Przy gwałtownym dodaniu gazu motor gaśnie!!!

[proxma]

Co do pomki to możesz się zdziwić.A że młody jest domatorem to masz rację ale niech coś zrobi i weliminuje jedna z zaproponowanych opcji.

Ostatnio robiłem jednemu dzieciakowi z bloku skuter zippa 4 takta i jest tam ta pompka.

Co do iglicy:jeśli jest tam ten gaźnik co myślę (wątpię aby stosowali różne modele gaźników w czterosówach tej firmy-taki sam gaźnik stosuje też romet) to jest też możliwe jest zawieszenie się tłoczka z iglicą.Pozatym koleś nie napisał czy się nie wyglebił na tym sprzęcie a te pojazdy mają tendencje po wyglebieniu na takie właśnie objawy.

Pozatym jak sprzęt jest nowy to dlaczego grzebia sami a nie oddadzą do sewisu?

[Grzegorz Górny]

Dobra sprobuje z ta iglica zrobic, rezultat napisze.

[Grzegorz Górny]

Z iglica nie bede grzebal raczej. A moze to wina zbyt malych obrotow silnika na biegu jalowym. czyli jak odpale motor i pochodzi to ja mam ustawione 500 obrotow czy to dobrze? bo inni na youtubie z zippem pro 50 maja po 1000-1500 i wtedy odrazu im gazuje. Czy moze tego wina. Jutro sprobuje

[Patryk_mx]

Ja jedynie tu nie czaje jednej rzeczy, kupiłeś nowy sprzęt to czemu jak pojawił się problem z pracą silnika to nie udałeś się do sprzedawcy. Chyba jakąś gwarancje to cudo powinno mieć

[Grzegorz Górny]

na gwarancje go nie chce dac bo poprostu ojca nie przekonam :/ . musze niestety sam sie z tym babrac. teraz mam przejechane 124 km.

 

jutro probuje z iglica pokombinowac i nowa swieca dojdzie takze jutro napisze co i jak i zwieksze obroty na biegu jalowym moze to cos da.

.

 

Siema, ustawilem iglice na 5 zabek i jest tak samo, ale po tym podnioslem obroty na 1500 i srobka od skladu mieszanki obnizylem tdo 100 i bylo idealnie tyle ze obroty same skakaly. czyli odrazu gaz dawalem to dzialalo super tyle ze po gazowaniu do np. 5 tys. to jak obroty wracaly do normalnosci to skakaly dziwnie raz wyzej raz nizej, tak samoczynnie czy ktos powie oco chodzi?

 

Chyba go zostawie tak jak jest czy tak jak sie dusi.... kupie mdul i dotre i zobacze. nie mam sil juz..

[Shinigami]

To czy masz siły czy nie już jest bez znaczenia, bo wprawny mechanik będzie widział, że grzebałeś więc gwarancja na silnik raczej przepadła. Po za tym nie kupuj części na pałę, bo tylko wydasz szmal a to nic nie zmieni, problem jest w regulacji. W instrukcji obsługi, którą powinieneś mieć ewentualnie serwisówce masz napisane właściwe obroty jałowe dla tego silnika. Jak już je ustawisz to sprawdź czy dławienie występuje, jeśli tak to trzeba dalej regulować śrubką składu, jeśli to nic nie zmienia to od nowa przestawić iglicę i jeszcze raz regulować. Potem będziemy myśleć dalej.

Niestety nie wiem z czego wynika falowanie obrotów w tym wynalazku.

[Grzegorz Górny]

:(

[Patryk_mx]

Normalnie paranoja :banghead:

[Grzegorz Górny]

no ale co zrobic....

[piotrek1281]

Przeczytaj post 21, jak nie rozumiesz to przeczytaj kilka razy. Jak dalej nic to poszukaj w sieci zasady działania gaźnika i edukuj się. A najlepiej to dobrze dotrzyj ten sprzęt. Parametry pracy będą się zmieniać i po dotarciu może być całkiem coś innego.

[Grzegorz Górny]

ustawialem srobka od skladu i nic..... jakies pomysly?

Edytowane 23 Sierpnia 2012 przez Grzegorz Górny

[Shinigami]

Nic się nie zmieniało w ogóle ? To jest jedna z tych rzeczy, które wręcz słychać gdy się przy nich grzebie.

[Grzegorz Górny]

z 500 do 1000 podroslo jak krecilem ta srobka ale zrobilem z 6 obrotow i tak samo bylo..... paranoja normalnie. Wiesz co chyba poczekam do 300 km przebiegu i na przegladzie mi zrobia bo mam juz 220 km zrboione ale dzieki za pomoc :/

[rafael]

W tych i podobnych silnika lekkie falowanie i "pykanie" w wydech jest dopuszczalne. Robiłem już 6 albo 7 "przeglądów po 500km" i żaden chionol nie chodził równo, przy okazji co chwilkę jakby pykając w wydech.

[Shinigami]

To na przyszłość proponuję, najpierw korzystać z okresu przeglądów gwarancyjnych a potem samemu dłubać zwłaszcza gdy teraz nie masz bladego pojęcia co robisz i rozkładasz ręce na iglicy.