Skocz do zawartości

Wypadki motocyklowe w 2011


szaki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://wiadomosci.ga..._mezczyzni.html

 

Pewno zaraz jakaś mądra głowa znów wystąpi o wycięcie przydrożnych drzew.

Standard.Młode łebki na szybkim moto.A jak ma się pasażera,co trzeba pokazać co ja potrafię,to tak to się kończy.... Coraz więcej drzew atakuje motocyklistów,co ciekawe,w 99% na plastikach :banghead: . Dziś rozmawiałem w pracy z kolegą.Jego synuś nigdy nie jeżdził nawet na motorynce,chce kupić cbr 600. Dlaczego nie np gs 500,cb 500? Bo to wiocha-odpowiedział rezolutny synuś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xp: Dopiero teraz przeczytalem Twojego posta z 19 sierpnia i tak sobie mysle, ze od tego momentu kazdy temat "motonici vs. puszkarze" powinien byc automatycznie zamykany z linkiem do tego wlasnie posta. Sam nie bylbym w stanie tego tak dobrze powiedziec.

 

Wszystko co dotyczy komunikacji po drogach w Polsce zakrawa o porownanie do Trzeciego Swiata. Dotyczy to WSZYSTKICH ASPEKTOW poruszania sie:

- fatalne drogi

- makabrycznie marne wyszkolenie. Moje szkolenie na kat. A to byla czysta kpina. Uczylem sie wszystkiego sam w stresie na "zywym organizmie". Przez pierwsze 2 tygodnie jazda dom/praca wiazala sie z kolką ze stresu. Poziom zdawalnosci egzaminu praktycznego kat. B w Poznaniu to 35%. To znaczy, ze srednio KAZDY zdaje 3 razy. A i tak powiedzmy sobie szczerze na publiczne drogi nadaje sie pewnie nie wiecej niz 20% tych "szczesliwcow".

- przepisy drogowe (i ich wdrozenie w poszczegolnych miejscach), ktore wiekszosc uzytkownikow drogi po prostu olewa

- policja, raz ze nieudolna, dwa, ze z mandatow wystawianych w glupawych miejscach ma swietny dochod,

- strona prawna wypadkow, gdzie nie mozna orzec winy czesciowej. W ten sposob ktos kto wyprzedza z lewej strony wysepki jadac 140km/h w miescie dostaje mandat za wykroczenie, a osoba skrecajaca w lewo staje sie nagle sprawca wypadku i trafia do sadu.

- mozliwosc jazdy litrem przez maloletnich idiotow (gdyby w Polsce 5 letnie samochody 500-konne kosztowaly 8000 PLN mielibysmy na drogach GTA na zywo...)

- drogi specjalnie "zwalniane" organiczeniami, bo obok idzie autostrada i Panstwo z prywatna firma podpisala oficjalna umowe, ze nie bedzie poprawiac jakosci drog dookola.

 

Glupota ludzka ma tutaj najmniejsze znaczenie. Wiekszosc ludzi to banda bezmyslnych idiotow od tysiecy lat. To nie jest kwestia wielce okrzyczanej KULTURY na drodze. Jesli mozna bezkarnie zasuwac 220 po ul. Katowickiej w Poznaniu i jeszcze chwalic sie tym znajomym, to znajda sie kretyni, ktorzy beda to robic, ot co. Nawet jesli trafia na patrol to i tak nawet sie nie zatrzymaja na wezwanie.

 

Jak to sie dzieje, ze Polak jadacy za granice nagle jezdzi w miescie 50, na autostradzie nie przekracza 130, przepuszcza kategorycznie pieszych itp.? Nabral oglady? W zyciu - wie po prostu, ze jak tylko popelni wykroczenie nagle ni stad ni z owad pojawi sie albo policja albo strzeli mu fota.

 

Bylem 2 tygodnie w Czechach w tym roku. Szok przez duze S.

- Jedziemy przez miasto 3 pasmowka. Wszyscy jada 50 km/h. Nikt nie zajezdza mi na tylek. Wszyscy po manewrze zjezdzaja max na prawo.

- Chodze po miescie, jeszcze nie doszedlem do pasow, a samochody juz stoja. Wariactwo.

