chotnik

Dobrze by bylo chociaz napisac jaki model...

wezykowanie przy 50 ze stala predkoscia schladza. EDIT : Zreszta Theodor juz napisal.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,motocyklista-w-szpitalu-po-zderzeniu-z-osobowka,97073.html

Gdyby nie kontuzja, Marquez by mógł pewnie bardziej zawalczyć, chociaż i tak było pod koniec co oglądać

Bo nie masz ani gixxa ani nie umiesz laczka palic :D

Czyli MM-Motors = rzeźbiarze?

Zazdrościsz i stąd tyle jadu!

A gdzie można całość zobaczyć?

"Decyzją ekwadorskiego sądu nikt z biorących udział w wypadku nie ponosi winy"...

Nagroda publiczności dla Ducatii

Jeżeli chodzi o pościg to mają prawo gonić i na terenie zabudowanym tak samo jak samochód. Skąd pomysł że miało by być inaczej? Różnica między motocyklem a samochodem jest taka, że przeciwko motocyklowi policja nie może rozstawić kolczatki. Liść wydaje się najlepszym rozwiązaniem, napewno ciężej podciągnąć to pod celowe działanie niż jakiekolwiek rolety.

Zawsze możesz zrobić 540, i wtedy to może być przydatne :flesje:

"Tylko tankować i jeździć" brakuje w opisie :(

Zagramaniczne, ale dobrze pokazane jak w miarę lekki motur obracać na nóżce http://www.youtube.com/watch?v=f6RLmlGRPn8

Nagrali, kamerą TVN Turbo :) "ciemne BMW" Pewnie tak. Nawet z 4 świadkami w samochodzie.

Wideorejestratory są głównie na prędkość, bo na szczęście sądy nie wierzą już w bajki "No nie mamy nagrane ile jechał ani zmierzone, ale Staszek nosem wyczuł że 20 ponad ograniczenie". Nie spotkałem się z tym żeby nie pokazali prędkości. Szczególnie jak masz swoją kamerę, nie wcisną ci, że nie chciałeś oglądać itp a mandatu nie przyjąłeś. Słyszałem 2 razy o przypadku gdzie podczas zatrzymania "chyba się nie nagrało" lub "nie chciał pan oglądać" a w sądzie magicznie się nagranie pojawiło.

Fakt, szkoda dyskutować, za dużo wycięte w tym materiale jest :)

Z helikoptera też i co? Chodziło o dowód, dlatego często nagrywają, żeby nie było wątpliwośći. I o tym jest dyskusja, wątpliwości przy nagraniach gdzie nie widać tablic, a nie ten konkretny przypadek raczej. Nie mówię, że muszą, tylko że plączą się w tym co mówią w tym przypadku. Na końcu filmu narrator mówi "Na powtórce nagrania wyraźnie widać jak ciemne BMW przejeżdża przez skrzyżowanie kończąc manewr wyprzedzania..." Dlatego pytamy, czy w końcu się coś nagrało czy nie ? Jeżeli tak, czemu nie chcieli pokazać? Czy nagranie "ciemnego BMW" to już wystarczy? Jak do Ciebie przyjadą i powiedzą "na nagraniu widać ciemnego Bladego SC59 który jedzie 200" to wystarczy czy nie? Nikt nie mówi, że gość może być bez winy, ale czy to na 100% jego samochód? Pewnie tak, nie ma pokazane jak za nim jechali...

Ja nie mówię, że jest niewinny. Chodzi o nieprofesjonalne (moim zdaniem) zachowanie policjantów. Obejrzyj od 3:25 co mówią policjanci : "To znaczy nagrane jest tylko, narazie, tutaj, nie będziemy cofać bo jest początek materiału" 3:32 : "My nie musimy, proszę pana, udokumentowywać zdarzenia" To w końcu jest coś nagrane czy nie ? Jak ode mnie się wymaga bycia fair i przestrzegania przepisów, to od drugiej strony też tego chyba możemy wymagać. A tak swoją drogą, za dostarczenie na komendę takiego nagrania to się samemu też automatycznie dostaje mandat? :) http://www.youtube.com/watch?v=eoawhEoy-0w Laser przechodzi przez 15 samochodów? ciekawe... Możesz jakieś dane podesłać na ten temat? Jak jedziesz lewym, a ktoś prawym i Cie zasłania też przechodzi ?

