Ochrona szyi i brody przed wiatrem

[mierzwa2]

Mhy teraz to juz nie wiem chyba zostanę przy kominiarce.... ale te maski fajnie wygladają:smile: a znacie jakieś str internetowe gdzie kupie ten "nosek"?

Edytowane 4 Kwietnia 2006 przez mierzwa2

[przemek3578]

Wydaje mi sie ze kominiareczka lepiej sie sprawdza - ewentualnie kolniez

[aciddrinker]

kupiłem właśnie ostatnio kominiarkę na allegro z windpro, czyli coś a'la windstopper za ok 50zł i jest super, kołnierza już nie trzeba

allegrowicz to asport czy jakoś tak,

polecam

[yezoo]

Ja i kilku moich kumpli latamy w takich maskach tylko ze innej firmy i wszyscy w kaskach integralnych i nikt jakos nie narzeka.A przez kominiarke to mialem niechciana kontrole policyjna -zanim ja zalozylem i kask to policjant juz mi wyciagal kluczuki ze stacyjki :icon_rolleyes:

 

a to dlaczego? bo ni kumam?

[pawelgsxr]

Ano staliśmy w około 30 moto na Selgrosie (taka miejscówka do latania na gumie) i podjechało kilka radiowozów z których wyskoczyło kilkunastu policjantów i kogo zdążyli to zatrzymywali do kontroli w sumie około 7 moto reszta zdażyła odjechać,zdążył bym i ja gdybym nie zamotał sie z kominiarka i dzięki temu straciłem dobre 30 min na tą kontrolę oczywiscie papiery miałem w porządku i motocykl też i nie stałem w miejscu niedozwolonym.Może ktoś powie że 30 min na kontrole to nie duzo ale jak ma sie raz w tygodniu 1.5 godziny na jazde motocyklem to moze człowieka szlag trafić.A innym razem mniej wiecej po dwóch tygodniach ledwie zdążylismy zaparkować motocykle podjechał radiowóz wyszło dwóch panów policjantów poprosilo wszystkich obecnych motocyklistów o dokumenty(ok.10 szt.) i tym razem kontrola trwała 60min,fajnie prawda? W miedzy czasie podjechali policjanci po cywilnemu z kamerą i sobie nas wszystkich dokładnie filmowali...

Edytowane 7 Kwietnia 2006 przez pawelgsxr

[Engels]

Ja do integrala używam kominiarki, co zresztą widać na aktualnym avatarze... :) Uważam że jest bardzo praktyczna ponieważ bez problemu można ją zmieścić w kieszeni... Oprócz tego robi za kołnież... A jest z Cordury, co ponoć jest dobrym wynalazkiem bo "oddycha"... Z praktyki moge powiedzieć że łepetyna się faktycznie w tym nie poci (oczywiście nie w upale...le w upały nie jeżdże w kominiarce...)...

 

Ano staliśmy w około 30 moto na Selgrosie (taka miejscówka do latania na gumie) i podjechało kilka radiowozów z których wyskoczyło kilkunastu policjantów i kogo zdążyli to zatrzymywali do kontroli w sumie około 7 moto reszta zdażyła odjechać,zdążył bym i ja gdybym nie zamotał sie z kominiarka i dzięki temu straciłem dobre 30 min na tą kontrolę oczywiscie papiery miałem w porządku i motocykl też i nie stałem w miejscu niedozwolonym.Może ktoś powie że 30 min na kontrole to nie duzo ale jak ma sie raz w tygodniu 1.5 godziny na jazde motocyklem to moze człowieka szlag trafić.A innym razem mniej wiecej po dwóch tygodniach ledwie zdążylismy zaparkować motocykle podjechał radiowóz wyszło dwóch panów policjantów poprosilo wszystkich obecnych motocyklistów o dokumenty(ok.10 szt.) i tym razem kontrola trwała 60min,fajnie prawda? W miedzy czasie podjechali policjanci po cywilnemu z kamerą i sobie nas wszystkich dokładnie filmowali...

 

Też kurde macie przygody...

[PeterS]

Dodatkowym plusem kominiarki jest to, że można ją zsunąć na czoło i uniknąć problemów z zatokami

[bartic]

gdyby był jeszcze ktoś, kto ma ten dylemat.

maska jest świetna do kasków bez szybki. dodatkowo, gdy macie gogle, to komfort jazdy jest wyższy. przy prędkościach 130km/h czuję się, jakbym jechał w zabudowanym. nic mi nie wieje. ważne tylko, aby zapinać kask na masce, a nie pod nią.

mam pytanie do innych użytkowników maski. czy wy także macie takie objawy:

-przy prędkościach tak od 110km, gdy obracam głowę w którąś stronę, to zaczynam się dusić, nie mogę nabrać powietrza

-ogólnie na dłuższych trasach uciska w szczękę, ale to może wina rozmiaru

 

pozdrawiam

bartic

[Piotrek]

Witam,

planuje zakup czegoś takiego jak kołnierz na szyję. Nie lubię śmigać w kominiarce, a jak jest zimno to po szyi wieje. Mozecie polecic coś sprawdzonego i w ludzkiej cenie?

[gnida]

Witam, planuje zakup czegoś takiego jak kołnierz na szyję. Nie lubię śmigać w kominiarce, a jak jest zimno to po szyi wieje. Mozecie polecic coś sprawdzonego i w ludzkiej cenie?

Po ludzkiej cenie to proponuję jakiś czarny golf nożyczkami potraktować ja mam coś takiego wełnianego moja świętej pamięci babcia mi na drutach zrobiła nie wiem jak na moto ale na nartach sprawdza się doskonale.

Pozdrawiam

[dixmaster]

odwiedz Allegro, nie kupuj jedynie z marki Kobi (czy jakos tak)

[marcin2]

ja posiadam takowe coś firmy Metro i z czystym sumieniem polecam, koszt ok. 40 zł, spełnia według mnie w pełni swoje zadanie.

[Piotrek]

coś takiego?

 

a jak w ciepłe dni?

[ks-rider]

Siemka !

 

Czasami w sklepach z materialami mozna dostac polara " z / na metra " Mozna dac krawcowej aby uszyla taki " golfik " lub dac jakiejs zdolnej pani z rodziny - koszt chyba najtanszy.

 

:icon_mrgreen:

[Ludwicjusz]

jeżeli chodzi o kołnierz to nie polecam produktu RET-BIKE, na dole tak obfity że z trudem można dopiąć kurtkę pod szyję, a z kolei góra się zawija i i tak wieje podczas jazdy...