Tor Lublin

[MarcMarc]

Czytam i nie wierzę. Czy pesymizm to naprawdę coś, z czym Polak się rodzi i umiera?

[kivi]

To nie pesymizm-to realizm i obserwacje prywatyzacji i ogólna znajomość polskiej polityki.

[MarcMarc]

Ale jak sądzisz, czy jojczenie i narzekanie zwiększa szanse na polepszenie 'jakości życia'? Prościej: lepiej mieć wyj**ane i nie domagać się interwencji (jak w Lublinie)?

[piórko]

Pożyjemy zobaczymy. Ale ja też nie jestem optymistką. Wystarczy popatrzeć, co z torem w Pionkach. Chyba jednak zostaną pojeżdzawki w Radomiu i może dwa, trzy wypady na coś większego...

Trochę to przykre, bo jak się patrzy na poziom polskiej piłki nożnej w porównaniu do nakładów na nią, to naprawdę ciężko to ogarnąć :banghead:

[MarcMarc]

Mhm, bo najłatwiej potem powiedzieć 'a nie mówiłem'.

[piórko]

Mhm, bo najłatwiej potem powiedzieć 'a nie mówiłem'.

 

 

W ogóle nie o to chodzi. Nikt nie mówi, żeby odpuszczać i tylko biadolić, a potem tak właśnie powiedzieć. Trzeba tylko być realistą. Jeśli się uda - to super.

[kivi]

Mnie zastanawia: kto zainwestuje w nowy tor i po co?

Jaka bedzie stopa zwrotu takiej inwestycji? Bo za wzrostem bezpieczeństwa nie idą konkretne pieniadze, przynajmniej w krótkich okresach rozliczeniowych.

Na długookresowe to nas jeszcze nie stać-nie jesteśmy zachodem, u nas kapitalizm jest XIX-wieczny...

[MarcMarc]

A na Słowacji tor zarabia, czy nie? Pytam poważnie, nie wiem.

[kivi]

Na pewno zarabia, ale to jest tor z pełna infrastrukturą i jest torem samochodowo-motocyklowym.

nie jest to tor kartingowy, na ktorym od biedy da sie popyrkac motocyklem...

Ponadto Czesi i Słowacy lubia się ścigać-i samochodami i motocyklami-w ich różnych zawodach zawsze jest pełna obsada.

nawet tor w Poznaniu zarabia-widac to po cenach wstepu.

Nie nastawiaja sie na masowego klienta, bo mają dośc tych z zasobnym portfelem, poza tym sa monopolistą.

Edytowane 1 Listopada 2011 przez kivi

[kivi]

poznański się opłaca-giełda i zawody.

[heniek128]

Opłaca się bo jest już wybudowany, gdyby miał być budowany od podstaw to by się nie opłacał. Poza tym chętnych do jazdy po torze jest naprawdę mało.

[piórko]

Podobno jeszcze w przyszłym roku będzie można jeździć. Ale pożyjemy, zobaczymy...

[piórko]

A zatem - trzeba będzie na koniec zedzrzeć ten asfalt :icon_mrgreen:

[Gość Saul]

Zabierzemy go ze sobą :icon_twisted:

[kubagsx]

I pozamiatane.

http://www.motofakty.pl/artykul/tor_lublin_jednak_sprzedany.html

http://www.scigacz.pl/Tor,Lublin,sprzedany,stalo,sie,17019.html

o k**** a jednak. Żal.pl