Na szczęście mamy system w którym winę trzeba udowodnić. A czy był prawnikiem czy nie to mało ważne, tylko powinien lepiej wiedzieć jakie ma prawa. Bo rozumeim że jak tobie wjedzie policja na chate i powie, że kogoś pobiłeś albo jechałeś 10000km/h to ty mówisz "No skoro tak mówicie to tak było" ? Chodzi o to, że nie chcieli mu pokazać nagrania. I tylko o to. Może i jechał, ale oni po to mają sprzęt żeby to nagrać i mu pokazać co źle zrobił i za co dostaje karę. Jak ci przyślą mandat z Zakopanego na 1000zł i tam będzie "podobny do pańskiego motocykl jechał 200 na 50, mandat 1000zł" to przyjmujesz? A co do fotoradaru czy lasera - sorry, ale nawet w instrukcji do tych urządzeń jest, że służa do mierzenia prędkośći jednego obiektu (nowe więcej), ale ty rozumimem przyjmujesz mandat jak Cie zmierzyli zza 15 samochodów, 3 drzew i 1 muru. A służby są nagrywane, właśnie po to maja kamerę i Ciebie nagrywają a nie Staszka z Żuka.

Też dziwne, szczególnie, że gość podobno był prawnikiem. Doskonale wie, że do tego żeby uznać że to jego auto potrzebne są "znaki szczególne", za co świetnie robią tablice rejestracyjne. Puścili go do samochodu, tam z pasażerami może uzgodnić wspólną wersje wydarzeń (nikt nie pamięta takiego wyprzedzania) i ma spore szanse na niedostanie mandatu. Chyba że TVNT powycinało trochę, albo mieli ciągłość nagrania i ruszuli za nim od razu na bombach...

Wtedy warto mieć swoją kamerę i wyraźnie powiedzieć, że odmawiasz przyjęcia mandatu na miejscu ponieważ policjanci nie chcą pokazać nagrania. Wtedy w sądzie masz większa szanse na dostanie zwykłego mandatu (gdyby wyszło że maja nagranie faktycznie) a nie 2-3 razy wyższego. Jeżeli TVN Turbo może mieć kamerę, to my też. Minus taki, że nie mamy możliwości "negocjacji" :) W USA (nie jest to 100% wyznacznik do naszego prawa/sądów, wiem) z tego co się widzi na YT i forach, ludzie właśnie mówią głośno do policjanta i kamery np "policjant twierdzi, że mam za głośny wydech podczas gdy dowód rejestracyjny twierdzi że jest dopuszczony". Zawsze to plus dla cywila w sądzie gdyby chodziło o zatrzymanie dowodu itp.

Dlatego warto jeździć ze swoją kamerą. Bo oni też różne dziwne rzeczy widzą czasem... Jeżeli widzą na kasku kamerę to też często po odpowiedzi, że masz kamerę i działa, odpuszczają z "rutynową kontrolą" I słusznie bo już im odpierdala z tymi nagraniami i zdjęciami... Niedługo zamontują szerokokątne obiektywy i będą jednym radarem robić zdjęcia 180stopni i wszyscy napewno jechali tyle ile ten mierzony... Ci z przeciwka też... Obejrzyj jeszcze raz. On nie mówi, że tego nie zrobił. Tylko, że chce żeby mu pokazali nagranie gdzie widać jak on wyprzedza na skrzyżowaniu... A oni coś się motają, że nie mogą przewinąć materiału? On słusznie nie chce z nimi tam jechać, bo wszyscy wiedzą że tam jest skrzyżowanie, tylko niech pokażą jak on tam jechał. Jak ci policjant powie, że jechałeś 510km/h to też powiesz, że przyjmujesz czy poprosisz o pokazanie nagrania?

To może jeździć, tylko prawdopodobnie będzie miał problem jak mu zabiorą... Jak zwykle u nas ustawa robiona na chybcika bo grożą z Unii kary i syf jest...

Dziw że pozwolili jej odpalić zamiast kazać wypchnąć :)