wiciu_r Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Przerabiałem parę elektryków, skuter elektryczny 48V500W, rower elektryczny, hulajnogę, melexa. Wszystko to ma sens pod warunkiem zachowania jednej rzeczy: nie da się naładować baterii elektrycznej od razu. To nie jest tak, że wlejemy "prądu" w 30 sekund, potrzeba minimum 4 godzin sensownego ładowania, czyli elektryk sprawdzi się na przewidywalnych trasach typu praca-dom, na turystykę i szaleństwa się nie nadaje. No może w ograniczonym zakresie do 20km od domu. Swego czasu rozpatrywałem zakup ele samochodu Kewet na dojazdy do pracy, ale w końcu zrezygnowałem. Zakup Tesli - S ma moim zdaniem sens bo nominalny zasięg (przy naładowaniu baterii do 60%) wynosi 400km, więc mamy spory bufor czasowy, ale np. folkswagenowska Jetta na bateriach przejdzie 2KM (słownie 2000m).Moim zdaniem sensowne byłoby normalne moto, ale z dodatkowym silnikiem w kole zapewniającym dobre "miejskie" osiągi do 50km/h lub też motorek, którego silnik spalinowy pracuje jako generator zasilający baterię plus 50KM silnik elektryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 https://www.facebook.com/JuliaRS600?fref=ts tu jeszcze jeden projekt - Krzysztofa z Krakowa Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Zastanawiam się nad przerobieniem roweru na pełny napęd elektryczny, nie wspomaganie jazdy, z komponentów silnik 1000W w koło, baterie 15ah, tylko mam pytanie czy można będzie przejechać tym 30km bez ładowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 27 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Nie ma co wywazac otwartych drzwi - kupic jakies używane 2oo na prad i skupic sie na pozyskaniu tanich baterii . Przy Li-Ionach wysokiej klasy z demontazu prosto z chin bateria ~180Ah 84V ~70kg kosztowała by ~5300netto ALE :- transport (przy dobrych wiatrach ~1200zł samolotem)- cło (i vat dla nie firm )- zgrzewanie (no do tego można by jescze chinczyka namowić w cenie )- instalacja Skąd 180Ah 84V - obliczał to jakiś profesorek z nad morza pod osobówkę z kompletem pasażerów z teoretycznym zasięgiem 150km , a w praktce winno przełozyć się to na ~110 - 120km . Jeśli przyjmiemy że Li-Ion starczy na 800 ładowań przy średnim przebiegu 100km/ładowanie daje to 80tyś km . Bateria finalnie ~ 10tyś zł brutto więc wychodzi 12,5gr/km = 12,5zł/100km za samą baterię . Prąd ~10kWh/ładowanie ~ 6zl/100km . 18,5zł /100km . Przy ładowaniu na nocnej jes chyba ~30gr/kwh więc 15,5zł/100km . Mój dizel zadowoli sie 6,5L/100 w mieście ~33,5zł/100km . Mozna powiedziec że pole do popisu jest .Na dłuższych trasach porównanie odpada bo 100km to ledwo na dojazd do roboty w duzym miescie styknie .Peryferia nie będa tematem zainteresowane z racji miernego zasięgu . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiciu_r Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Moim zdaniem sensownym rozwiązaniem są 2 baterie Lifepo4. Użytkuję kilka pojazdów elektrycznych, wszystkie na 36v, czyli jeśli chodzi o moc zdecydowanie za słabą, ale normalne ładowarki Imax B6 pozwalaja ładować z balanserem 6 ogniw, więc baterię 36V zwykłym rozłącznikiem dzielę na 2 części i ładuję 2 połowy baterii całkiem optymalnie.Ponieważ teoretycznie (praktycznie na razie nie zauważyłem) ogniwa Lifepo4 wytrzymają NOMINALNIE 2000 ładowań to zaczyna się dawać obliczyć teoretyczne oszczędności.Idealnym rozwiązaniem będzie opracowanie baterii zasilającej normalny dojazd do pracy (plus 40% pojemności) na podstawie ogniw Lifepo4, co powinno przy jednorazowym wydatku wyzerować koszty paliwa na okres 6 lat. Praktycznie koszty ładowania baterii z sieci domowej sięgają zauważalnie 10zł miesięcznie. Poza tym posiadając 2 bardzo łatwo wymienne baterie stajemy się stosunkowo niezależni.Oczywiście mogę się mylić w swoich obliczeniach, ale pojazdami elektrycznymi (również Lifepo4) jeżdżę od 6 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Jakie moce silników masz w tych pojazdach i jakie pojemności akumulatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Moim zdaniem sensownym