Skocz do zawartości

Rozmiar Schuberth C3


Adolf
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dziś zalogowałem się i to mój pierwszy post i proszę Was o pomoc / poradę. Chcę kupić kask Schuberth C3, mam jednak problem z dobraniem rozmiaru. Przymierzałem w Motorowni w Poznaniu XL (to 61 - 62 cm wg tabeli rozmiarów). Zmierzono mi fachowo głowę i wynik był = 57 cm (czyli maks L). Jednak mam dość okrągłą twarz z podbródkiem (lat 54)i kask XL mnie wydał się za mały, tzn. tył i góra głowy OK, policzki ściśnięte do granic możliwości, jak gdyby mnie włożono w narzędzie tortur. Obsługa sklepu (bardzo mili) przekonywali mnie, że kask ułoży się i dopasuje do głowy, że wg nich, powinienem mieć może nawet mniejszy, ale już z pewnością nie większy, gdy zapytałem o XXL. Syn ma kask zintegrowany Nitro L i wkładam go na głowę bez problemu, jednak Schuberth C3 to szczękowy, ja dodatkowo noszę okulary. Zaznaczam przy tym, iż to mój pierwszy kask i pierwszy motocykl. Zakupiłem właśnie nowy Suzuki Boulevard C50T i muszę się na niego ubrać. Czy ktoś z Was może miał podobny problem i go rozwiązał??? Proszę o info i podpowiedź, jaki dobrać rozmiar tego kasku , pozdrawiam, Rafał z Poznania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przymierz inne marki i modele. nie każdemu leży akurat jeden model, różnic może być mnóstwo - właśnie ze względu na anatomię głowy

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przymierz inne marki i modele. nie każdemu leży akurat jeden model, różnic może być mnóstwo - właśnie ze względu na anatomię głowy

jsz

 

 

Rowniez podpisuje sie pod ta wypowiedzia.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mi na przykład Shoei xr1100 o rozmiarze L pasował na głowę, ale broda mi wystawała. Skończyło się na Schubercie C3 i to w rozmiarze M. Przez pierwsze dni ściskał mnie niemiłosiernie, a teraz ściska już tylko tak, jak powinien. L zrobiłby się za duży, a XL to już w ogóle chyba głową bym kręcił w środku. Przymierz kilka innych modeli i na pewno coś znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mi na przykład Shoei xr1100 o rozmiarze L pasował na głowę, ale broda mi wystawała. Skończyło się na Schubercie C3 i to w rozmiarze M. Przez pierwsze dni ściskał mnie niemiłosiernie, a teraz ściska już tylko tak, jak powinien. L zrobiłby się za duży, a XL to już w ogóle chyba głową bym kręcił w środku. Przymierz kilka innych modeli i na pewno coś znajdziesz.

 

Dzięki, właśnie o takie porady chodziło mi. Rzeczywiście przymierzę również inne, może "Motorownia" ma racje i powinienem zakupić rozmiar L, który, jak piszecie ułoży się, Rafał

 

Dokładnie. Mi na przykład Shoei xr1100 o rozmiarze L pasował na głowę, ale broda mi wystawała. Skończyło się na Schubercie C3 i to w rozmiarze M. Przez pierwsze dni ściskał mnie niemiłosiernie, a teraz ściska już tylko tak, jak powinien. L zrobiłby się za duży, a XL to już w ogóle chyba głową bym kręcił w środku. Przymierz kilka innych modeli i na pewno coś znajdziesz.

 

 

Hej, a jaki masz rzeczywisty rozmiar głowy, mierzony wg tabel około 2 cm nad uchem wokół głowy? U mnie wychodzi 57 cm, jeżeli u Ciebie to samo, to rzeczywiście zakupię "L" Schuberth C3, troche pomęczę się tak jak Ty, a później powinno być już ok, tak, jak w Twoim przypadku. Pozdrawiam Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ulozy sie ... im lepszy kask tym mniej sie ubija.

 

Kupilem na poczatku sezonu Uvexa (tez na zasadzie "ugniecie sie"). Caly kask byl dobry, oprocz policzkow, ktore sciskalo tak, ze nie moglem malo co zebow zamknac zeby sie nie przygryzac. Po czasie NIC sie nie poprawilo. Bedziesz jezdzic i myslec przez caly czas tylko "zaraz zwariuje tak mnie to gniecie".

 

Kask poszedl w odstawke. Kupilem HJC FG-15 i nagle mimo, ze caly kask byl ciasny od poczatku lezal znacznie lepiej.

 

Jak kask jest calosciowo rowno ciasny i nie gniecie w pojedynczych punktach z tylu glowy to jeszcze jeszcze. Jesli wyraznie w danym miejscu jest problem - nie ma szans zeby bylo "dobrze", moze byc najwyzej "znosnie zle". A sprzedawca bedzie wciskac za kazdym razem tak samo. Nasluchalem sie sam tych glodnych kawalkow typu "Shoei sa najbardziej uniwersalnymi kaskami na swiecie. Bardzo dziwne, ze cos Pana gniecie"...

