Skocz do zawartości

Jakiego BUSa wybrać na tor :)


p.kuptel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie na stanie 3busy - ducato maxi.

 

2 modele 98/00rok z silnikiem 2.8idtd (122KM). jeden z przebiegiem ponad 400tyś kursy polska->niemcownia i po kraju. średnie spalanie przy jeździe około 110km/h 8-10. Ile moto wejdzie to nie wiem :) długość paki 3,3m

awaryjność - przez 4lata, od przebiegu 210tyś zmieniony był tylko alternator. Poza tym łożyska w kołach i różne takie rzeczy przy zawieszeniu ale to wina wożenia ciężarów :)

 

 

 

i jeden 08r z 3L motorem(157KM), średnie spalanie na trasie 10,5l-11l przy prędkości 125km/h, długość paki 4,08.

o awaryjności się nie wypowiem bo zrobione jest nim dopiero 12tys km :)

Edytowane przez kanar14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda rzadko worzę swój sprzęt blaszakiem, ale mamy w firmie dwa Ducato:

- 2001 rok, 2.8jtd cos kole 130KM, przebieg 330000 km, z czego 270000KM u nas pod dosyć dużymi ciężarami, zwłaszcza że ten ma ladowność 900kg to jest najkrótsza wersja, najmniejszy, ale dwa motocykle wchodzą - sprawdzone

-2006 rok, 3,0jtd, cos kole 160KM, przebieg 230000 km, od zera u nas, paka 3,0m, średniak, wchodzą niemal 3 motory, ale zap***la niebotycznie.... prędkości 150-160km/h nie robią na nim wrażenia, oczywiście na niemieckiej autostradzie, bez awarii...

a spalanie zależy od szofera :)

 

polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze metodą eliminacji. Jeżeli wyeliminujesz te duże busy, to zostaje Ci:

- Vito 1: dramatyczna usterkowość, podatność na korozję, w większości tylny napęd :(

- Vito 2: lepiej z usterkowością ale tylny napęd... nie dość, że większe spalanie, to w zimie musisz mieć full zapakowany, żeby mieć trakcję

- Renault Trafic/Opel Movano: w sumie fajna opcja, bo wygodny, ma 6 biegów i silnik 1,9 tdi daje radę bardzo dobrze. Cenowo kompromis między T4 a T5

- T4: pisaliśmy + warto dodać, że bardzo mała utrata wartości, ludzie wiedzą, że to dobre samochody

- T5: cenowo niestety nadal zabójcze i pierwsze egzemplarze produkcji ponoć dość usterkowe, ale.. 1,9 tdi rewelacyjny, w środku cisza spokój + jak dla mnie rewelka wygląd

- Nissan Vanette: obchodź szerokim łukiem, miałem osobiście przez 2 lata, szkoda pisać

Toyota Hiace: te nowsze są fajne, nie zepsuje się przez najbliższe 35 lat, ale cenowo niefajny, mały wybór, ciężej odsprzedać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może sprinter? Jeżdże takim i usterkowość znikoma, spalanie w blaszaku nie jest tragiczna a na pewno dobierzesz coś pod siebie ;-)

"...Pi**dol dwulicowców, fałszywi koledzy

Cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy

Poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto

Patrząc na gó*no w kiblu, pewnie myślą, że to lustro..."

my-penis-and-i.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Prawdę mówiąc to temat ciekawy także dla mnie, bo właśnie myślałam nad zamianą swojej terenówki (Frontera) na busa właśnie.

Terenówka w jej rzeczywistym przeznaczeniu przydaje mi się rzadko, a w dalszym ciągu pozostaje kłopot z przewożeniem sprzętu. Podobnie jak Sherman mam sporoo sprzętu windsurfingowego i zawsze układałam na dachu piramidy :biggrin: - ani to wygodne ani bezpieczne.

W sumie, jak bym sprzedała Frotkę, a kupiła busa to jeszcze może coś by mi zostało... :biggrin:.

 

... a potem można jak biały człowiek śmigać autostradą a nie patrzeć, czy przyczepka ze sprzętem już odfrunłę w siną dal ;).

 

Nie wiem jak mozna miec problemy z odfruwaniem przyczepy, ta ktora holowalem w 1996 przy ponad 190 km/h nie odfrunela, :icon_mrgreen:

 

Toyota Hiace: te nowsze są fajne, nie zepsuje się przez najbliższe 35 lat, ale cenowo niefajny, mały wybór, ciężej odsprzedać

 

Mial moj szef, twierdzi, ze nigdy sie nie zepsul, sprzedali do PL przy przebiegu 1 600 000 km :icon_mrgreen:

 

Przy zakupie nowego parku maszyn chcial wziac wlasnie Toyote, ale musial zrezygnowac -> 2 lata oczekiwania na nowy :banghead:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam V-klase 2,3 td

kupilem za 10tys , 7 foteli , 5tylnych wyjmowanych w dowolnej kombinacji w 4 min

pali 8l jak jedziesz powyzej 120km/h to do 10

z przyczepa na ktorej mialem 3 motory + mnostwo gratow , w srodku jeszcze jeden motor + 4 osoby i bagaze ,trasa warszawa -poznan predkosc 120-140km/h spalanie 12l

a pozatym zajebisty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam cytrynę jumperka 2.2 hdi średniaka. Trzy moto wchodzi bez napinania się i sporo gratów. Przy spokojnej jeździe 8-9 litrów, przy autostradzie i 120km/h około 11litrów trzeba liczyć. Dużo miejsca do spania na pace. Ja obecnie mam anglika przełożonego na naszą stronę i smigam nim już drugi sezon bez przygód. Oczywiście lepiej mieć ekipę - dwa lub trzy moto z uwagi na koszty i towarzystwo.

Pozdrawiam

Pruch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...