Skocz do zawartości

Zabiorą prawko za prędkość?


ryhu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oprocz nich jest gora innych rzeczy wymagajacych zmiany.

 

Nastepnie zaczal bym od PoRD'u bo na luki prawne jak z W-wy do Ontario

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po krótkiej przerwie wracając do tematu.

Kara dotkliwa ma być - OK, ale.

1. Podwyższenie kwot mandatów - będzie nieskuteczne. Ci co zarabiają (mają na kwicie) minimalną krajową to nawet komornik nie ściągnie. Dotkliwe będzie dla nisko uposażonych, tj. ciut więcej niż minimalna krajowa. "Obrzydliwie bogaci" to i tak na waciki więcej wydają. Poza tym stróże prawa będą bardziej skorzy przyjąć łapówki, wręcz czasem żądać... (Jeden taki mandat a kasy tyle co cały miesiąc trza zapierniczać)

2. Punkty karne są dotkliwe jednakowo dla wszystkich.

3. W PL samorządy, generalne dyrekcje dróg, rząd może stricte łamać prawo, stąd obywatel jak ma mieć szacunek do prawa. Przykład: oznakowanie terenu zabudowanego w polu, odcinek kilkaset metrów... niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego, nieuzasadnione oznakowanie, fotoradary w meijscach gdzie nigdy nie było kolizji, odcinkowy pomiar prędkości, który notabene jest niezgodny z konstytucją

4. Infrastruktura drogowa powinna być wykonywana pod percepcję ludzką postrzegania otoczenia, ruchu. Przykład: Jedno z skrzyżowań w Bydgoszczy ma wygląd RONDA, lecz oznakowane jest jak skrzyżowanie dwóch dróg dwupasmowych. Jest tam sporo wypadków i urzędnicy upierają się przy swoim, że oznakowano prawidłowo. To powinno być nieistotne, znaki są dla ludzi, więc należałoby zmienić na rondo, tj. zgodnie spostrzeganiem ludzkim (nie będzie sprzecznych informacji w mózgu).

5. Od niedawna jest nowy zawód - audytor dróg. Co z tego jak odpowiedzialni za drogi będą zalecenia mieć w duuuupie...

 

6. Jestem ciekaw ile czasu wymaga przejazd 1000km w PL, GER czy w Szwecji. Obawiam się że mimo że w Szwecji są niższe limity prędkości i mało autostrad, to i tak w PL będziemy tkwić w trasie o kilka godzin dłużej. To też jest przyczyną stresów, zmęczenia i efektem jest następnie lekceważenie przepisów.

 

7. W GER zapierd..am tak samo jak w PL... Tylko, że tam czasem nieznacznie przekroczy się dozwoloną, a w Polsce już nagminnie. --> INRASTRUKTURA!!!

 

8. Ks-Rider... wspomiałeś : gorsze drogi --> wolniej... Nie da rady. Wymóg norm w pracy jest podobny w GER czy PL, stąd trzeba się zwijać szybko niezależnie od stanu dróg.

 

9. Wkurza mnie porównywanie do malutkich krajów. Zaostrzy się troszeczkę przepisy i wybuduje się jedną ekspresówkę i od razu jest efekt spadku o 50% ofiar śmiertelnych.

 

10. We Włoszech wciąż zapierda...lają na złamany kark... i też zmniejszyła się ilość wypadków. Wysokie tam kary mandatów pomogły? Dooopa, przynajmniej na południu Włoch dasz 20euriszi i lecisz dalej. Nawet ciężarówki zapierniczają powyżej 110-120 km/h. Co się zmieniło? INFRASTRUKTURA. pojawiło się mnóstwo rond. Skrzyżowania pod kątem prostym. Właśnie w PL coś podobnego robią.

 

11 Sweden proste rozwiązanie 2+1... U nas są też, głownie pod górkę... Nasi decydenci byli w lipcu 2012 na szkoleniu w Szwecji za ok 12 mln euro... To trzeba być idiotą i nie widzieć korzyści takiego rozwiązania i stosowania go na trasach o dużej wypadkowości np. na prostych długich trasach Warszawa-Lublin. Giną tu ludzie bo od samego poczatku nie mają mozliwości wyprzedzenia wolnego pojazdu, cierpliwość kończy i ryzykują. Niestety nie zawsze się uda... A koszt 2+1 jest znacznie niższy niż ekspresówki.

itd itd

rozpisałem się.... usp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8. Ks-Rider... wspomiałeś : gorsze drogi --> wolniej... Nie da rady. Wymóg norm w pracy jest podobny w GER czy PL, stąd trzeba się zwijać szybko niezależnie od stanu dróg.