- Na autostradzie do Pragi jade rowno 130km/h na tempomacie - w czasie calej trasy wyprzedzaja mnie 4 samochody (w tym 3 nie czeskie).

- Roboty drogowe - wszyscy jada na zamek, zadnego wciskania sie.

- Praktycznie brak fotoradarow - na wjazdach do miejscowosci tablice wyswietlajace Twoja predkosc, ale nic w sumie wiecej.

 

Da sie? Da sie.

leszcz wczesniej znany jako "lgawron"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XP, ale R1 i Hayabusa to juz dzikusy są i jak dzikus dosiądzie to będzie dziko na drodze :D Nie no ale załóżmy Z750, bandity to juz motocykle drogowe dla ludzi... Fakt jest taki że nawet jak ktoś ma wieloletnie doswiadczenie z motocyklami i opony juz dawno pozamykał to istnieje wieksze prawdopodobieństwo że przeholuje, coraz częściej widze starych wyjadaczy motocyklowych jeżdżących spokojnie nawet na sprzetach o potencjale wiekszym niz ustawa przewiduje ;p Może wkoncu ludzie zaczną czerpać przyjemnosc ze spokojnej jazdy i zmniejszy sie ta przerażająca statystyka... Jak ktoś chce wyszumieć sie to najlepiej na Torze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad tą statystyką w tym artykule. We wcześniejszych latach, motocykliści byli w mniejszości jeżeli chodzi o powodowanie wypadków ze swojej winy, a tutaj praktycznie co drugi to nasza wina. A może są lekko podrasowane ?

 

 

Wypadki motocyklowe w 2011

 

Na temat "podrasowania" nie będę się wypowiadał bo będą to jedynie bezpodstawne spekulacje(nawiasem mówiąc punkt widzenia zależy od miejsca, nomen omen, siedzenia a "koszula bliższa ciału"). To, że są motocykliści rozsądni i z wyobraźnią nie przekreśla jednak faktu, że zbyt wielu tego rozsądku i wyobraźni brakuje, niestety.

Wypadek, któremu uległ Jarosław Wałęsa stał się pretekstem do kolejnej dyskusji i publikowania statystyk. Dzisiaj trafiłem na ten artykuł:

Mój odnośnik

I znamienny fragment:

Obarczanie kierowców samochodów osobowych winą za wypadki z udziałem motocyklistów jest więc jawną hipokryzją. Czy można winić kierowców o to, że nie są w stanie dostrzec dwukołowych pocisków pędzących po drogach z prędkościami przeszło 50 m/s?

Może warto czasem uderzyć się we własne piersi?

Na marginesie.

Wczoraj kierowca busa wyjeżdżający z podporządkowanej uliczki świadomie wymusił na mnie pierwszeństwo. Widział, że zdążę przyhamować i nie miał żadnych skrupułów. A co! - w końcu motocyklista nie zaryzykuje stłuczki. Przed nadjeżdżającym tirem na pewno zachowałby należny respekt...

Edytowane przez zbig57
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno zaraz jakaś mądra głowa znów wystąpi o wycięcie przydrożnych drzew.

 

Rozwiniesz ten temat ? Moze najpierw wypowiesz sie jakie zalety maja stojace przy drodze drzewa ? Nie zapomnij podac tez wad !

 

Czekam na odpowiedz !

 

 

XP, ale R1 i Hayabusa to juz dzikusy są i jak dzikus dosiądzie to będzie dziko na drodze

 

No popatrz a mi sie do tej pory wydawalo, ze zaden motocykl nie jest dzikusem, co najwyzej dosiadajycy go !

 

... Fakt jest taki że nawet jak ktoś ma wieloletnie doswiadczenie z motocyklami i opony juz dawno pozamykał to istnieje wieksze prawdopodobieństwo że przeholuje,

 

Kwestia wieku i doswiadczenia prowadzacego, sa odpowiednie statystyki.

 

A co do pokonania trasy Gdansk - W-wa w 2 h i 6 min to znam osobiscie kogos kto ta trase pokonakl w jedna godzine i piecdziesiat minut :icon_razz: i to fura ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie.

Wczoraj kierowca busa wyjeżdżający z podporządkowanej uliczki świadomie wymusił na mnie pierwszeństwo. Widział, że zdążę przyhamować i nie miał żadnych skrupułów.

