Skocz do zawartości

Kto ma pierwszeństwo II


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oto link do forum instruktorów. W pierwszym poście mamy rysunek skrzyżowania.

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=10&t=26892

Kto ma pierwszeństwo?

Edytowane przez Tomek Kulik

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sygnalizatorach S3, S1 i S2 nie świecą się światła, albo żarówki się przepaliły ;) , albo rysownik uznał że w danej sytuacji ( brak pojazdów z tych kierunków ) kolor świateł jest nieistotny.

Biorąc pod uwagę że 1 ma zielone, a 2 ma znak podporządkowania, jedynka ma pierwszeństwo. Przynajmniej w teorii. W praktyce ... pierwszy przejeżdża pociąg, potem tramwaj, następnie TIR...

Jedno ze skrzyżowań które nie powinno istnieć. A jak już istnieje to wjeżdżając na nie być gotowym na wszystko.

Wygląda to na wyjazd z jakiego parkingu czy czegoś tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbycho, chyba tym razem Tomek się z Tobą nie zgodzi :P w temacie w podanym w linku wychodzi, że jedynka ustępuje.

Znowu jest to skrzyżowanie teoretyczne, bo nawet wspomniane skrzyżowanie Niemcewicza z Grójecką w Warszawie juz chyba (?) ma pełną sygnalizację.

Podobna sytuacja jest na skrzyżowaniu Modlińskiej z Mehoffera na Białołęce. Prawy pas dla skręcających w Modlińską nie ma sygnalizatora. Zatem skręcający w lewo ustępuje pojazdom skręcającym w prawo mimo zielonego światła - w praktyce jednak są 3 albo 4 pasy ruchu. Na Grójeckiej też jest więcej pasów i wszyscy się by zmieścili.

Edytowane przez blacksheep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem pojazd 2 ma pierwszeństwo przed pojazdem 1.

Uzasadnienie: dojeżdżając do skrzyżowania nie weryfikujemy znaków dla innych kierunków, tylko znaki i sygnalizatory "nasze". I tak jadąc pojazdem 2 mam znak zmuszający mnie do skrętu w prawo na skrzyżówaniu oraz do ustąpienia pierwszeństwa - komu? - jadącym ulica poprzeczną (główną). Nic nie wiem o światłach na skrzyżowaniu. Nie ma znaku informującego o "nietypowym" przebiegu drogi z pierwszeństwem (tabliczka T-6), więc nie mam obowiązku ustąpienia pierwszeństwa jadącemu z przeciwka i skręcającemu w lewą stronę.

Jadąc pojazdem 1 mam zielone światło na sygnalizatorze (brak osobnej sygnalizacji do skrętu w lewo), więc ustępuję pierwszeństwa jadącym z przeciwka (prosto lub w swoją prawą).

 

Pozdrawiam,

PG

Edytowane przez PiotrekG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza myśl - jedynka ustępuje bo dwójka jest po jego prawej, i mamy wyj**ne na znak nakazu skrętu i ustąp pierwszeństwa, bo nie ma znaków informujących o przebiegu drogi głównej i podporządkowanej. A jedynka lachę kładzie co widzi dwójka na znaku, dwójka jest po prawej i z "automatu" ustępujemy w takiej sytuacji.

 

Jednak po chwili namysłu przychodzi inna opcja. Gdyby droga dwójki byłaby przesunięta choćby 10m w kierunku w którym skręcają auta to wtedy bezwarunkowo dwójka ustępuje, bo ma znak ustąp. Czyli jedna dwójka ustępuje jedynce, widział znak ustąp więc musi komuś ustąpić, a widząc jadący z naprzeciwka pojazd z jego lewym kierunkiem powinien odruchowo zareagować i ustąpić, bo przecież widział znak i względem któregoś pojazdu musi go zastosować. A pozostałe stoją bo mają zapewne czerwone, skoro jedynka leci śmiało. To zdaje się być właściwa opcja.

 

 

Dodam do tego zasadę ograniczonego zaufania, czyli że nie ufam nikomu a każdego użytkownika traktuję jak debila, skrzyżowanie nie jest takie strasznie. Będąc jedynką uważam na dwójkę bo wuj wie co to za burak tam wyjeżdża, a sygnalizatora nie ma to różne rzeczy do pustego łba mogą mu przyjść. Będąc dwójką uważam na jedynkę bo pewnie leci na wczesno-pomarańczowym i mnie zgarnie jak wyjadę.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiej prawej? Obaj są naprzeciwko siebie!

 

Co do sygnalizatora na rysunku, to nadaje on sygnał zielony.

Edytowane przez Tomek Kulik

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że zielone bo dolne światełko świeci. A z prawej że po skręceniu będzie miał go po prawej. Teoretycznie.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się przypatrzeć to jest to najnormalniejsze skrzyżowanie. Skręcając w lewo ustępujemy pojazdom skręcającym w prawo (lub jadącym na wprost) i tyle teorii. Gdyby dwójka miała S2 i zielone to nadal trzeba byłoby ustąpić. Brak sygnalizatora oznacza tyle że dwójka może zawsze w prawo skręcić.

 

Swoją drogą Tomku, wg. internetu, w dokładniej google street view, na Niemcewicza są światła...

nie ma ich za to na Mehoffera co mogę wkleić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie jest pojazd nr 2, nie ma sygnalizatora? Skręcający w lewo, tj. kierujący pojazdem nr 1 nie może rozstrzygać jakie znaki czy sygnały ma kierujący pojazdem 2, po prostu ustępuje pierwszeństwa skręcającemu w prawo.

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też obstawiam, że pierwszeństwo ma 2. Uzasadnienie jak powyżej. Żeby nie było, że oszukiwałem, to najpierw obejrzałem rysunek, a dopiero później przeczytałem ten wątek do końca.

 

2 może w ogóle nie wiedzieć, że na skrzyżowaniu są światła i w niczym to nie powinno przeszkadzać. Jestem dwójką, patrzę, czy na poprzecznej nic nie jedzie, skręcam. Jeśli stoją na czerwonym, to znaczy, że nie jadą i też skręcam - to jest jedyna sytuacja konfliktowa, bo co jeśli jakiś motocyklista wystartuje na samym początku zielonego, a ja właśnie będę skręcał? Z pojazdem 1 nie ma to jednak nic wspólnego.

 

1 nie wie (nie musi wiedzieć), czy 2 ma światła. Też w niczym to nie przeszkadza - jeśli miałaby (z mojej perspektywy, przyjmując pesymistycznie) zielone, to i tak muszę jej ustąpić.

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...