korku. Oni stali zasłonięci przez inne samochody i nie mieli ani nagrania, ani żadnego innego dowodu oprócz zeznań dwóch policjantów.

 

Dlatego warto jeździć ze swoją kamerą. Bo oni też różne dziwne rzeczy widzą czasem...

Jeżeli widzą na kasku kamerę to też często po odpowiedzi, że masz kamerę i działa, odpuszczają z "rutynową kontrolą"

 

Dlatego w 1 przypadku przyjąłem mandat. Natomiast jeśli chodzi o 2 przypadek, kolega odmówił i policjanci odpuścili.

 

I słusznie bo już im odpierdala z tymi nagraniami i zdjęciami... Niedługo zamontują szerokokątne obiektywy i będą jednym radarem robić zdjęcia 180stopni i wszyscy napewno jechali tyle ile ten mierzony... Ci z przeciwka też...

 

Tak trzeba rozmawiać?? To, że Policja się tu nie popisała i trafiła na cfaniaka ma być traktowane jako dobry wzór? Do kiedy? Do momentu, aż taki cfaniak ściągnie kogoś podczas takiego manewru lub innego podobnego? Bo ma w dupie przepisy?

 

Obejrzyj jeszcze raz. On nie mówi, że tego nie zrobił. Tylko, że chce żeby mu pokazali nagranie gdzie widać jak on wyprzedza na skrzyżowaniu...

A oni coś się motają, że nie mogą przewinąć materiału?

On słusznie nie chce z nimi tam jechać, bo wszyscy wiedzą że tam jest skrzyżowanie, tylko niech pokażą jak on tam jechał.

 

Jak ci policjant powie, że jechałeś 510km/h to też powiesz, że przyjmujesz czy poprosisz o pokazanie nagrania?

Edytowane 3 Lutego 2013 przez chotnik

[Staszek_s]

Policjanci nagrali na początku bok jakiegoś ciemnego samochodu, pewnie marki BMW, który to samochód wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale raczej na pewno nie mieli w jednym ciągu nagrania rzeczonego przekroczenia ciemnego samochodu na skrzyżowaniu i potem nagrania z zatrzymania konkretnego BMW o konkretnym numerze rejestracyjnym (przecież musiał minąć jakiś okres czasu, od kiedy włączyli się do ruchu i dogonili BMW). Podejrzewam, że dlatego kierowca BMW uparcie twierdził, że nie pamięta skrzyżowania i wykroczenia. Kwestia interpretacji dowodu z nagrania przez sąd, ale kierowca mógł domniemywać, że samochód sfilmowany w momencie popełnienia wykroczenia to nie ten sam samochód, co zatrzymany potem przez policję. I tak się tłumaczyć.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez Staszek_s

[jjank]

Te ich kamery są bardzo zaawansowane, kiedys nagrali mnie z ponad 800m, ja ledwo widzialem ze cos z przeciwka jedzie, a oni juz widzieli moje rejestracje a nawet szło by poznac kierowcę po twarzy, pozostaje tylko kwestia czy potrafiąobsługiwac ten sprzęt, bo patrząc na ten filmik to średnio im to wychodzi.

[Staszek_s]

Ciekawi mnie jeszcze, czy policjanci wypisując mandat na podstawie nagrania mają prawo odmówić udostępnienia tego nagrania? Zwykle jest odwrotnie, sami proponują wspólny seans.

[chotnik]

Ciekawi mnie jeszcze, czy policjanci wypisując mandat na podstawie nagrania mają prawo odmówić udostępnienia tego nagrania? Zwykle jest odwrotnie, sami proponują wspólny seans.

 

Wtedy warto mieć swoją kamerę i wyraźnie powiedzieć, że odmawiasz przyjęcia mandatu na miejscu ponieważ policjanci nie chcą pokazać nagrania.

Wtedy w sądzie masz większa szanse na dostanie zwykłego mandatu (gdyby wyszło że maja nagranie faktycznie) a nie 2-3 razy wyższego.

Jeżeli TVN Turbo może mieć kamerę, to my też. Minus taki, że nie mamy możliwości "negocjacji" :)

 

W USA (nie jest to 100% wyznacznik do naszego prawa/sądów, wiem) z tego co się widzi na YT i forach, ludzie właśnie mówią głośno do policjanta i kamery np "policjant twierdzi, że mam za głośny wydech podczas gdy dowód rejestracyjny twierdzi że jest dopuszczony".

Zawsze to plus dla cywila w sądzie gdyby chodziło o zatrzymanie dowodu itp.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez chotnik

[jjank]

Ciekawi mnie jeszcze, czy policjanci wypisując mandat na podstawie nagrania mają prawo odmówić udostępnienia tego nagrania? Zwykle jest odwrotnie, sami proponują wspólny seans.

Mogą, przeiceż chocby na tym filmiku proponująmandat nie pokazując nagrania

[Staszek_s]

Mogą a mają prawo to nie to samo. Mnie interesuje, czy precyzują to odpowiednie przepisy.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez Staszek_s

[Toolman]

Zgadzam się z Panami powyżej w kwestii nagrania. Mam jeszcze tylko jedną uwagę. Mianowicie, kierowca odmówił przyjęcia mandatu co skutkuje sporządzeniem wniosku do SG. Pytanie: po wooooojjjjjaaaa ciągnęli go na komendę??? nie ogarniam (w sęsie prawnym oczywiście bo w życiowym jak najbardziej)

 

Choc jest jeszcze jedna możliwość, mianowicie może być tak że ta sytuacja jest tylko z pozoru taka jak ją widzimy na filmiku. Być może montażysci z TVN powycinali na potrzeby programu (nieswiadomie) fragmenty które mogłyby rzucić inne światło na całą sytuację.

 

Nie chce mi się wierzyć że kolo mając tak silne argumenty dał się zaciągnąć na psiarnie za nic.