Skocz do zawartości

Duka Monster, zmiana "imydżu": owiewka, karbon itd


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Po dwóch latach posiadania Duki doszedłem do wniosku, że pora na pewne zmiany w jej image.

 

Tak więc zainwestowałem w zupełnie nowe sprzęgło wraz z przekładkami i sprężynami, wysprzęglik, tłumiki itd. Silnik nabarł zupełnie innej barwy: sprzęgło dźwięczy nawet na biegu jałowym, stukanie snopowiązałki jest znacznie łagodniejsze, za to tłumiki dały motocyklowi może nie moc, ale zupełnie inny gang. Pisałem już o tym. Jak powiedział Dyzio na jednym z ostatnich wyjazdów - "Duka w końcu zaczęła żyć".

 

Ale najważniejsza zmiana to owiewka z karbonu plus karbonowe dodatki - na sety hamulca i biegów, dla pasażera, na osłonę łańcucha i kilka mniejszych.

 

I tu moje pytanie, czy taka zmiana nie zeszpeciła tego golasa? Bo zawsze byłem przeciwny owiewkom w nakedach, ale od pewnego czasu zacząłem zmieniać zdanie, aż dojrzałem do zakupu? Jak myślicie, dobry ruch?

 

Aha - i czy taka owiewka sprawdzi się w trasie, tzn czy poza walorami estetycznymi ochroni nieco przed wiatrem? Pytam bo nie zdążyłem jeszcze z nią pojeździć.

 

A'propos - wszystkie dodatki z karbonu wykonywał dla mnie pewien cholernie utalentowany koleś z Kalisza. Dyspunuje "kopytami" do wykonywania podzespołów z karbonu do całej masy motocykli. A do mojego robił na podstawie powierzonych części. Także wykona wszystko, włącznie ze zbiornikiem paliwa. Gdyby ktoś był zainteresowany kontaktem z tym człowiekiem, proszę o info na mail lub PW.

 

Osobiście byłem jakoś tak przeciwny karbonowi, ale od pewnego czasu skłaniam się ku niemu, bo chyba rzeczywiście uszlachetnia motocykl. Dlatego w najbliższym czasie zmieniam pług pod silnikiem i tylny błotnik z lakierowanych na karbonowe. A co tam. :D

 

Załączam fotki z prośbą o opinie.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary.. (mozna tak sie zwracac? :D) duka sama w sobie jest piekna..

takie owiewki wcale nie szpeca..zwlaszcza ze wersja fabryczna z owiewka wygladala dosc podobnie ;) moim zdaniem taka mini owiewka dodaje temu motocyklowi uroku :D

 

czytalem w FastBikes PL numer kwietniowy o takim ducati..tylko zdecydowanie mocniej przerobionym,.. jesli zainteresowany moge zeskanowac i wyslac na maila..

 

jedno co sie przyczepie to kolor :) a wlasciwie blotnik przednie nie pasuje do reszty troche,.. wszystko czarne (??) , ciemne a blotnik czerwony..

 

pozatym to 1 klasa!! :(

pozdrawiam

 

ps.jak zamontujesz nastpne rzeczy koniecznie fotki! :D

--->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie to wyglada - a zwlaszcza te carbonowe pierdolki

mi tez sie to kiedys niepodobalo ale w takich ilosciach jak sobie zapodales to wyglada ladnie

pług tez teraz robiles? dla mnie bomba

 

a co do owiewki to ja osobiscie wole troszke wezsze i wyzsze ale to tylko kwestia gustu - nie psuje wizerunku calosci

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze szczerze, ten model owiewki mi sie nie podoba. Dlaczego ? Ze wzgledu na "bad look'a" czyli zalamanie nad gora lampy (cos jak w samochodach) nie wiem jakos to do mnie nie przemawia. Moze dlatego ze owiewka jest szeroka ? Motocykl od przodu stracil na smuklosci. Nie dal bym tez oslon nad wydechy, bo jakos psuja jego linie. Reszta jest przepiekna ale to dlatego ze kocham Ducati :D . Te maszyny maja w sobie cos takiego ze ciezko jest oderwac od nich wzrok. Zbytnio nie przygladalem sie nowym modelom Monstera ale Ducati powinno w koncu zmienic klosz lampy ! Bo wyglada przy tym motocyklu jak z innej epoki. Chyba zadnego innego motocykla taki klosz nie szpeci jak monstera.