 

To ja Ci polecam wyjazd do Zakopanego i poznanie tamtejszych busiarzy - najlepiej na serpentynach. Nie dość, że Cię prawie rozjadą, to jeszcze na pożegnanie zbluzgają i pięścią pogrożą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiniesz ten temat ? Moze najpierw wypowiesz sie jakie zalety maja stojace przy drodze drzewa ? Nie zapomnij podac tez wad !

 

Czekam na odpowiedz !

Jakie zalety? Po prostu jest, kurcze, ładnie. W dzisiejszych czasch wszystko ma byc proste i praktyczne i dltego jest brzydkie, a ja lubie sobie pooglądać świat, kiedy jadę i uwielbiam wąskie zadrzewione drogi, gdzie korony drzew tworzą jakby tunel. Jest wtedy pięknie i doddaje to 100 punktów do przyjemności jazdy motocyklem. To dla mnie naprawdę ogromna zaleta takiej drogi, która przyćmiewa wszystkie mniej lub bardziej wyimaginowane wady.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos grzania po 200km/h.... Na autobahnach ograniczen nie ma, ale jest "sugerowana predkosc maksymalna" - jedziesz wiecej - robisz to na wlasna odpowiedzialnosc. To jest to co pisal _XP_ - chcesz domykac budzik - rob to, ale z glowa... Tam gdzie prawdopodobienstwo, ze wylecic pies, pijak albo traktor jest najmniejsze - najlepiej na torze.

Wszystko jest dla ludzi - ale trzeba wiedziec jak to zrobic.

 

Symptomatyczny byl wypadek Zientarskiego fura na Pulawskiej - wylecial na garbie, ktory byl tam zawsze i wszyscy o nim wiedzieli (wyrownany dopiero po owym wypadku) - do tej pory nie rozumiem dlaczego - jest tyle lepszych miejsc w Wawie do testowania takich aut....

 

Moj instruktor na jazdach powtarzal "jezdzij tak jakby wszyscy na drodze chcieli Cie zabic" - caly czas sie tego trzymam. I jeszcze cytat z "Wiedzmina" - "jesli chcesz sie zabic to powies sie na lejcach w stajni i nie mieszaj do tego innych".

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie zalety? Po prostu jest, kurcze, ładnie. W dzisiejszych czasch wszystko ma byc proste i praktyczne i dltego jest brzydkie, a ja lubie sobie pooglądać świat, kiedy jadę i uwielbiam wąskie zadrzewione drogi, gdzie korony drzew tworzą jakby tunel. Jest wtedy pięknie i doddaje to 100 punktów do przyjemności jazdy motocyklem. To dla mnie naprawdę ogromna zaleta takiej drogi, która przyćmiewa wszystkie mniej lub bardziej wyimaginowane wady.

 

pozdr

Też to lubię, ale dwa razy wylądowałem w rowie. Nie prowadziłem, byłem pasażerem. Gdyby to była wąska droga z drzewami to niewykluczone, że bym tu nie pisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Ci polecam wyjazd do Zakopanego i poznanie tamtejszych busiarzy - najlepiej na serpentynach. Nie dość, że Cię prawie rozjadą, to jeszcze na pożegnanie zbluzgają i pięścią pogrożą.

 

Po co zaraz do Zakopanego ? gdzie indziej jest podobnie.

Daleko nie szukają autobusy i busiki z mińskiej firmy Bugs, Lepiej trzymać się od nich z dala. Większość to świry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symptomatyczny byl wypadek Zientarskiego fura na Pulawskiej - wylecial na garbie, ktory byl tam zawsze i wszyscy o nim wiedzieli (wyrownany dopiero po owym wypadku) - do tej pory nie rozumiem dlaczego - jest tyle lepszych miejsc w Wawie do testowania takich aut....

 

Smutne jest to że wcześniej dochodziło tam już do wypadków. "Najgorszym" (z wielu względów) był ten jak samochód wylatujący z drogi zabił chłopaka który przyszedł zapalić znicz dla kolegi który zginął tam jakiś czas wcześniej. Szkoda że dopiero jak Zientar miał dzwona to się wzięli za drogę...

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...