rozwiązaniem są 2 baterie Lifepo4. Użytkuję kilka pojazdów elektrycznych, wszystkie na 36v, czyli jeśli chodzi o moc zdecydowanie za słabą, ale normalne ładowarki Imax B6 pozwalaja ładować z balanserem 6 ogniw, więc baterię 36V zwykłym rozłącznikiem dzielę na 2 części i ładuję 2 połowy baterii całkiem optymalnie.Ponieważ teoretycznie (praktycznie na razie nie zauważyłem) ogniwa Lifepo4 wytrzymają NOMINALNIE 2000 ładowań to zaczyna się dawać obliczyć teoretyczne oszczędności.Idealnym rozwiązaniem będzie opracowanie baterii zasilającej normalny dojazd do pracy (plus 40% pojemności) na podstawie ogniw Lifepo4, co powinno przy jednorazowym wydatku wyzerować koszty paliwa na okres 6 lat. Praktycznie koszty ładowania baterii z sieci domowej sięgają zauważalnie 10zł miesięcznie. Poza tym posiadając 2 bardzo łatwo wymienne baterie stajemy się stosunkowo niezależni.Oczywiście mogę się mylić w swoich obliczeniach, ale pojazdami elektrycznymi (również Lifepo4) jeżdżę od 6 lat.Jesli to co piszesz o LiFePo ma ręce i nogi to ja dodam że cena jest ~20% niższa (hurtownie u skośnych )od Li-Ion i mowa o gotowych nowych akumulatorach (np 48V/35Ah /sztukę ) . Nie wiem jak z ładowaniem i całą resztą warunków technicznych no i praktyczną stroną tego co obiecują chinole , przy założeniu że sie nadają to wyjdzie ~10zł/100km Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiking333 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2014 Witam,po pierwsze primo chciałem zauważyć, iż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i z góry przepraszam za moją rażącą niewiedzę i proszę o szczegółowe i jak najprostsze wyjaśnianie tego o co pytam, a mianowicie:-po pierwsze ile kosztuje taki elektryczny motor jak dla żółtodzioba w tej dziedzinie?-czy aby takim motorem się poruszać muszę mieć prawo jazdy zrobione pod motor?-jaki ma zasięg taki motor jeżeli bym nonstop poruszał się z prędkością 60km/h (po mieście takim jak Wrocław) i 100-120km/h (na autostradach i drogach poza obszarem zabudowanym)-jaki jest miesięczny koszt eksploatacji takiego motocykla? Nie jestem pewien czy to wszystko ale na pewno rodzi się jeszcze jedno pytanie (zakładając że kupno gotowego motocykla elektr. będzie za drogie) ile wynosiłoby stworzenie własnego projektu motoru elektrycznego? I czy jest możliwość podania linku do jakiejś stronki typu DIY z poradnikiem jak przerobić rower na takie cudeńko? Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość.wiking333 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus 61 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2014 http://www.zeromotorcycles.com/eu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiking333 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2014 No dobra ale co najważniejsze w tym wszystkim to czy wymagane do tego jest prawo jazdy obejmujące motocykle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2014 Witam,po pierwsze primo chciałem zauważyć, iż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i z góry przepraszam za moją rażącą niewiedzę i proszę o szczegółowe i jak najprostsze wyjaśnianie tego o co pytam, a mianowicie:-po pierwsze ile kosztuje taki elektryczny motor jak dla żółtodzioba w tej dziedzinie?-czy aby takim motorem się poruszać muszę mieć prawo jazdy zrobione pod motor?-jaki ma zasięg taki motor jeżeli bym nonstop poruszał się z prędkością 60km/h (po mieście takim jak Wrocław) i 100-120km/h (na autostradach i drogach poza obszarem zabudowanym)-jaki jest miesięczny koszt eksploatacji takiego motocykla? Nie jestem pewien czy to wszystko ale na pewno rodzi się jeszcze jedno pytanie (zakładając że kupno gotowego motocykla elektr. będzie za drogie) ile wynosiłoby stworzenie własnego projektu motoru elektrycznego? I czy jest możliwość podania linku do jakiejś stronki typu DIY z poradnikiem jak przerobić rower na takie cudeńko? Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość.wiking333Szukanie nie boli, poczytaj to co w tym temacie jest i potem zadawaj pytania. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.