 

Pracowalem jako kierowca CE z kat B jako student rozwozilem towar po firmach, Zlecenia byly napiete jak baranie jaja. Tyle, ze mialem na tyle mozgu, ze wdalem sie jak trzeba bylo w dyskusje z szefem, ze jezeli dyspozytor nie ma pojecia o robocie to nie moja wina. Nieda sie przeleciec trasy ktora wyznaczy osoba ktora niema PJ lub nie zna realiow. Kiedys szef wyslal dysponentke ze mna w trase, po powrocie wiele sie zmienilo, na lepsze.

 

Tyle, ze czasami trzeba gebe otworzyc i walnac piescia w stol. Zabiora PJ to i tak po robocie ! Co lepsze ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks masz rację... gdy ktoś ma "jaja" i wyjście awaryjne, w dyskusje wda się..

 

Na moim podwórku, gdzie z robotą jest różnie, nie raz padało zdanie: "Nie podoba się?, to wypad". Decydent nie przejmuje się, bo ma 3-4 chętnych na to miejsce...

I stoi pracownik przed faktem: kuroniówka, jeśli jest uprawniony do pobierania, albo praca za grosze z obciążonym dużym ryzykiem.

 

Nie zawsze winny pracodawca, bo przez rozdrobnienie rynku transportowego,małe firmy nie mają szans wynegocjować przyzwoitych stawek i warunków.

 

Fakt faktem niektórym odbija palma na drodze... nie zważając na innych. Gdyby było większe zagrożenie utraty prawka to pewnie kierowcy bardziej walczyli o swoje prawa. Teraz wyrobienie prawka nie jest tanie i jest czasochłonne, a po zmianach to bedzie luksus.

W jednym ze stanów USA kierowcy autobusów szkolnych nie mogą przekraczać dozwolonej prędkości nawet w prywatnym samochodzie,bo skutkuje to od razu utratą pracy!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie,największym problemem jest infrastruktura.Było by więcej tras szybkiego ruchu,automatycznie zmieniła by się mentalność kierujących.Pamiętam jak u mnie w okolicy Wrocławia otworzyli A4.Na początku jak wyprzedzałeś z prędkością 130km/h ,to za sobą miałeś już poparzonego ,który miga światłami bo on musi jechać 200km/h.Dzisiaj jadąc 140km/h nieczęsto ktoś wyprzedza,jak już to przeważnie obce tablice.

A co do karania ekstremalnych piratów-jestem za.Tylko kara powinna dotknąć kierującego ,a nie np.jego rodzinę.Bo wysokie mandaty by do tego doprowadzały.Okresowe zatrzymanie prawka ostudziłoby nie jedną gorącą głowę,tylko że nasze państwo by nic nie zarobiło,a widzę że kasa zaczyna być tu niestety najważniejsza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej byłoby gdyby wysokość mandatu była uzależniona od wysokości pensji (średnia kilku miesięcy) do tego wprowadzić pewne zmiany w prawie dot. immunitetów na takiej zasadzie, aby każdy kto posiada takowy przywilej w przypadku złamania K.D. był osądzony jak zwykły Kowalski.

Wyeliminowałoby to w jakimś stopniu pewne zachowanie w społeczeństwie typu: "skoro ten ch... może zapierdzielać, to i ja nie będę gorszy!". Dodatkowo mandacik proporcjonalny do zarobków po pierwsze:

- ostudzenie temperamentu posiadających immunitet (prędkość, jazda na podwójnym gazie, etc..)

- ustawodawcy jak i pomysłodawcy zaczęliby konstruować przepisy z głową mając świadomość, że nie są w tej kwestii ponad prawem (np. mądrzejsze ustawianie skrzynek z radarami ("bo przecież i ja mogę wyłapać niemały mandat")

- uzdrowienie mentalności społeczeństwa, bo wszyscy są równi wobec prawa (przynajmniej drogowego) i może w końcu warto je przestrzegać

 

Oczywiście to wierzchołek góry lodowej, bo w pierwszej kolejności jak koledzy wspomnieli jest infrastruktura, tylko na to potrzeba pieniążków, a z tym już w PL gorzej. Co do obecnych propozycji zmian w KD jestem zdania, że ci którzy mieli odwagę zap...., będą to robić dalej - z utraconym prawkiem czy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lider - dokładnie jest tak, jak piszesz.