A tak w ogole to masz taki motocykl ze serce mnie kluje z zazdrosci :D . Ogolnie mysle ze idziesz w dobrym kierunku, a ze nie wszystko mi sie podoba to tylko oznaka ze sa rozne gusta. Pozdrawiam.

 

ps. ja marze o jakims wypasionym Vmax'sie, i nie widze tego motocykla bez tuningu.

 

ps 2. dopisze jeszcze cos, wiem jestem upierdliwy, pedantyczny i zdrowo kopniety na punkcie tuningu (samochodowego jak i motocyklowego) ale nie podoba mi sie jeszcze jedna rzecz http://motocyklisci.riders.pl/download.php?id=2633 - mianowicie wkret mocujacy owiewke do mocowania podnozkow pasazera jest ocynkowany a nie chromowany. Carbon warty kilkadziesiat zlotych przykrecony blachowkretem za 30 gr :eek2:

 

ps3. to wyzej to zart :twisted: . Nudzi mi sie :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No to chłopaki rozwiewacie moje wątpliwości, wielkie dzięki! :) Wyprowadzacie moje wątpliwości na prostą!

 

pług tez teraz robiles?

 

Pług kupiłem równo rok temu, wymalowałem pod kolor reszty motocykla, a teraz ten koleś od karbonu zaproponował mi wymianę - dam mu pług i tylni błotnik, a on mi da takie same z karbonu. Chyba pójdę na ten układ.

 

zlookalem ze to ta wersja z czerwonym pasem przez cale moto

 

No, drugiego takiego malowania Polsce nie ma. Dlaczego? Ponieważ sam je wymyśliłem i poprosiłem lakiernika o wprowadzenie go w życie :D Aerograf to nie jest, ale zawsze jakaś oryginalność w stosunku do innych Ducatów. Poza tym sama nazwa umieszczona na motocyklu "Cafe Monster" - ona również nie występuje nigdzie w terminologii Ducati. Z nią też się pobawiłem przy malowaniu motocykla.

 

Ruffneck - Jak możesz to podeślij mi na maila skan tej recenzji, bo zapomniałem kupić FB i już chyba w kiosku kwietniowego numeru nie dostanę. Będę zobowiązany!

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Napisze szczerze' date=' ten model owiewki mi sie nie podoba. Dlaczego ? Ze wzgledu na "bad look'a" czyli zalamanie nad gora lampy (cos jak w samochodach) nie wiem jakos to do mnie nie przemawia. Moze dlatego ze owiewka jest szeroka ? Motocykl od przodu stracil na smuklosci. Nie dal bym tez oslon nad wydechy, bo jakos psuja jego linie. Reszta jest przepiekna ale to dlatego ze kocham Ducati :D . Te maszyny maja w sobie cos takiego ze ciezko jest oderwac od nich wzrok. Zbytnio nie przygladalem sie nowym modelom Monstera ale Ducati powinno w koncu zmienic klosz lampy ! Bo wyglada przy tym motocyklu jak z innej epoki. Chyba zadnego innego motocykla taki klosz nie szpeci jak monstera.

A tak w ogole to masz taki motocykl ze serce mnie kluje z zazdrosci :D . Ogolnie mysle ze idziesz w dobrym kierunku, a ze nie wszystko mi sie podoba to tylko oznaka ze sa rozne gusta. Pozdrawiam.

.[/quote']

 

No dzięki, bardzo trafne uwagi.

 

Ten bad look to niestety nie wymysł kolegi od owiewek, tylko pewien standard dla owiewek robionych dla Ducati. Po prostu robiąc tę owiewkę kierował się oryginałem. Tak, z tą smukłością masz rację, ale i tak ta owiewka jest nieco węższa niż oryginalna (wyraźnia gościa o to prosiłem).

 

Co do osłon, to de facto zainstalowałem je dlatego, że w oryginale były, tylko że aluminiowe. Zastąpiłem je karbonowymi, głównie dlatego, aby pasowały pod te wszystkie małe pizdryki przy biegach i hamulcu.

