straycat Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Witam! Jestem posiadaczem e30 z 84r. i wiadomo, że tak wiekowy samochód nęka korozja, a jeśli chce się jeździć nim na codzień, także w zimie to podłoga i progi sa wyjątkowo narażone na korozję. Można łatać dziury, zabezpieczać, spawać wymieniać, jednak nawet dobrze pospawana i zabezpieczona podłoga z czasem zacznie rdzewieć. Nie w tym miejscu to w innym (zresztą korozja to raczej proces nieodwracalny i tkwi ona w metalu), i tak naprawdę jest to niekończąca się zabawa. Myślałem nad alternatywą i zapoznałem się z takim materiałem jak włókno szklane wzmacniane zywicą (albo na dowrót). Ponoć bardzo dobrze się trzyma metali. Czy jeśliby pokryć całą podłogę, (a moznaby to nawet pociągnąć po scianie grodziowej) taką żywicą to odizolowałoby całkowicie blachę od soli i wody? Taką żywicę też można pomalować, zabezpieczyć, właściwie możnaby to tak wykonać, że nie byłoby widocznej różnicy. Ponadto materiał jest bardzo trwały i lekki. Proszę o opinie, czy tego typu zabezpieczenie i wzmocnienie ma sens? Zaznaczam, że są to na chwilę obecną czysto teoretyczne rozważania. Może ktoś ma ciekawszy pomysł? Zapraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukimaster Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Ahh gdzie te czasy gdzie się podgrzewało Bitex na maszynce i pędzlem waliłio po podłodze 126p.A on i tak gnił po dwóch zimach :D Ale sentyment pozostał.Teraz na rynku z pewnością są o wiele nowoczesniejsze środki antykorozyjne zarówno do powierzchni płaskich jak i profili zamknietych (nieśmiertelny Fluidol :laugh: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diabeł Piszczałka Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 (edytowane) Masy bitumiczne asfaltowo-kauczukowe do uszczelnień fundamentów - mega twarde i odporne, nie ma szans żeby odpadło, albo cokolwiek puściło. Np Abizol P Edytowane 11 Marca 2012 przez Diabel_Piszczalka Cytuj Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył - sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji. Primum non nocere. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Pamiętaj że korozja progów również zaczyna się od wewnątrz.A tam włókna nie położysz.Sama podłoga jest dość trwała .Gorzej z profilami zamkniętymi. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Pamiętaj że korozja progów również zaczyna się od wewnątrz.A tam włókna nie położysz.Sama podłoga jest dość trwała .Gorzej z profilami zamkniętymi.Jeżeli są jakieś otwory technologiczne z zaślepkami to można nawalić Fluidolu- niech sobie pływa w środku. Ew. nawiercić z góry i zaślepić po wlaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Pamiętaj że korozja progów również zaczyna się od wewnątrz.A tam włókna nie położysz.Sama podłoga jest dość trwała .Gorzej z profilami zamkniętymi. Sąsiad ... dawno ... nalał do zamkniętego profilu starego, przepracowanego oleju. Bodajże do Syrenki Bosto.Jakiś czas działało, potem któregoś pięknego dzionka przy hamowaniu wypsła się zaślepka i z litr tegoż starego oleju opuścił ze znacznym przyśpieszeniem uwże profil zamknięty. Szczegółów nie znam ale nowe futro sąsiadki poszło do pieca.Znaczy, nie pamiętam już czy upaćkała się przy wsiadaniu, czy z fantazją przy nie przyhamował ... Tak więc ostrożnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Jak posmarujesz żywicą to po dwóch latach nie będziesz miał podłogi. Wal raczej jakiegoś baranka a jak nie to oddaj na złom bo w razie wypadku taki samochód rozleci ci się na pięć części. Moim zdaniem szkoda zachodu, szukaj lepiej czegoś niepognitego to ci taniej wyjjdzie niż ciągłe naprawy - przetestowałem to na sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Laminat to mocne diabelstwo, dobrze położony jest mocniejszy niż blacha. Pracowałem w tej branży jakiś czas. Wiedz że żywica bardzo dobrze współpracuje ze szpachlówką samochodową jako że są to podobne do siebie produkty. W kontakcie z żywicą szpachla nagrzewa się i staje się jednością z laminatem. Sam kombinuję co by położyć włókno na podwozie mojego Gofra. Nie jest zgnity mocno, tylko co progi już nie najlepsze a że był bity z boku kiedyś i próg jest mocno wbity to przyjdą na niego nakładki i dopiero włókno. Na to jakieś maziwo typu Bitex czy inny, współczesny badziew i będzie git. Należy jednak uważać w okolicach rur wydechowych, laminat lubi się palić a bardzo trudno go zgasić. No i zapomnij o spawaniu czegokolwiek gdy podłoga będzie tak zrobiona, chyba że zedrzesz do blachy laminat w okolicy naprawianego miejsca. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinekban87 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 ja w scirocco z 88 mialem do spawanie lekko prog bo zagiety byl od lewarka a tam to wszystko bylo elegansio to kumplowi dalem i mi zrobil baranek ii te inne wynalazki, a fabryczna konserwacja trzymala sie dobrze-ale to juz inwestycja na lata bo nie zamierzam sprzedawac autka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
volcik Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 (edytowane) miałem okazje zabezpieczać mercedesa z 1986 początkowo był pomysł zeby to zrobić bitexem ale jak sie okazało znajomy miał lepszy cały spód został zakonserwowany środkiem do malowania statków. ogólnie bardzo dobry produkt nie pamietam juz nazwy, przede wszystkim odporny na działanie słonej wody. Przy okazji zostały wstawione gdzie nie nie gdzie łatki i po 2 latach od renowacji nie widać żadnych ognisk korozjii :) Edytowane 26 Marca 2012 przez volcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
straycat Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 volcik, jakbys zdobył nazwę tego specyfiku do zabezpieczania statków to byłbym wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Bitex poleciłbym tylko wrogowi odradzam. volcik podaj tą nazwę bo pamiętam, że w czasach późnego Gierka udało mi sie załatwić farbe okrętową z Żeglugi Śródlądowej i zakonserwowałem podwozie. Gdy wszystkim znajomym już gniły Fiaty ja miałem zdrowiutki spód. Na pewno te farby sa odporne na działanie soli, której u nas nie brakuje w okresie zimowym. w ogóle to warto myć podwozie zimą i wczesną wiosną, jeżeli sprzyjają warunki, jakaś chwila słońca, są warunki, wąż przed garażem itp. wiem że to troche hardcore ale auta są dosłownie oblepione silnie korozyjną breją. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
volcik Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 noo to nie jestem do końca pewien ale ten srodek nazywał sie Apexior czy coś w tym stylu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 na statkach latki robi sie tak samo jak na szybowcach. kladziesz 10cm2 wlokna dajesz plyn (rozne moga byc) odsycha i masz twarda skorupe... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommm Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Swoją drogą jak temat korozji to skoro w PL rozsypują sól po drodze i jest to takie karygodne, to co robią na tym cudnym zachodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.