Skocz do zawartości

4,11 promila, czyli wypadek motocyklowy po polsku


Izzy-MM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam alkomat tak sie sklada i wlasnie sprawdzilem ile wykaze po plukaniu ust plynem Listerine ...

 

chwile po 2,75 promila

 

5 minut po 1,17

 

10 minut 0,6

 

no teraz już szybko spada po ok 13 min 0,21

 

czyli jakieś 15-20 minut na alkomacie wykazuje stężenie przekraczające dopuszczalne normy.Ten alkomat też nie jest pewnie taki czuły bo kosztował koło 400 zł a Policja ma za 2000 więc może być jakieś przekłąmanie.

 

Ale i tak tym co chcą żeby w przedziale >0 <0,2 promila konfiskate mienia czy tam coś niech sie zastanowią 2 raz.Albo kupią sobie alkomat i sami sprawdzą bo byćmoże o czymś nie wiedzą.I żeby sie nie zdziwili jak podczas kontroli wykaże im jakieś procenty mimo że nic nie pili.

 

no po 20 min 0,00

Edytowane przez Mounthains
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego sie od razu czepiacie zmiany przepisów, czy to pomoże temu człowiekowi?? nie pomoże , chcecie pomóc to pomóżcie nr konta podany ale to takie polskie żeby od razu zmieniać przepisy ,może stad taki burdel na kólkach bo wszyscy sedziowie i prawnicy.

 

Dokładnie tak :lalag: Wystarczyłoby skutecznie egzekwować to co jest, ale bardziej efektowne jest krzyczenie o zaostrzeniu przepisów. Mnie ciekawi dlaczego prokurator nie zażądał maksymalnej kary skoro przyłapali gościa na recydywie. Czy prawnik który jest na sali :) mógłby objaśnić tu tak pokrętne podejście prokuratora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może błyśniesz informacją jaki odsetek wypadków powodują kierowcy na podwójnym gazie?

 

Czy do tego potrzeba statystyki? Twierdzisz, że takich przypadków jest mało? Czy np takie coś: http://www.dolinaraduni.pl/forum/4-artykuly/579-odp-pijany-kierowca-wjechal-w-5-osobowa-rodzine.html

też należy zaliczyć do wyjątków, na które należy dawać przyzwolenie?

 

Jestem ciekaw, czy gdyby komuś z Twojej rodziny kolego Mounthains przytrafiło by się coś takiego, też był byś takim przeciwnikiem i zaakceptował to jako wyjątek. (Przecież to tylko 0,4 promila.)

 

Listerine we krwi nie wykryją. A jeśli nie wiesz, badanie alkomatem w momencie kiedy przy pierwszym dmuchaniu wynik jest różny od 0,00 wykonuje się ponownie po mniej więcej 15 min. Jeśli tendencja jest znacznie spadkowa badanie jest powtarzane, więc za Listerine nic Ci nie grozi.

 

Ograniczenie do 0,00 dozwolonej wartości alkoholu, takich idiotów jak ten opisany w tym temacie nie powstrzyma. Ale może zredukują takich, którzy uważają że po kilku kieliszkach jeszcze granicy dmuchania nie przekroczą. Jeśli będą wiedzieć, że nie mogą mieć nic we krwi, to nie będzie ruletki. Choć kilku mniej na drodze. Tych którzy myślą o tym, ale uważają że jak wypiją trochę to jeszcze się "zmieszczą". Jak widać w linku który wstawiłem, nie trzeba mieć 4 promili we krwi, żeby komuś spaprać całe życie.

 

Fascynuje mnie tok myślenia, w którym wypadki losowe (piorun, spadająca doniczka, czy kupa gołębia) porównywane są, do świadomego działania idiotów którzy piją. Serio jakoś nie mogę tego połączyć...