 

W mieście, np.: na 3-pasmówce pełno jest zamulaczy na lewym pasie, tłukących się 55km/h.

O dziwo, na autostradach taki widok jest zdecydowanie rzadszy. Kto jedzie wolniej - jedzie prawym, kto chce zasuwać, leci lewym. To sprawia, że jest zdecydowanie większy porządek - czyli da się?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej byłoby gdyby wysokość mandatu była uzależniona od wysokości pensji (średnia kilku miesięcy)

 

Rok 1994 kolega zasowa po Finlandi. Predkosc dozwolona 80 km/h, jechal 100 km / h.

 

Pan policjant pta wiec ;

 

P - zozaty ?

 

k - siiii ( prawdziwy stan wolny jak ptak )

 

P - dzieci

 

k - siiii ( o zadnym nie wiadomo )

 

P - wiela ?

 

k - 4 ( w dalszym ciagi dzieci niema )

 

P - zarobki

 

k - 1200 marek

 

Policjant bierze wiec katakog i sprawdza , zonaty, 4 dzieci, 1200 marek po kursie x = tyle i tyle FinM suma sumarum tyle i tyle FinM. = 80 DM

 

Jak widac klamstwo poplaca. Mialbys ochote wozic ze soba papiery swiadczace o Twoich zarobkach, stanie cywilnym, itd, itp ? Co do ochrony danych osobowych nawet nie wspomne. Stwarza wiecej problemow nz Ci sie obecnie wydaje.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy tak robi też każdy zatrzymany przez policję Finlandczyk? Nie wiem, więc nie będę tutaj sugerować czegokolwiek o mentalności narodu.

Nie zmienia to jednak faktu, że ks-rider ma rację - przerost formalności nad treścią, chyba że znalazłby się mądry co umiałby to zastosować w polskich realiach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy tak robi też każdy zatrzymany przez policję Finlandczyk? Nie wiem, więc nie będę tutaj sugerować czegokolwiek o mentalności narodu.

Nie zmienia to jednak faktu, że ks-rider ma rację - przerost formalności nad treścią, chyba że znalazłby się mądry co umiałby to zastosować w polskich realiach..

 

Ja tez nie wiem, ale w takim przypadku kazdy obywatel musialby miec jedna elektroniczna kartoteke w ktorej stoi wszystko i do ktorej dostep maja wszystkie urzedy.

 

Nie wiem czy taka wizja kazdemu by pasila. bo podejrzewam, ze dla US bylo byto niezmiernie ciekawe.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze wiarygodność tego systemu, bo już dziś w dużej mierze większość wynagrodzenia wypłacana jest "pod stołem". No i pojawiają się koszty zatrudnienia, czyli niereformowalna skamielina którą jest ZUS. Summa summarum, żeby wszystko działało w państwie musi być jak w zegarku - albo wszystko działa, albo jeden trybik siada i zaczyna szwankować całość.

Edytowane przez Quanti86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wzniesienie immunitetów poselskich i tak nic nie da, każdy wie że, tym krajem rządzi kolesiostwo,a ręka, rękę myje. Nie wierzę więc, że taki Pan Policjant nie zatrzęsie portami, jak usłyszy, podaj numer odznaki imię i nazwisko itp. Choc to tylko moja wizja znajomej mi rzeczywistości. Jeśli chodzi o walenie ręką w stół jak to ks-rider wspomniał, może i każdego na to stać, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Ks-rider jak sam wspomniałes pracowałes wtedy jako student, nie miałes na karku rodziny, domu czy kredytów które trzeba opłacać, każdy spostrzega własną rzeczywistośc inaczej, ja osobiście wolę walnąc w stół, stracić pracę, lecz zachować honor i nie dać się zgnoići wyzyskiwać, lecz ja to nie wszyscy.

 

Wydaję mi sie również, że nie z infrastrukturą trzeba walczyć lecz z systemem, bo jesli ktos nie wie jak to wszytsko działa, nie będzie wiedział jak to zmienić

Edytowane przez mesiash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...