Skocz do zawartości

Problem z JAWA 350


JarekC
 Udostępnij

Co jest lepsze?  

14 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wg Ciebie lepsza jest



Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników

 

Chciałbym opisać Wam dosyć rozległy problem z moim motorem.

 

Jakieś 2 tygodnie temu dostałem od mojego(mam nadzieje) teścia JAWĘ 350 z 1984 roku. Był on pierwszym właścicielem. Tak więc mam od motoru wszystkie książeczki itp itd, ubezpieczenie do końca roku. Jest jednak jeden minus. Motocykl stał w stodole niemal 19 lat :wacko: Po przyprowadzeniu go do siebie wyczyściłem bak, przetarłem platynki, zmieniłem olej, kupiłem nowy akumulator, wyczyściłem świece, ustawiłem luz na przerywaczach (co prawda nie do końca taki jak podano w instrukcji), nasmarowałem łańcuch (+ kilka innych pierdół) i JAWA 0dpaliła :happy: Wszystko było OK oprócz tego, że prawie nie było biegu pierwszego. Tzn był bardzo słaby. Nie mogła się zebrać. Oprócz tego dalej to już demon. Na każdym innym biegu rwała jak szalona. Jakieś 2 dni później wziąłem się za te sprzęgło. Zdjąłem prawą pokrywę silnika, pokręciłem linką itp jednak to nic nie dało. Od tej pory zaczęły się moje największe problemu. Następnego dnia motor miał problemy z odpalaniem a trakcie jazdy traciła moc i gasła. Po oględzinach okazało się, że paliwo nie dochodzi. Tak więc wyjąłem kranik, przeczyściłem go na wszystkie strony. Gaźnik zdjąłem, umyłem w benzynie i przedmuchałem powietrzem. Nadal nic to nie dało. Paliwo nie dochodzi. Okazało się, że uszczelka w kraniku się przerwała i blokuje dopływ paliwa. Tak więc zamontowałem kranik od komarka. Odpaliłem i wszystko jest ok. Jak nowa. Na jedynce ma moc, nie gaśnie, pali z pierwszego itp. Jednym słowem idealnie. Było już późno w nocy ale się przejechałem. Po powrocie wstawiłem ją do garażu. Za jakieś 20 min chciałem ponownie ją odpalić ale już się nie udało. Wiec pomyślałem sobie, że spróbuje rano. Nazajutrz po wielu próbach odpaliła. Wsiadam wiec i jadę. Znowu to samo. Paliwo nie dochodzi a poza tym nie chce palić. Udało mi się ją odpalić jeszcze max ze 3 razy i koniec. Do tej pory stoi. Co mogło się stać? Chciałem zauważyć, że na początku paliła SUPER. Zapomniałem dodać, że po wyjęciu motoru ze stodoły wszędzie były gniazda mysz. Nawet we filtrze powietrza - ale trochę go wyczyściłem i założyłem znowu (ale jest w kiepskim stanie). Kable były w kiepskim stanie ale, gdzie była konieczność to wymieniłem. Narzekam jeszcze trochę na elektronikę. Mianowicie kierunki są jakieś słabe i wolno 'pyłgają', nie ma stopu. Ale co u licha mogło się stać?? Nie mam już pomysłów. Zauważyłem też, że spod nakrętki od tłumika (z obu stron) wypływa trochę czarna substancja. Nie wiem czy to nagar czy olej. Wiem, że przy motorze jest sporo pracy zanim ją doprowadzę do idealnego stanu. Ale narazie to nie mam pomysłu za co mam się zabrać :sad: Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to BARDZO PROSZĘ o pomoc. Wiecie pewnie jak to jest uczucie , gdy widzicie w garażu piękny motor a nie możecie na nim jeździć :ohmy: :ohmy:

post-57749-0-79948200-1317559700_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałeś do baku?? czy po prostu wlałeś wachę i szpula? Na moje oko zardzewiały bak - kawałki rdzy zatykają dysze. Przemyj bak kwasem ortofosforowym (ostrożnie z tym), załóż filtr paliwa, przeczyść gaźnik i daj znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mogę taki kwas dostać?

Tylko, że na początku paliwo dochodziło. Później coś się stało. Poza tym teraz uda mi się doprowadzić paliwo do gaźnika (jak pompuję) ale i tak nic :evil: . No cóż... Jutro spróbuję tak zrobić. Jeżeli nie dostane tego kwasu to kolejny raz wypłukam go benzyną. Poinformuję o rezultatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zasyfiony bak, syf który odrywa się w środku spływa do gaźnika i zatyka dalej dysze. Powinieneś mieć taki kranik:

http://www.jawaczesci.pl/387,kranik-paliwa.html

Ta mosiężna siateczka dodatkowo zabezpiecza gaźnik i nie zaszkodzi założyć filtr paliwa na wężyk.

9794.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygasające światła i problemy z odpaleniem wyglądają na feler z ładowaniem. Jak aku słabe to motÓr nie odpali i nie pojedzie.

 

Poza tym jak wyżej - sprawdź zbiornik paliwa, co w nim jest.Nalej trochę paliwa, tak z 1 litr, zdejmij bak z moto, potrząśnij nim trochę, odkręć kranik i wylej do naczynia paliwo. Obejrzyj co wypłynęło, na pewno sporo klopsu który będzie Ci spędzał sen z powiek przez długi czas.

 

 

Wyczyść gaźnik jeszcze raz, załóż mały filterek na wąż, poskładaj w całość i pal sprzęt. Potem zbadaj ładowanie, miernikiem przykładanym do odpowiednim terminali akumulatora podczas pracy silnika.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wypłukałem jeszcze raz zbiornik paliwa... Faktycznie... Syf! :mad: Gaźnik również wyczyściłem :wink: Zakupiłem również na Allegro nowy oryginalny kranik paliwa, filtr i linkę gazu. Jak tylko odbiorę części to biorę się za składanie. Mam nadzieję, że to właśnie to (problemy z paliwem) są przyczyną skapitulowania mojej Niuni... :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tylu latach to moze stać sie wiele rzeczy najpewniej to rdza ci schodzi z paliwem a moze i cos z ladowaniem przecież te wszystkie platynki saśniedziały pewnie w regulatorze i diabli wie co jeszcze ... ciekawe jak tam simmeringi i cała reszta

PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn

 

www.elektrotec.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tak długim postoju, wszystko należało by wyczyścić (bak,gaźnik) zrobić przegląd instalacji elektrycznej masz 6v wiec instalację musisz mieć w stanie BDB....inaczej prąd będzie uciekał a niema go za wiele z tej małej prądnicy.Poza tym po takim czasie należało by zrobić jakiś remont,powymieniać uszczelniacze, łożyska. Jak zrobisz tak będziesz miał..... z własnego doświadczenia, radzę ci nie oszczędzać na częściach bo to się zemści, czasem lepiej kupić używany oryginalny zamiennik, niż pchać się w chińskie gówno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

A jaka może być wina kranika ?? Ściągasz wężyk z kranika i już widzisz czy leje się apliwo czy nie . . . proste i skuteczne. Po długim postoju w baku może być z pół kilo rdzy . W AWO u wujka wsypaliśmy kreta a potem zalany bak do pełna wrzątkiem. Potem odrdzewiaczem wymyć i ropą zalać troche. Jak postoi to płukanie benzyną i zalac do pełna. Kranik to lubi się jedynie zatkać syfem innych usterek nie widziałem przy moto z tego okresu.

PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn

 

www.elektrotec.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...