Edytowane przez Cwikol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie sporo racji. Jest jeszcze tzw. Polska B (albo C?) gdzie nikt nie schodzi poniżej 2 promile na codzień a w dni wypłat zasiłkow i święta podnosi się wszystkim do 4. Są takie wioski na zadupiach daleko od głównych dróg, gdzie PGR-y upadły i kto miał wyjechać do Irlandii to już dawno to zrobił. Jechałem właśnie wczoraj takimi hebziami na Opolszczyźnie i natknąłem się na sporą obławę/poszukiwania w mokradłach w lesie. Jeden miejscowy tak sie nabąbił na Sylwka, ze go do dziś nie mogą znaleźć. Podejrzewam, że ten miał z 6 :icon_mrgreen: dramat ale w sumie przynajmniej jednego mniej na drogach :icon_rolleyes: bo na codzień pewnie wyjeżdżał traktorem na główną.... co zrobić? Wszystkiego po trochu, przykład powinien iść i z góry i z dołu. Zresztą kto jest święty? Niedziele na zlotach z wynikami 3....fakt, że wiatr szybko "wywiewa", sprawdzone ale na coś trzeba się zdecydować.

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do tego potrzeba statystyki? Twierdzisz, że takich przypadków jest mało? Czy np takie coś: http://www.dolinarad...wa-rodzine.html

też należy zaliczyć do wyjątków, na które należy dawać przyzwolenie?

Ja niczego nie twierdzę, ale skoro wypowiadasz się w takim tonie jakby alkohol był w Polsce główną przyczyną tragedii na drogach to myślałem, że masz jakąś wiedzę w tym zakresie. Alkohol jest przyczyną setek wypadków na drogach rocznie, problem w tym, że wypadków jest kilkadziesiąt tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkohol jest przyczyną setek wypadków na drogach rocznie, problem w tym, że wypadków jest kilkadziesiąt tysięcy.

 

A nie, no to spoko. Skoro tylko setki to luz.

 

Ja niczego nie twierdzę, ale skoro wypowiadasz się w takim tonie jakby alkohol był w Polsce główną przyczyną tragedii na drogach to myślałem, że masz jakąś wiedzę w tym zakresie.

 

Nie napisałem nigdzie, że to główna przyczyna.

Może też jestem dziwny, bo dla mnie nawet 10 wypadków rocznie w kraju spowodowanych przez pijanych kierowców, to o 10 za dużo. Ale widać dla niektórych setki to też tylko niewielka rzecz, którą nie należy się przejmować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilans Siateczny to zabranych 990 PJ, ( to pamietam dokladnie,)440 wypadkow i cos kolo 40 zabitych

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam alkomat tak sie sklada i wlasnie sprawdzilem ile wykaze po plukaniu ust plynem Listerine ...

 

chwile po 2,75 promila

 

5 minut po 1,17

 

10 minut 0,6

 

no teraz już szybko spada po ok 13 min 0,21

 

czyli jakieś 15-20 minut na alkomacie wykazuje stężenie przekraczające dopuszczalne normy.Ten alkomat też nie jest pewnie taki czuły bo kosztował koło 400 zł a Policja ma za 2000 więc może być jakieś przekłąmanie.

 

Ale i tak tym co chcą żeby w przedziale >0 <0,2 promila konfiskate mienia czy tam coś niech sie zastanowią 2 raz.Albo kupią sobie alkomat i sami sprawdzą bo byćmoże o czymś nie wiedzą.I żeby sie nie zdziwili jak podczas kontroli wykaże im jakieś procenty mimo że nic nie pili.

 

no po 20 min 0,00

 

Jasne, u nas wszyscy co mają promile to "Pawełki" jedli albo jabłka albo gębę płukali.

Jest jeszcze coś takiego, jak badanie krwi.

Moim zdaniem, dla alkoholu za kółkiem ZERO tolerancji!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w telexespresie podawali, ze w roku 2011 na terenie PL miało ogółem miejsce 40tys wypadków na drogach, ks-rder napisał ze po alkolholu 440, rachunek zatem jest prosty-po alkoholu spowodowano ok. 1.1% wypadków - przy czym nie wiadomo czy alkohol zawsze był wtedy przyczyną, z tego co wiem zawsze winny jest kierowca po kieliszku, poza tym czasami przczyną wypadku moze byc awaria pojazdu, albo pogoda-wtedy też alkohol jest przyczyną. Kolega policjant kiedys mowił mi, ze alkohol jest przyczyną ok 5% wypadków. Nigdzie nie można znaleźć wiadygodnych statystyk, tylko sama propaganda "alkohol+prowadzenie pojazdu=śmierć", nie dajmy się zwariować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Ja niczego nie twierdzę, ale skoro wypowiadasz się w takim tonie jakby alkohol był w Polsce główną przyczyną tragedii na drogach to myślałem, że masz jakąś wiedzę w tym zakresie. Alkohol jest przyczyną setek wypadków na drogach rocznie, problem w tym, że wypadków jest kilkadziesiąt tysięcy.