Edytowane przez ouzo

leszcz wczesniej znany jako "lgawron"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej, a jaki masz rzeczywisty rozmiar głowy, mierzony wg tabel około 2 cm nad uchem wokół głowy? U mnie wychodzi 57 cm, jeżeli u Ciebie to samo, to rzeczywiście zakupię "L" Schuberth C3, troche pomęczę się tak jak Ty, a później powinno być już ok, tak, jak w Twoim przypadku. Pozdrawiam Rafał

 

Strasznie się na ten jeden napaliłeś. Wyluzuj i przymierz inne. Może będzie i tak, ze nic nie podejdzie Ci lepiej i kupisz właśnie ten, a może nagle założysz coś innego i stwierdzisz, ze Schuberth C3 byłby w twoim przypadku pomyłką.

Bo może dopasuje się jak u kogoś innego, a może nie tak dobrze? Tego nie wiesz.

Zanim koniecznie kupisz na wymiar, spróbuj czegoś innego - to nic Cie nie kosztuje.

 

Założenie jest proste: kask dopasowuje się do głowy, a nie głowę do kasku.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kask dopasowuje się do głowy, a nie głowę do kasku.

http://cienwernera.blox.pl/2008/10/Przepis-na-zmniejszenie-glowy.html

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć sam jeżdżę w Schuberth’cie i miałem podobny dylemat

W rozmiarze M czułem się bardzo dobrze, i po 8 miesiącach jeżdżenia okazało się że stał się zbyt luźny

Więc następny sezon ujeżdżałem rozmiar S i rzeczywiście przez miesiąc miałem poważny problem z zamykaniem ust, ale czoło i reszta głowy leżała super.

Już miałem zwątpić ale uświadomiłem sobie że problem zanika i nie jest to kwestia mojego przyzwyczajenia czy kurczącej się głowy.

Teraz nie wyobrażam sobie jady w innym kasku - mam w domu jeszcze 4

7 godzin w kasku z przerwami na tankowanie nie stanowi żadnego wyzwania

Zamontowałem słuchawki (duże) i nawet powyżej 140 muzyczka gra i nie mam problemu z szumami

Producenci kasków nie są w stanie przewidzieć różnorodności kształtów głów i z tego powodu (przynajmniej w markach Premium gdzie skorupa jest twarda i cienka a liner wielowarstwowy lub o zmiennej gęstości - twardy przy skorupie i miękki przy głowie) kask przystosowuje się do kształtu głowy. Jasne nie mówimy tu o centymetrach o milimetrach. Ale znam osobę która przeszła poważną operację czaszki o koniecznie chciała kontynuować swoja motocyklową pasję i pomimo tego ze żaden kask nie pasował, i widać był że bardzo fizycznie cierpi to udało nam się wspólnymi siłami i odwagom osobystom oraz szczyptą zaufania dopasować kask do kształtu Jej głowy

W przypadku Shoei’ów jest sporo ułatwień. Po pierwsze jeden model ma kilka skorup co determinuje dopasowanie się wyściółki w taki sam sposób niezależnie od rozmiaru kasku. Baaaaaardzo duża oferta poduszek policzkowych w ogromnej ilości rozmiarów i po trzecie wyściółka o zmiennej gęstości

W przypadku kasków wykonanych z policarbonu lub termoplastiku bardzo często budowanych na jednej lub 2 skorupach ułożenie kasku może nie być tak łatwe i przyjemne.

Tego typu kaski mają najczęściej za zadanie pochłaniać uderzenie poprzez ugięcie skorupy a wyściółka ma za zadanie wyhamować zarówno energię uderzenia jak i przemieszczenie głowy lecz polistyren nie jest już tak plastyczny a co za tym idzie jest twardszy i trudniej dostosowuje się do kształtu głowy.

Sorki że się tak popisałem, mam nadzieję że się to komuś przyda.

Pozdrawiam

Krzysiek

Megula XVMDC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć sam jeżdżę w Schuberth’cie i miałem podobny dylemat

W rozmiarze M czułem się bardzo dobrze, i po 8 miesiącach jeżdżenia okazało się że stał się zbyt luźny

Więc następny sezon ujeżdżałem rozmiar S i rzeczywiście przez miesiąc miałem poważny problem z zamykaniem ust, ale czoło i reszta głowy leżała super.

Już miałem zwątpić ale uświadomiłem sobie że problem zanika i nie jest to kwestia mojego przyzwyczajenia czy kurczącej się głowy.

