Skocz do zawartości

Wskazówki torowo-wyścigowe


Sikor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.motorcycl...oadracing_tips/

 

Ciekawe do poczytania.

 

P. S. Najwięksi hejterzy zakładki - czytać punkt 16, hehe.

 

Od Kevina Schwantza http://www.motorcyclistonline.com/howto/122_0608_kevin_schwantz_school_track_tips/

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P. S. Najwięksi hejterzy zakładki - czytać punkt 16, hehe.

 

Niewiedza bywa błogosławieństwem ;)

 

Jeszcze Schwantz:

 

http://www.youtube.com/watch?v=huGexZrovco

 

W ostatnim After the flag Crutchlow pyta pozostałych co zrobić by być szybszym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszyskich rad na raz zastosowac sie nie da, proponuje spojrzeć na 18tą w pierwszym linku i 15tą radę w drugim

 

No i tu właśnie wychodzi, że nie ma jednej poprawnej szkoły. Prawdziwi prosi mają swój indywidualny styl, który wyewoluował z tej "poprawnej" drogi.

 

Niewiedza bywa błogosławieństwem ;)

 

Jeszcze Schwantz:

 

W ostatnim After the flag Crutchlow pyta pozostałych co zrobić by być szybszym :)

 

Coś więcej o hamowaniu:

 

http://www.youtube.com/watch?v=-wl74DgQqkg&list=FLyvOlaxqVjKAIiY1Y_r16JA&index=3&feature=plpp_video

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie Sikor. Czy jak wchodzisz z 260 na durzą patelnie zrzucasz biegi do 4 z przegazówką i wciśniętą klamką hamulca? Czy masz już obrane odpowiednie punkty hamowania np. znaki 150metrów czy jakieś punkty charakterystyczne? Sherman coś kiedyś pisał że te tablice są zbyt daleko.

Ciekawi mnie czy te wasze czasy np. 1,47 tego wymagają. Pytania te są również skierowane do innych mających doświadczenie z tym związane.

Jest to fajny temat więc liczę na fajne odpowiedzi.

A i jeszcze jedno nie chodzi mi o odpowiedzi jak to robią zawodowcy czy też mistrzowie tylko odpowiedzi amatorskie (ja znam przejazd w Poznaniu Adama Badziaka jak to się powinno robić żeby zrobić np. 1,36).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu, zamykam gaz, jednocześnie wciskam klamkę progresywnie, zrzucam szybko do 3-ki (klasyczna, szybka przegazówka), potem już hebel "kleję" delikatnie i się składam. Nie patrzę na tablice, przyzwyczaiłem się do czekania na taki charakterystyczny garb na końcu prostej. Jak go przejadę, to po prostu trzeba chwilę odczekać i dopiero puścić gaz. Ile mamy czekać po przejechaniu garba? To kwestia treningu, wyczucia i nastawienia psychicznego :) . Ja jeszcze zdecydowanie za wcześnie tam hamuje, za bardzo wytracam prędkość na wejściu. Powinienem się tam składać z heblem a już po prostu brakuje mi prędkości wejściowej. No cóż, koniec prostej to już ciekawa prędkość a perspektywa hamowania i nie pomylenia się w niczym (możemy np. nie zbić poprawnie biegu lub zrobić inny błąd) troszkę stresuje.

Dobry czas na torze wymaga dużej prędkości w zakrętach i dobrej trajektorii. Moim zdaniem lepiej rozpocząć hamowanie ciut wcześniej, aby wcześnie skończyć mocne dohamowanie i ustawić się do zakrętu - wtedy będzie dobry corner speed. Za późne hamowania kończą się trajektoriami z dupy lub rajdem enduro.

1:48 - 1:47 to dopiero wstęp, to nie jest szybko :) . Ja to jeszcze robię masę błędów i tracę część sekundy na każdym winklu.

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(ja znam przejazd w Poznaniu Adama Badziaka jak to się powinno robić żeby zrobić np. 1,36).

Pewnie znamy ten sam przejazd zaczynający się od słów "odpalam Suzuki gsxr w specyfikacji Superstock 1000" ;) Jeżeli chodzi o biegi, to im więcej zaczepiam ludzi, tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że należy jeździć na wyższych biegach, niż radzi Badziak. On mówi o wchodzeniu w Dużą Patelnię na 3., a wiele osób robi ten fragment na 4., bo jak złożysz motur w zakręt, to obroty wzrosną, poza tym nie będziesz miał takiego "kopa" na koło przy odwijaniu w pełnym złożeniu, co musisz przecież robić, bo zakręt długi i nie ma na co czekać ;)... Inna sprawa, że mnie tam właśnie "postawiło" na 4. biegu :dry:

 

Podobno winkle przed mostkiem też litrem lepiej iść na 3., niż na 2. biegu, bo tej dwójki nie wykorzystujesz, a dramatycznie zwiększasz ryzyko highside'a (tam też przecież pełne kotły w dużym złożeniu).