 

jjanku drogi, z ciekawości poszukałem informacji, po minucie okazało się że np w 2007 roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali nie kilkaset a 3420 wypadków w wyniku których śmierć poniosło 420 osób.

Uczestniczyli w 6503 wypadkach, w wyniku których śmierć poniosły 774 osoby, a wieloktrotnie więcej odniosło obrażenia. Mało? Dużo? To nie miejsce na takie gdybanie.

Można za to zadać sobie pytanie ile mniej osób by zginęło, gdyby dana grupa kierowców była trzeźwa. Ale nawet jesli to miało by być i 'ledwie' 200 osób, nie chciał bym by było to usprawiedliwieniem byś np. Ty jezdził po pijakuicon_smile.gif

pozdr

 

ks rider pisał o bilansie świątecznym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w telexespresie podawali, ze w roku 2011 na terenie PL miało ogółem miejsce 40tys wypadków na drogach, ks-rder napisał ze po alkolholu 440, rachunek zatem jest prosty-po alkoholu spowodowano ok. 1.1% wypadków - przy czym nie wiadomo czy alkohol zawsze był wtedy przyczyną, z tego co wiem zawsze winny jest kierowca po kieliszku, poza tym czasami przczyną wypadku moze byc awaria pojazdu, albo pogoda-wtedy też alkohol jest przyczyną. Kolega policjant kiedys mowił mi, ze alkohol jest przyczyną ok 5% wypadków. Nigdzie nie można znaleźć wiadygodnych statystyk, tylko sama propaganda "alkohol+prowadzenie pojazdu=śmierć", nie dajmy się zwariować.

 

Gwarantuję Ci, że gdyby coś złego stało się z powodu ijanego kierowcy (czego ani Tobie ani nikomu nie życzę) Tobie lub komuś Ci bliskiemu, nie pisałbyś takich głupot.

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie tlumaczy popadanie w skrajnosci ... wszyscy tacy w goracej wodzie kompani żeby przepisy zmieniać ... ja zaproponuje od razu zakaz produkcji sprzedaży importu alkoholu.

 

Co do tej zasady zero tolerancji to nie podoba mi sie że nie moge sobie w czasie dluzszej podrozy samochodem przeplukać ust jakimś płynem zjeść pawełka czy jabłko.

 

Te przepisy które teraz są ciekawe jak wypadają na tle innych krajów UE ... może tak pomyślcie jak poprawić inne standardy zamiast zaostrzać kolejne przepisy ... bo widać coniektórzy mają tylko jedno powołanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do tej zasady zero tolerancji to nie podoba mi sie że nie moge sobie w czasie dluzszej podrozy samochodem przeplukać ust jakimś płynem zjeść pawełka czy jabłko.

 

 

 

Możesz. I nic się nie stanie. Bo po jednym jabłku będziesz miał 0,00, a po pawełku albo przepłukaniu możesz mieć, ale tylko przez kilka czy kilkanaście minut. Wtedy robią Ci powtórne badanie i jest ok. Więc bez przesady.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niewiem czy moge,taki bojący jestem że jak pasy w korku odpinam żeby się przeciągnąć to sie rozglądam czy gdzieś zza krzaka strażnik nie wyskoczy i nie wlepi mandatu za niezapięte pasy.Jak sie będzie podchodzić krytycznie do wszystkiego i wprowadzać ograniczenia według tej zasady co podałaś to niedługo będzie w tym kraju jak w wariatkowie.Nie zjesz nic na stacji benzynowej bez wcześniejszego przeczytania skłądu chemicznego itd.A alkomat też zawsze ze sobą woże coby mieć pewność ale to trąci lekką paranoją nieprawdaż.

 

Wystarczy przejrzeć filmiki na youtubie żeby zobaczyć co jest główną przyczyną wypadków na drodze... są 2 stres i głupota.Pijaństwo za kółkiem to głupota ale głupota to nie tylko pijaństwo ...jakby ktoś chciał wyeliminować tą część głupoty to wprowadziłby alkomaty do samochodów.Ale to nie poprawi ogólnej sytuacji na drodze jak za wszystko odpowiedzialność zrzuca sie na część problemu.

Edytowane przez Mounthains
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...