Teraz nie wyobrażam sobie jady w innym kasku - mam w domu jeszcze 4

7 godzin w kasku z przerwami na tankowanie nie stanowi żadnego wyzwania

Zamontowałem słuchawki (duże) i nawet powyżej 140 muzyczka gra i nie mam problemu z szumami

Producenci kasków nie są w stanie przewidzieć różnorodności kształtów głów i z tego powodu (przynajmniej w markach Premium gdzie skorupa jest twarda i cienka a liner wielowarstwowy lub o zmiennej gęstości - twardy przy skorupie i miękki przy głowie) kask przystosowuje się do kształtu głowy. Jasne nie mówimy tu o centymetrach o milimetrach. Ale znam osobę która przeszła poważną operację czaszki o koniecznie chciała kontynuować swoja motocyklową pasję i pomimo tego ze żaden kask nie pasował, i widać był że bardzo fizycznie cierpi to udało nam się wspólnymi siłami i odwagom osobystom oraz szczyptą zaufania dopasować kask do kształtu Jej głowy

W przypadku Shoei’ów jest sporo ułatwień. Po pierwsze jeden model ma kilka skorup co determinuje dopasowanie się wyściółki w taki sam sposób niezależnie od rozmiaru kasku. Baaaaaardzo duża oferta poduszek policzkowych w ogromnej ilości rozmiarów i po trzecie wyściółka o zmiennej gęstości

W przypadku kasków wykonanych z policarbonu lub termoplastiku bardzo często budowanych na jednej lub 2 skorupach ułożenie kasku może nie być tak łatwe i przyjemne.

Tego typu kaski mają najczęściej za zadanie pochłaniać uderzenie poprzez ugięcie skorupy a wyściółka ma za zadanie wyhamować zarówno energię uderzenia jak i przemieszczenie głowy lecz polistyren nie jest już tak plastyczny a co za tym idzie jest twardszy i trudniej dostosowuje się do kształtu głowy.

Sorki że się tak popisałem, mam nadzieję że się to komuś przyda.

Pozdrawiam

Krzysiek

Megula XVMDC

 

Bardzo dziękuje za wszystkie niezwykle ważne dla mnie odpowiedzi /wskazówki /podpowiedzi. Rzeczywiście niektórzy z motocyklowej BRACI wyglosili wręcz wykłady, bardzo mi to pomogło. Uparlem sie rzeczywiście na Schubertha C3 i niechętnie z niego zrezygnuje, myśle, ze problem tkwi rzeczywiście w doborze rozmiaru, spróbuje w takim razie L, no cóż trochę sie pomecze, ale XL może okazać sie za duży po I sezonie. W końcu mój rozmiar głowy to rzeczywiste 57 / 58 cm i raczej w moim 54 letnim życiu na zmianę obwodu "czerepu" liczyć nie mogę. Łatwiej chyba zmienić żonę, aniżeli obwód głowy. Sporo jeżdżę do Niemiec, a tam Schuberth to COŚ. Myślałem o Nolanie N103, ale po opiniach uzytkownikow (spadająca na oczy blenda przeciwsłoneczne na przejeździe tramwajowym, czy kolejowym w nocy - to prawie smierć!!!), Shoei z kolei nie ma blendy przciwslonecznej, a to dla mnie bardzo istotne. Jestem pro niemiecki, a wiec będę próbować dopasować jednak Shuberth'a, mam nadzieje, ze uda sie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, zyczac słonecznego ze "smiganiem" weekendu, Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No właśnie, czytałem, iż Shoei szczękowiec z blendą przeciwsłoneczną już został zaprezentowany na Targach Motoryzacyjnych. U nas w RP w sprzedaży go jeszcze nie ma, przynajmniej ja go nie znalazłem telefonując do dealerów kasków Shoei. Gdy ktoś z Was usłyszy, że są w sprzedaży, dajcie proszę znać - gdzie i za ile??? ("ile i dlaczego tak drogo?" - jak mawiał pewien bohater polskiej komedii), pozdrawiam wszystkich serdecznie

PS: przejrzałem wczoraj ponownie wyniki brytyjskich testów SHARP najpoważniejszych kasków świata i nadal mój wymarzony Schuberth C3 ma tylko 3 gwiazdki, niby gorszy od niego i połowę tańszy Nolan N 103 ma 4 gwiazdki, a skromny Caberg Konda aż 5 gwiazdek i można go kupić już za 570 zł - CZY TO NIE DZIWNE???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, czytałem, iż Shoei szczękowiec z blendą przeciwsłoneczną już został zaprezentowany na Targach Motoryzacyjnych. U nas w RP w sprzedaży go jeszcze nie ma, przynajmniej ja go nie znalazłem telefonując do dealerów kasków Shoei. Gdy ktoś z Was usłyszy, że są w sprzedaży, dajcie proszę znać - gdzie i za ile??? ("ile i dlaczego tak drogo?" - jak mawiał pewien bohater polskiej komedii), pozdrawiam wszystkich serdecznie
W sprzedaży w Polsce będzie oficjalnie w marcu. Cena grubo powyżej ceny Schubertha (ponoć powyżej 2500 zł). Jeśli wyciszenie będzie takie jak w Multitecu to moim zdaniem nie warto i lepiej brać C3 (chyba że wybitnie komuś nie leży).

 

Zabawne, ile szumu może powstać wokół takiego wydarzenia, podczas gdy dla innych producentów to codzienność. Pewnie Tiger z karbonu narobiłby podobnego zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...