 

Co do klosza lampy - zgadzam się w pełni. Ale jeżeli spojrzeć na Monstera tak generalnie, to przez ponad 10 lat jego produkcji niewiele się w nim zmieniło pod względem designu. Naprawdę jest to jeden z niewielu motocykli, który przez tak wiele lat nie był poddawany zasadniczym zmianom w wyglądzie (następowały systematyczne zmiany w silniku i zawieszeniu). Coś mi się wydaje, że na początku lat 90-tych kolesie z Bolonii wyprodukowali coś, z czego nawet nie zdawali sobie sprawy - coś, co wyprzedziło swoją epokę o dobrych 10 lat.

 

Ale patrząc na ten motocykl np w porównaniu do nakedów od Aprilii, Buela itd widać już dziś ogromną przepaść. Ducati musi w końcu zmienić Monstera.

 

I to zasadniczo, a nie tylko sam klosz przedniej lampy. Muszą zmienić cały motocykl. Wydaje mi się, że to kwestia miesięcy.

 

PS - życzę VMaxa, wierz mi, będziesz miał. Wystarczy naprawdę chcieć :)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik - Duka full wypas. Moim zdaniem wszystkie zmiany na lepsze. Dodam tylko parę słów o kloszu lampy. Przymierzam sie sam do zmiany klosza na streetfighterowy. Niekoniecznie z dwiema soczewkami. Pytanie tylko czy duży to koszt, jak się do tego zabrać, do kogo zwrócić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Jag, lepsze moim zdaniem jest rozwiązanie zakupu nowej lampy - takiej z przeźroczystym całkowicie szkłem i inaczej ukształtowanym wnętrzem. Wygląda super, jak w Raptorze.

 

Poza tym mi się wydaje, że do Monstera pasuje jednak tylko lampa z jednym kloszem, widziałem już podwójną soczewką i wyglądało IMO średnio.

 

Załączam parę zdjęc różnych Monsterów z różnymi lampami z przodu.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę gryzie się ta owiewka z przednim błotnikiem chodzi mi o ten czerwony pas.

Ta owiewka jest trochę zbyt masywna. Reszta dodatków ok, choć nie zmieniło to specjalnie wyglądu.

 

Ja zawsze byłem za nakedami bez owiewek, po prostu uważam, że wyglądają wtedy bardziej naturalnie.

 

Żeby dobrze ocenić trzeba by wszystko obejżeć z bliska. :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Muszę to zobaczyć w naturze to Ci powiem co o tym myślę 8)

I wiesz co Dominik - zainwestuj może w obrotomierz, co :?: :!: :!: :!: :!:

Mówiłes o tym tyle razy he he. To by też dużo dało. Pod tą owiewkę nawet jakis nieoryginalny by pasował.

Pozdrawiam

Dyzio

PS mam nadzieję , że w drodze do Gołdapii ta konstrukcja sie nie rozsypie (dżołk he, he)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jag, lepsze moim zdaniem jest rozwiązanie zakupu nowej lampy - takiej z przeźroczystym całkowicie szkłem i inaczej ukształtowanym wnętrzem. Wygląda super, jak w Raptorze.

Pomysl dobry tylko ciekawe jak z kosztami ? Chyba ze dalo by rade dopasowac cos z nowych modeli lamp od japoncow ? Sporo teraz tego wyszlo wiec raczej nie powinno byc problemu.

 

No, drugiego takiego malowania Polsce nie ma. Dlaczego? Ponieważ sam je wymyśliłem i poprosiłem lakiernika o wprowadzenie go w życie Aerograf to nie jest, ale zawsze jakaś oryginalność w stosunku do innych Ducatów.

Malowanie jest genialne, niektore aerografy sa zbyt nachalne a tutaj jest to tylko taki mily akcent a nie "trupia czacha z kosa" :twisted:

 

Coś mi się wydaje, że na początku lat 90-tych kolesie z Bolonii wyprodukowali coś, z czego nawet nie zdawali sobie sprawy - coś, co wyprzedziło swoją epokę o dobrych 10 lat.

To prawda, a japonce do tej pory kopijuja ten styl :D o czyms to swiadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...