Skocz do zawartości

California Superbike School Polska


Fat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Między naszymi trenerami, a tymi którzy jeżdżą w CSS jest ogromna różnica. Ci drudzy nie tylko są mega szybcy i mają w większości przypadków historię wyścigową. Oni są uczeni w kompetentny sposób uczenia ludzi i są profesjonalistami jeśli chodzi o wychwytywanie błędów, korygowanie ich itd. Nasi trenerzy szczycą się historią wyścigową, ale ja od trenera nie oczekuje tego, że szybko jeździ, tylko tego, że jest merytorycznie przygotowany do uczenia innych (a jeśli trzeba - motywowania, poganiania, spowalniania, temperowania itd, itp).

 

Tak się składa, że znam jednych i drugich stawianie znaku równości między jednymi i drugimi zakrawa mi albo na jakiś żart, albo na działanie w złej woli.

 

Pozdrawiam,

Mariusz

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

95% studentów dało mega pozytywny feedback w formularzach oceniających szkołę i trenerów wypełnianych na koniec dnia.

 

Podobno 95% użytkowników Daewoo Lanosa też chwaliło swoje samochody, bo głupio im było się przyznać, że wtopili oszczędności życia w chrupy, które straciły na wartości ponad połowę ceny zanim zdążyli zabulić drugą ratę ;)

 

Ps. Powyższy post oczywiście jest na rozładowanie skrajnych emocji panujących w tym wątku, bo mam dobry humor :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dowiedziałem się niczego więcej niż po przeczytaniu książki i obejrzeniu filmu. Instruktor na torze robil 1 do 2 okrazen za uczestnikiem i leciał do kolejnej osoby (miał 3 w jednej sesji). Wykłady pomiędzy przejazdami prezentowały wybrany i okrojony materiał z książki, który nie zawsze przemawiał do uczestników (push up).

 

Wykłady nie miały wyłożyć Ci tego co w książce. W trakcie szkolenia jest to po prostu niemożliwe z powodu ograniczonego czasu. Zajęcia w klasie mają przygotować Cię do wykonania ćwiczeń na torze. 1 do 2 okrążeń z kursantem na torze W ZUPEŁNOŚCI wystarcza im aby ocenić, czy dane ćwiczenie wykonujesz poprawnie na torze.

 

Dla początkujących jest to fajne doświadczenie, bo wyniosą głowę pełną wiedzy, którą będą stosowały przez kolejny rok.

Dla osób zaawansowanych, które zrozumiały książke i stosują wiedze w praktyce jest to strata czasu.

 

To ciekawe, bo niektórzy zaawansowani nie radzili sobie z prostymi ćwiczeniami, a w czasie jazdy popełniali absolutnie podstawowe błędy.

 

Sam jezdze bardzo przeciętnie, a w większości dostawałem mega pozytywny feedback od istruktora, bez żadnych uwag (nie licząc ostrzezen za zbyt agresywne wyprzedzanie), więc nie miałem co poprawiać .

 

Trenerzy nie oceniali czy jesteś mega szybki, czy nie. Ich zadaniem nie było przyspieszenie Cię do prędkości światła. Ich zadaniem było upewnienie się, że poprawnie wykonujesz ćwiczenia. Najwidoczniej wykonywałeś je poprawnie. Oni nie mówią takich rzeczy dlatego, że są mili. Jeśli robiłbyś coś źle, dowiedziałbyś się tego.

 

Pozdrawiam,

Mariusz

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piórko mam pytanie, jak długo spędzał z Tobą czas instruktor? Czy wyglądało to tak że jeżdził za Tobą dwa trzy laps, zjeżdzał tłumaczył co robisz nie tak i znowu powrót na tor ?

