Skocz do zawartości

Sobota Lidl i akcesoria moto


Rekomendowane odpowiedzi

Czytam i własnym oczom nie wierzę. Jak ze dwa lata temu otwarli mi Lidla w okolicy, to się przeszedłem obczaić co tam mają. Zastałem wielkie guano. Co by na darmo nie chodzić, kupiłem tam trochę słodyczy i nawet te okazały się mało jadalne. Więc albo są różne Lidle, albo w ciągu tego czasu sieć zmieniła się diametralnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na konkretnie upierdolone w smarach rączki stosuję

rekawiczki ochronne

 

Czytam i własnym oczom nie wierzę. Jak ze dwa lata temu otwarli mi Lidla w okolicy, to się przeszedłem obczaić co tam mają. Zastałem wielkie guano. Co by na darmo nie chodzić, kupiłem tam trochę słodyczy i nawet te okazały się mało jadalne. Więc albo są różne Lidle, albo w ciągu tego czasu sieć zmieniła się diametralnie.

w Lidlu da sie kupic tylko pojedyncze rzeczy

wedliny, sery to guano- wszystko naszpikowane tablica mendelejewa

Kaufland to jedno wielkie guano- bylem dwa razy i tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość towarów w supermarketach się zmienia. W sumie od towarów z droższych sklepów różnią się kontrolą jakości. Jeżeli więc ktoś potrafi ocenić jakiś towar to niech bierze.

Po ciuchy najchętniej wybrałbym się z matką. Ona na podstawie % elany, bawełny i poliestru szmat potrafi powiedzieć czy gacie są ciepłe, czy tylko jajka się w nich będą pocić.

 

A ostatnio w Lidlu jest bardzo dobre mięso, ale też trzeba oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzi nienawidzę.

Lody spróbuję.

 

Natomiast w Biedronce czerwony Johnnie Walker jest po 29,99 za 0,5l, niezły deal. Robią wrzut raz na jakiś czas, nie ma go na stałe.

 

 

Ooooo ... i to jest news ... Choć nie przebije Ballantine 0,7l za 34,99zł sprzed mniej więcej roku.

A do Lidla chodziłem po orzeszki pistacjowe. Już zaprzestałem tego procederu bo okazuje się że po zimie i orzeszkach nie mieszczę się w starych ciuchach na moto.

 

 

Visus

Czytam i własnym oczom nie wierzę. Jak ze dwa lata temu otwarli mi Lidla w okolicy, to się przeszedłem obczaić co tam mają. Zastałem wielkie guano. Co by na darmo nie chodzić, kupiłem tam trochę słodyczy i nawet te okazały się mało jadalne. Więc albo są różne Lidle, albo w ciągu tego czasu sieć zmieniła się diametralnie.

 

Co chcesz, gusta się zmieniają :icon_mrgreen: .

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ta tanioscia bidrony to tez nie do konca. Ale jakby czlowiek jezdzil za kazdym innym artykułem po sklepach to wiecej wyszloby za paliwo niz gra warta swieczki.

Przepraszam ze pisze tak nieposkladanie,ale z tel :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadłem z krzesła .

 

mi zawsze najtaniej wychodzi w biedronce

 

W biedronce nie mozna robić zbyt duzych zakupów . Jak na blacie pojawia sie 3 cyferka po przecinku , kolejka z tyłu zamienia się w rządek leonów zawodowców , przynajmniej tak czytam w ich oczach :blink:

Polecam sklepik w T15 na Wittigowie we Wrocku , cięzko wydac tam więcej niz 30 zeta i nie wyposażyć się na 2-3 dni w dobre żarcie .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...