MotoGP - sezon 2013

[Domiiniika]

 

:D

[piórko]

Pedrosa też jedzie na Laguna Seca.

 

Co do Cala - jego decyzja. Pewnie jednak kasa zaważyła, bo przecież widział, co się działo z wynikami Rossi'ego czy teraz Dovi'ego (to on chyba pownien być dla niego głównym punktem odnisienia, bo mieli identyczne motocykle i chyba porównywalny poziom jazdy). Chyba, że jest tak naiwny, że wierzy iż jemu się uda coś na tym szrocie zwojować albo że Ducati zrobi postęp. Jego problem. Mam nadzieję, że jego Yamahę dostanie dobry jeździec, który będzie się ścigał w czołówce, a Cal będzie się tłukł z Barberą. Gratuluję!

[songoku]

a co juz podjał decyzję?

[Bimbak]

piórko - Jaką tajemną wiedzę posiadasz, że już dzisiaj wiesz, że Ducati nie zrobi postępu ... nigdy? To że dziś jest w czarnej dupie nie znaczy, że jutro będzie.

[piórko]

Nie posiadam wiedzy tajemnej, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, aby to szybko nastapiło. Ale - obym się myliła (byłoby ciekawiej w stawce :biggrin: )

[MatMax78]

Bimbak spójrz na to co się działo przez ostatnie lata z DDDD. Tylko Stoner potrafił tym jeździć na dodatek tylko w 2007 roku. Więc nie trzeba być znachorem żeby wiedzieć to co Piórko. :)

krl ma rację Ducati powinno odejść z Motogp i zająć się na poważnie WSBK.

[Bimbak]

Jak wszyscy ładnie zapominają, że trakcie gdy Stoner zdobywał swoje pierwsze mistrzostwo, Capirossi bedąc już u schyłku swojej wyścigowej kariery potrafił finiszować na podium. Także to nie był jakiś cud - po prostu Ducati miało świetny pakiet. Jak przepisy odnośnie dowolności w sprawie opon zmieniły się i został jeden dostawca Stoner był już w Hondzie. Skończyły się czasy kiedy można było dopasować oponę do motocykla i Ducati zostało samo ze swoją konstrukcją. Polecam ostatni wywiad z Nickim Haydenem na motogp.com - rzuca na to trochę światła.

[krl]

Pozwolę sobie tylko na jedno małe sprostowanie - Ducati nie było konkurencyjne tylko jeden sezon w zasadzie sezonu 2007,08 i 09 nie licząc pewnych przypadłości Stonera był dość dobry dla Ducati a na pewno można mówić iż Ducati miało wtedy konkurencyjny pakiet.

 

2007 - 10x 1 miejsce, 2x 2 miejsce, 2x 3 miejsce.

2008 - 6x 1 miejsce, 3x 2 miejsce, 2x 3 miejsce.

2009 - 4x 1 miejsce, 1x 2 miejsce, 3x 3 miejsce.

 

Uwielbiam statystyki - ponieważ pamięć ludzka ma jeden wielki feler często pamiętamy to co chcemy a statystyki to czyste fakty.

[Sikor]

Wprawdzie w tych latach wygrane oraz większość innych lokat na podium są Stonera, w 2007 na podium stawał też Capirossi, potem był Melandi i szło mu średnio, potem Hayden i już był bliżej podium, ale wciąż średnio.

Bardzo polecam pooglądać sobie wybrane wyścigi GP z lat 2007 - 2010, jeźdźcy na Ducatach naprawdę dawali radę (pomińmy już Stonera), nie było takiej przepaści jak teraz. Ducati wyróżniało się bardzo dużą mocą i wysokimi prędkościami na prostych.

 

http://www.youtube.com/watch?v=m281KdPk3tg

 

Wywiad z Haydenem bardzo fajny, widziałem już to kilka dni temu, trafna uwaga o oponach (tam jest właśnie sugestia, że w związku z jednymi oponami dla wszystkich, wszystkie kontrukcje powinny być bardzo zbliżone - czyt. aluminiowe ramy - to jak najbardziej logiczne). Jednak z tego co wiem Ducati i tak zawsze jeździło na Bridgestonach w momencie gdy były też Michelin. Przede wszystkim Stoner latał na Bridgestone, na carbonowej konstrukcji.

Edytowane 19 Lipca 2013 przez Sikor

[fantom]

Po co ogranicza się wybór do jednego producenta opon? Dla kasy czy są może jakieś techniczne powody?

 

Hayden momentami gada jak ziom na czarnej dzielni :)

[piórko]

To jednak ostatni sezon Kentucky Kid'a w Ducati:

 

http://www.motogp.com/en/news/2013/Hayden+to+leave+Ducati+Team+at+end+of+year

 

Ciekawe, co będzie robił, ale brakowałoby go w MotoGP :sad:.

[krl]

Jest wielce prawdopodobne, że przyjmie ofertę startów w WSBK ponieważ wsparcie takiego projektu zapowiedział oddział Ducati USA a jak wiadomo pieniądze w tym sporcie są wyjątkowo istotne.

[piórko]

1. Cal

2. VR

3. Marc

[MatMax78]

Po zjeździe Lorenzo po tych kilku kółkach pokazywali jego, wydaje mi się że on wie że nie ma szans na walkę o podium, chyba był lekko załamany albo chce zacząć inaczej niż w Niemczech czyli spokojnie a nie jak wtedy na wariata leciał w pierwszym treningu.

Cal zaczyna mnie irytować on wszystkich obraża w padoku i jest bardzo pewny siebie.

[krl]

MM - świetnie rozpoczyna jak na zawodnika który na tym torze pokonał zaledwie kilka okrążeni na skuterze.