Auto 4x4

[Nitomen]

widzialem juz takich co jak kupowali to sprzedawca mowil ze terenowe - wlasnie auta typu Vitara - potem biegl biedak po ciagnik bo po osie siadl :)

[kulka]

kup sobie jeepa xj 4.0 z lpg, bedziesz mial fajny samochod i na codzien i w teren .

[lysy76]

@sherman

A jakie Ty to pajero miałeś?

Bo jeśli diesla to sie zgodzę odnośnie spalania ale tylko po czarnym.

Nie wiem ile pali rendż i szczerze mnie to wali. Religia mi zabrania poruszania się nim :biggrin: .

Wiem ile zalewam do pajero :)

"Klasyczny Patrol,Pajero , LC" to rozumie że to stockowa wersja?

Jeśli tak to predkości 110-120 to żaden wyczyn. Więc nie czaruj.

I mówię o dieslach. Benzyny radzą sobie jeszcze lepiej. ;)

Vitara hmmm silnik 1.6. to przy tej pojemności powinna zamknąć się w spalniu 6-8 l.

Ale tak nie jest, :) Łyknie te 10-12 l bez zająknięcia.

Patrol GR 2.8 w longu doszpejowany, opony MT 33" Lift2"na zawiasie, Bagażnik dachowy. waga około 2,7t bierze mi 13l

K160 3.3 wolnyssak w stocku opony MT 31" zamyka sie w 10-11l

GR 4.2 wolnyssak opony MT33" Lift 3" plus 2" bodyliftu doszpejowany Ostatnio na trasie wziął mi 10-12l.

To z obecnej floty terenówek.

 

Miałem granda 5.9l, toyotę LC z 2,4 d. Latałem LC 100, 90, Hiluxem. Fordem Expedition 5.4l , Suzuki Samurai, Uazem, Cherokee 4.0 , Navarrą i Mitsu L200.

 

Na codzień bujam sie z ludźmi którzy posiadają Inne terenówki ,więc jakieś odniesienie mam.

Odnośnie opon AT. Są fajne na piaski gdzie większość MT robi dużo gorzej. Nie huczą na asfalcie co przy większych przelotach ma znaczenie.

I co znaczy, że musi mieć MT w teren? inaczej sie nie da? Pamiętaj, że to łącznik między kierą a pedałami "jeździ" ,a nie same opony...

Moi znajomi, Tak samo jak ja, używają tych samochodów do jazdy na codzień i do ciorania po błocie. I nie dlatego, że nie mam plaskacza. Ot taka moja fanaberia. Więc sie da i na żaden podziw nie zasługuję, bo nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. :biggrin:

Odnośnie zmian Opon na większe też jesteś w błędzie. Sensownie dobrane nie wymagają zmian przełożeń. W 4.2 np mam mosty z 2.8 ale teraz mogę sobie założyć 35" i będzie jechał tak jak seria na orginałach 4.2 przy 31". A w reduktorze to niby jakie przełożenia chcesz zmieniać i po co jeśli to zrobisz w mostach?

Stabilizatory się wywala bo tylko przeszkadzają przy lifcie. Zmian w prowadzeniu nie zauważyłem. :wink:

Wyciągarka? Luz...Mam jeden akumulator (GR 2.8, 4.2) Taki zwykły 100Ah do sporadycznego używania starcza. kosztował mnie coś koło 400pln.

A niezależny układ el. tzn jaki? Atomowy? Czy na solary? :biggrin:

aaa i na koniec: :cool: znajdź mu ogarniętego samuraja bez rdzy za 5000. Za tyle będzie to dojebany szrot pod którym będzie mógł sie doktoryzować z dziedzin mechaniki, metalurgii, powłok ochronnych. Więcej dłubania niż jeżdżenia. :biggrin:

 

Do założyciela tematu:

Jak widzę jesteś na tamtym forum ...

To czytaj chłopie czytaj. W morzu kasztanów są perły. Z czasem ogarniesz. Tylko słuchaj tych co mają coś do powiedzenia. Czasem cię zjebią i będą drzeć łacha.Ale to norma :laugh: .

Do takich celów to szukaj plaskacza z 4x4.

Pozdro.

Szerman Ciebie też :) :lalag:

[Sherman]

I co znaczy, że musi mieć MT w teren? inaczej sie nie da? Pamiętaj, że to łącznik między kierą a pedałami "jeździ" ,a nie same opony...

Słuchaj, wiadomo, że można i na szosówkach wjeżdżać w błoto, ale jednak fajnie jest sobie zwiększyć szansę np. w takich sytuacjach (szczególnie, że MT ma szansę się oczyścić, jak dobrze dasz "buta"):

Na piasek i szutry to oczywiście masz rację, A/T jest fajnym kompromisem :)

 

 

A niezależny układ el. tzn jaki? Atomowy? Czy na solary?

Miałem na myśli to, że jedna bateria zawsze zostaje do rozruchu silnika. To się chyba nazywa fachowo "separator" napięcia. Jeżeli często windujesz, to przecież na ile Ci jeden wystarczy?

 

Pajero akurat miałem "jedynkę", krótką w dieslu. Wiadomo, że 3.0 V6 w benzynie trochę inaczej pali, ale powiem Ci, że strasznie tego dieselka lubiliśmy. Palił w każde mrozy, jeździł ciągle na "red bullu" i nigdy nie było z nim problemów. A to, że się trzymasz z daleka od Land Roverów to ja się nie dziwię... ale wiesz jak jest: musiałem spróbować i się sparzyć osobiście :) Ale trzeba przyznaj jedno - Disco to względnie duża terenówa, która jest zajebista na trasy, wygodna, i jako jedyna ma stały napęd na 4 koła i uwaga! Pali w trasie około 8,5-9 litrów ON, co imho jest pozytywnym fenomenem (sprawdzone na 2 egzemplarzach) :)

Edytowane 5 Października 2012 przez Sherman

[konrad1f]

jeśli nie będziesz jeździł poza tymi drogami (leśnymi czy polnymi) to nawet Suv Ci niepotrzebny

4x4 w osobówce będzie wystarczające np. impreza, a forester to już w zupełności

kiedyś miałem osobówkę w 4wd - starego swifta, w polu nawet dawał radę (no może nie po zaoranym ;) )

[lysy76]

@Szerman

Zdjęcie nietrafione... Jest to klasa NOL.