 

Trudno mi powiedzieć, jak długo instruktor za mną jechał, bo nie miałam lusterek. Zapewne jechał tak długo, dopóki nie zobaczył tego, co chciał zobaczyć, czyli czy poprawnie wykonuję ćwiczenie. W pewnym momencie wyprzedzał mnie i albo pokazywał, że jest ok, albo kazał jechać za sobą i wskazywał co było nie tak i jak mam ćwiczenie wykonać.

Raz kazał mi zjechać do pitlane i wytłumaczył, a potem wyjechałam na tor.

Niezależnie od sygnałów na torze, po każdej sesji był feedback od instruktora.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania natury organizacyjnej:

1. Czy uczestnicy byli ubezpieczeni i w jakim zakresie

2. Czy cokolwiek podpisywali przed wyjazdem na tor.

3. Czy można było uzyskać fakturę VAT za szkolenie

4. Czy był obecny lekarz lub opieka medyczna

5. czy można było zmierzyć czas okrążenia w każdym momencie szkolenia?

 

Pytania natury merytorycznej:

1. czy uczestniczący mieli jakikolwiek schemat przygotowania fizycznego przed szkoleniem?

2. tudzież informację o niezbędnych testach do wykonania przed szkoleniem

3. czy w trakcie szkolenia podnoszono kwestię treningów pod kątem przygotowania wydolnościowego (dieta, mezocykle)?

 

Będę wdzięczny za odpowiedzi bo za rok...:)

Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to chyba cała dyskusja jest wywołana kosztem szkolenia, które na warunki europejskie jest normalny, a na warunki krajowe - "dyskusyjny". Nikt by nie miał podobnych pytań i wątpliwości, gdyby szkolenie kosztowało np. 300 zł i ludzie by walili drzwiami i oknami. Także pozostaje nam tylko bolesne rozczarowanie, bo kolejny raz czarno na białym widać, że nasz kraj i przeciętne zarobki nijak się nie mają do realiów europejskich. Sprawy dodatkowo nie ułatwia fakt, że np. torowa, ładnie wyglądająca i przygotowana Honda CBR1000rr rocznik 2011 stojąca w komisie w centrum Paryża kosztuje c.a 6000 euro, co stanowi 2 pensje przeciętnego mechanika samochodowego :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się podoba to szkolenie i cena, która sprawia, ze jest się "elitarnym".

A jak instruktor przejedzie za mną ze dwa kółka i powie, ze jest ok to juz w ogóle rewelacja.

Znam to uczucie, bo czasem za mną YUBY przejedzie z litości ze dwa a nawet trzy okrazenia i powie, że jest "chu*owo".

To motywuje:)

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem ciekaw ile osób nie pojechało na takie szkolenie święcie przekonani że wszystkie rozumy pojedli i wszystko umieją. A nie daj boże okazałoby się że jednak niekoniecznie.

Po co wydawać pieniądze by usłyszeć że tak naprawde niewiele sie umie. Lepiej popitolić na forum, jakie to szkolenie drogie i jakie nieprzydatne.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo, ale może nie umiem szukać... BM Media wystawia faktury VAT? Za szkolenie?

 

Cześć,

 

http://sbkschool.pl/faq

 

a konkretnie:

 

http://sbkschool.pl/node/59

 

Pozdrawiam,

Mairusz

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie mam właśnie wrażenie, że niektórzy obawiają się pewnego rodzaju konfrontacji - swoich wyobrażeń o swojej jeździe z fachową jej oceną.

 

Bo, jeśli już rozmawiamy o pieniądzach, to wielu z nas (Was) wydaje dużo więcej na doposażenie swoich motocykli (quicshiftery, powercomandery, koce, gps itp). Więc nie wydaje mi się, aby to była kwestia wyłącznie finansowa.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się podoba elitarność spowodowana ceną. Byle kto tam nie pojedzie.

Mój motocykl kosztował tyle co to szkolenie.

Zresztą-skoro była pełna obsada uczestników, należy sadzić ze cena jest adekwatna, a nawet mogłaby być wyższa.

Rynek przyjął tą cenę:)

Edytowane przez kivi

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...