 

Moim zdaniem lepiej rozpocząć hamowanie ciut wcześniej, aby wcześnie skończyć mocne dohamowanie i ustawić się do zakrętu - wtedy będzie dobry corner speed

No właśnie ciągle mi to nie pasuje. Wcześniejsze hamowanie nie ma nic wspólnego z prędkością pokonywania zakrętu, przecież bez sensu hamować wcześniej i się toczyć. Właśnie tu widzę największą różnicę w mojej jeździe w stosunku do osób, które robią dobre czasy - zawodnicy hamują i późno, i mało. Jak zahamujesz wcześnie, to się toczysz. Jak zahamujesz późno, ale robisz to na emocjach, to zamiast płynnego wejścia w zakręt robi się "obrona Częstochowy" i w efekcie też tracisz czas. Właśnie dlatego kręcimy dupne czasy - robimy albo pierwszy błąd, albo drugi. Wydaje mi się (podkreślam: wydaje mi się), że żeby kręcić lepszy czas, powinniśmy hamować późno, ale nie zbijać tak prędkości, jak to robimy teraz. Przecież ja mam prawie niestartą przednią gumę! Wniosek? Nie wchodzę na uślizgu przodu, tylko jadę "na okrągło", ze zbyt dużym marginesem bezpiecznej prędkości i wciąż hamuję za wcześnie. Coś jest nie tak, jeżeli na jedną przednią gumę wymieniam 3 tylne opony... :blush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a propos hamowania mogę mieć małe pytanie? Bo mam z tym aspektem największy problem, a chodzi mi głównie o pozycję na do hamowaniu do zakrętu.

 

Nie umiem tak zablokować pozycji, żeby mieć luźne ręce. Jeszcze jak hamuje samym silnikiem to umiem zamortyzować zwalnianie na zewnętrznym udzie, ale w momencie jak tylko nacisnę hebel to fizyka robi ze mną co chce. Zjeżdżam na bak jajami, albo żeby utrzymać wcześniej przyjętą pozycję, cały ciężar siłą bezwładności ląduje na rękach. Irytuje mnie to niesamowicie i nie wiem co z tym fantem zrobić. Gadałem z zawodnikiem na Radomiu, który całkiem nieźle gonił na r6 to mi powiedział, żebym to olał i pozwolił zjechać jajom na bak i tym sposobem rozluźnił ręce. Próbowałem, ale stoi to w opozycji z wszystkim co się do tej pory dowiedziałem. Raz, że ciężar tandemu motor+kierowca leci do przodu, to potem jak już się jedzie w zakręcie i przyspiesza to nie umiem się pochylić na baku, bo jestem za blisko, generalnie to czuje się strasznie ściśnięty na małej przestrzeni i strasznie nie komfortowo się jedzie.

Macie jakieś patenty, żeby utrzymać luźne ręce? Stompgrip daje w tym aspekcie radę? Bo motocykl na do hamowaniach robi ze mną co chce, zjeżdżam na ten bak, zewnętrzną nogę mam wciśnięta w podnóżek, to mi dodatkowo kostkę potwornie wykręca :/ Do tej pory wspomagałem się na rękach, ale przecież tak nie powinno się robić. W późniejszej fazie zakrętu jak już przyspieszam, to siła bezwładności mi pomaga, pcha do tyłu, to o luźne ręce jest dużo łatwiej, wiec tu nie mam jakiś problemów.

 

tu mam fotki z ostatniego Radomia nie wiem czy coś można z nich przeczytać:

https://picasaweb.go...547514/TorRadom

 

znalazłem też taki filmik o hamowaniach, ale generalnie nie dowiaduje się tam niczego nowego.

http://youtu.be/bL54cMxILRU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stompgrip dużo daje. W złożeniach w technice j.w. stabilizuje pozycję, przy heblowaniu z szybkich prostych ściskanie ud jest zdecydowanie skuteczniejsze.

Może zbyt miękki przód/słabe tłumienie odbicia tyłu i motocykl ma tendencję do nurkowania? Można też spróbować dokleić coś na zbiornik aby zmienić pozycję i mieć o co zaprzeć klejnoty :) Widziałem takie patenty. Ekstremalnie zamiast stompgripa można kupić naklejany papier ścierny, podobno cross-owcy używają.

I nie bierz sobie tego do siebie ale szczerze mówiąc na torach pokroju Radomia czy Lublina hamowanie powinno być marginalnym problemem - zdecydowanie lepiej iść w kierunku płynności. Mówię to z własnego doświadczenia - parę lat temu przy swoich pierwszych wjazdach na tor czułem smród przedniej opony a w tyle zagotowałem (może nienajlepszej jakości) płyn. Teraz tylko przód jest w użyciu najmniej jak się da a szybsi ode mnie jeszcze bardziej go oszczędzają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. Mój motocykl nurkuje z zasady :D Sv niestety ma beznadziejne przednie zawieszenie. Przez zimę mam zamiar zmienić olej na twardszy, i jeśli finanse pozwolą to może progresywne sprężyny wsadzić.

Zdaje sobie sprawę że płynność jest najważniejsza na kartingach, ale jak zauważyłem że mi to hamowanie nie idzie to postanowiłem poćwiczyć ten element, co mnie jeszcze bardziej zdemotywowało. A stomp mocno niszczy skórę? Tego się w sumie najbardziej boje i to mnie do tej pory hamowało przed zakupem, bo jak czytam ze ludzie szybko rozwalili sobie ciuchy na kolanach to kurcze aż się odechciewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie bierz sobie tego do siebie ale szczerze mówiąc na torach pokroju Radomia czy Lublina hamowanie powinno być marginalnym problemem - zdecydowanie lepiej iść w kierunku płynności.

:lalag:

 

Jak się okazuje, na szybszych obiektach jest podobnie. Zobaczę, jak jest na innych torach, ale w Poznaniu hamulce to też nie problem, bo wychodzi, że lepiej ich prawie nie używać, dużo płynniej i szybciej kontroluje się płynność redukcją i złożeniem w winkiel. Porządne hamowanie tylko w 2 miejscach mam, reszta to lekkie spowolnienie, a i tak powinienem jeszcze mniej hamować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno - mam, używam i moge potwierdzić. Pozakładałem sobie wymienne narzepki na wewnętrzne części kolan żeby nie niszczyło samego kombi. Stomp robi różnicę.

 

I jest do tego zbędny ..

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...