A my tu o zaśnieżonych drogach gadamy...

 

Kolo się na mechaniku dźwiga aż miło. Widzisz linę?

Mało tego... z tyłu ma do asekuracji elektryka jeszce podpiętego.

Nawet Sajmexy 37" mu nie pomogły. A jest to jedena z bardziej agresywnych MT.

 

Nie mam parcia na puchary, ale czasem z fumflami upalamy po chaszczach i winda jest używana zgodnie z jej przeznaczeniem...

Prądu brakło mi tylko raz... Jak miałem padnięty aku a wtopiłem przypadkowo, wracając z bułkami ze sklepu . :cool:

Ale separator warto mieć nie tylko ze względu na windę...

 

Konrad dobrze gada. :)

[Sherman]

Wiem, miałem kopię Simexów w Vitarze, totalna masakra :)

[szramer]

mysle ze niema co wymyslac i nalezy isc z klasyka od taki blazerek k5:

detroid diesel przepali wszystko :D

[HARPAGAN]

mysle ze niema co wymyslac i nalezy isc z klasyka od taki blazerek k5:

detroid diesel przepali wszystko :D

 

 

 

 

 

Jeśli american to tylko i wyłącznie JEEP Grand cherokee poj 4.7 lub 5.7 HEMI :biggrin:

[ks-rider]

Jeśli american to tylko i wyłącznie JEEP Grand cherokee poj 4.7 lub 5.7 HEMI :biggrin:

 

Daj pokuj z tym czirokezem, kolyska nie fura. Juz w 4.0 przekrecasz kluczyk i 24 /100 przelecialo przez gaznik. Spalania ponizej 18 l ( 60 km/h ) nie udalo mi sie osiagnac moze wtedy jeszcze za ciezka noge mialem - duzo mlodszy bylem :icon_mrgreen:

 

NBie wiem jak w Dani z podatkami od pojemnosci ale jezeli nie sa tak wysokie jak w Niemczech to dla mnie wybor byl by prosty. Land Cruiser HD 80. Jeka chcesz sie pobawic to koniecznie w manualu choc jak powlaczasz wszystkie szpery to i w automacie da rade. Spalanie po czyrnym 12- 12,5 l / 100 komfort zajefajny a moment obrotowy przywala o zawrot glowy wszysto co ma 4 kola.

 

:crossy:

[HARPAGAN]

Daj pokuj z tym czirokezem, kolyska nie fura. Juz w 4.0 przekrecasz kluczyk i 24 /100 przelecialo przez gaznik. Spalania ponizej 18 l ( 60 km/h ) nie udalo mi sie osiagnac moze wtedy jeszcze za ciezka noge mialem - duzo mlodszy bylem :icon_mrgreen:

 

NBie wiem jak w Dani z podatkami od pojemnosci ale jezeli nie sa tak wysokie jak w Niemczech to dla mnie wybor byl by prosty. Land Cruiser HD 80. Jeka chcesz sie pobawic to koniecznie w manualu choc jak powlaczasz wszystkie szpery to i w automacie da rade. Spalanie po czyrnym 12- 12,5 l / 100 komfort zajefajny a moment obrotowy przywala o zawrot glowy wszysto co ma 4 kola.

 

:crossy:

 

 

Auto z przeznaczeniem do PL. W Dk podatki by mnie zjadły :(

Ks- piszesz o dieslu? Myślałem o benzyniaku i zagazowaniu i wtedy robi się przyzwoicie ekonomicznie w użytkowaniu.

[ks-rider]

Auto z przeznaczeniem do PL. W Dk podatki by mnie zjadły :(

Ks- piszesz o dieslu? Myślałem o benzyniaku i zagazowaniu i wtedy robi się przyzwoicie ekonomicznie w użytkowaniu.

 

6 - kielonkow o poj 4 litrow w diesel'u

 

:crossy:

[HARPAGAN]

6 - kielonkow o poj 4 litrow w diesel'u

 

:crossy:

 

 

Coś takiego mi wpało w oko, jak gość zejdzie z ceny to podjadę.

 

http://www.dba.dk/toyota-land-cruiser-30-gx-td/id-501945852/

 

 

 

 

.

[ryhu]

Coś takiego mi wpało w oko, jak gość zejdzie z ceny to podjadę.

http://www.dba.dk/to...d/id-501945852/

Wejdziesz tym wszędzie ale jak dla mnie to komfort jazdy na poziomie VW T5 na pewno nie suwa czy osobówki a cena niemała. (Wersje 5D przerabiał mój pracodawca nie raz jechałem jako pasażer).

 

Weź pod uwagę (zresztą już pisali) Subaru Forestera II 2.0 bez turbo (najsłabszą wersję 125KM ma reduktor i nadaję się w lekką dzicz). Kumpel zrobił takim 200tyś bezawaryjnie. Pali to 11-13 l gazu i komfort jak w osobówce.

Edytowane 14 Października 2012 przez ryhu

[szramer]

Jeśli american to tylko i wyłącznie JEEP Grand cherokee poj 4.7 lub 5.7 HEMI :biggrin:

ja jezdziles SRT8? wiec sie przejedz :cool: