Skocz do zawartości

Jazda motocyklem ciężkim, jak?


Rekomendowane odpowiedzi

a tak wogole chwalisz się czy się żalisz, to tak jakby każdy pisał , że kupil nast motocykl i sra po gaciach. Myślę , że sa tacy ale niewielu, nie czujesz się na siłach nie kupuj i tyle.

Już kupiłem, więc klamka zapadła.

Wszystko jest dla ludzi ;)

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No klamka zapadła ale co dalej?! nie zycze żadnych niespodzianek, ale powinieneś wybrać cos pod swoje umiejętności ,nie pod wygląd. może jak dosiądziesz okaże sie , że super sie jezdzi, albo że mega ciezko. Lepiej po takim przeskoku pojemności jak i rodzaju moto zrobić jazdę próbną przed zakupem. Tylko zastanawia mnie jedno po co ten temat na tym forum , czy koledzy pomogą Ci slownie pojechac na tym moto? Nie sądzę, pewnie 99 % nawet go nie widzialo na oczy, więc albo sobie poradzisz albo nie, klamka i tak zapadła, więc napaliłeś sie i chwała Ci za to. Ale po co ten temat. Zaraz ekipa zacznie wypisywać jeździłem cbr 125 , kupiłem gs 500, dam rady bo to potwór?

Edytowane przez AdamWo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co ten temat. Zaraz ekipa zacznie wypisywać jeździłem cbr 125 , kupiłem gs 500, dam rady bo to potwór?

Pierwotnie chodziło o porady, jak prowadzić motocykl ciężki (które napisano). A później, po odebraniu pojazdu to burza moich myśli.

Nadal boję się ciasnych skrętów z małą prędkością - np. w prawo na światłach.

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z chęcią bym zmienił, ale nie dla tego że mi czegoś brak. Lekko i przyjemnie się jedzie jak rowerem .Wkurza mnie czasem jak ktoś zwraca uwagę na moja posturę i proporcje z motocyklem.Nie sprzedam chyba aż córa dorośnie do prawka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajne to to, wyglada fajnie, brzmi fajnie, ale jezdzi juz tylko prosto i z tego wzgledu bym nie kupil ;). Ale gratuluje odwagi, sam bym polatal tak z ciekawosci, chociaz podejrzewam, że moje wojaże zakończyły by sie jak "First Ride Yamaha R6, Crash Russia" na youtubie ;) dorosne, zmadrzeje, to kupie VMaxa:P

 

a kolega niech sie pochwali, bo nigdy nie jezdzilem taką krówką z niskim srodkiem, jak zachowuje sie na parkingu, bola nóżki, walka na śmierć i życie? jak noge przygniecie to amputacja :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze stwierdzenie że crusiery jeżdżą tylko prosto - mogą postawić tylko właściciele mydelniczek, których technika jazdy jest dokładnie taka sama jaką wyniesili z „Wigry 3”.

Dziewięciu na 10 nie wie co to przeciwskręt.

Znacznie łatwiej przesiąść się z „klocka” na produkt z wtryskarki do plastiku niż na odwrót.

Sam mam duże moto a ostatni wypad do Harachowa – pod Szklarską w górach średnią prędkość zaniżali właśnie „mistrzowie” prostej na CBR i GSX. Kumpel na sportserze stwierdził że do Harachowa oderwie się od peletonu ba traci całkowicie przyjemność z pokonywania zakrętów.

Wszystko zależy od kierowcy – ale faktem jest że plastiki wybaczają znacznie łatwiej błędy w zakrętach.

Jak opanujesz przeciwskręt jak ten kolega nie będziesz chciał zejść z Yamaszki:

http://www.youtube.com/watch?v=iDS4FfzXRzE

motory na tory !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzeniem że motocykle sportowe wybaczają błędy troszeczkę mijasz sie z prawdą ;)

 

Oczywiście że można sie do wszystkiego przyzwyczaić i nauczyć ogarniać takie sprzety. Tylko jakoś nie rozumiem potrzeby takiej nauki w przypadku gdy konstruktor motocykla masą motocykla i rozwiazaniami konstrukcyjnymi nam to utrudnia. Tylko w imię designu czy stylu?

 

Oczywiście żaden typ motocykla nie zwalnia z potrzeby rozwoju umiejetności, ale prywatnie uważam że lepiej takie umiejetności rozwijać by lepiej jeździć niz by ogarniać sprzeta w podstawowym stopniu tylko dlatego że duzo waży i ma bez sensu geometrię.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie, że motocykle sportowe wybaczają więcej błędów, to pachnie mi pinią zasłyszaną pod spożywczakiem w Pcimiu (bez urazy dla Pcimia0/

Wystarczy popatrzeć na konstrukcję zawieszenia motocykli sportowych, ich geometrię i porównać to z cruiserem. Gołym okiem widać, do czego motocykle są stworzone. I o czym tu dyskutować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że może sie komuś wydawać że sportowe maszyny sie łatwiej prowadza itp.

Tylko jesli ktoś w przyzwoitym stopniu ogarnia takiego cruisera i wsiądzie na sportowa maszynę to ma wrażenie że jest łatwiej. Tylko że jego umiejetności pozwalaja na znikome wykozystanie tego motocykla. Co z tego że łatwiej, jesli to "łatwo" to żenujace niewykożystanie potencjału motocykla.

 

Po prostu przesuwa sie cały pułap mozliwości, a pozostajac z umiejetnościami na tym samym poziomie jest złudzenie że jest łatwiej.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze stwierdzenie że crusiery jeżdżą tylko prosto - mogą postawić tylko właściciele mydelniczek, których technika jazdy jest dokładnie taka sama jaką wyniesili z „Wigry 3”.

Dziewięciu na 10 nie wie co to przeciwskręt.

Znacznie łatwiej przesiąść się z „klocka” na produkt z wtryskarki do plastiku niż na odwrót.

Sam mam duże moto a ostatni wypad do Harachowa – pod Szklarską w górach średnią prędkość zaniżali właśnie „mistrzowie” prostej na CBR i GSX. Kumpel na sportserze stwierdził że do Harachowa oderwie się od peletonu ba traci całkowicie przyjemność z pokonywania zakrętów.

Wszystko zależy od kierowcy – ale faktem jest że plastiki wybaczają znacznie łatwiej błędy w zakrętach.

Jak opanujesz przeciwskręt jak ten kolega nie będziesz chciał zejść z Yamaszki:

http://www.youtube.com/watch?v=iDS4FfzXRzE

 

Ja tam na Wigrach nie jeździłam, tylko na Flamingu :biggrin:.

 

Z całym szacunkiem dla tego kolesia z filmiku - nie widzę ani jednego powodu, aby się na nim wzorować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...